'CZAS MAYWEATHERA DOBIEGO KOŃCA'

Floyd Mayweather (41-0, 25 KO) dawno nie występował na ringu, ale jeśli chodzi o utarczki słowne to wciąż jest w ścisłej czołówce światowej. "Piękniś" z oburzeniem krzyczy, że nigdy nie bał się Manny’ego Pacquiao (52-3-2, 38 KO) i wciąż jest gotów do walki stulecia. Oczywiście musi być jakieś "ale" i kwestią sporną są testy antydopingowe.

- Sprawa wygląda następująco, nigdy nie bałem się Pacquiao, nigdy! To wszystko w temacie! Do znudzenia powtarzam, tylko przyjmij testy antydopingowe i dobijemy targu – powiedział Amerykanin.

Trener "Pac Mana", Freddie Roach wszedł w dyskusję z byłym mistrzem świata i twierdzi, że czas Mayweathera nieuchronnie dobiega końca. 

- Takie gadanie jest wygodne dla niego, jedyne co może zrobić by być na świeczniku to mówienie o walce z Pacquiao. W tej chwili nikt nie traktuje go poważnie i pomału ludzie zaczynają zapominać o nim. Mayweather nie walczył przez ponad rok. Żaden fachowiec nie bierze go pod uwagę przy układaniu listy najlepszych pięściarzy bez podziału na kategorie wagowe. Jego kariera zmierza ku końcowi - powiedział szkoleniowiec.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Deter
Data: 05-05-2011 14:46:41 
Pacman już dawno się zgodził na testy - nie ładnie tak kłamać.
 Autor komentarza: liscthc
Data: 05-05-2011 14:50:09 
Dla mnie ta cała szopka to Czeski film.
 Autor komentarza: Mike1990
Data: 05-05-2011 14:54:58 
"Pacman już dawno się zgodził na testy - nie ładnie tak kłamać"

a może to Pacman kłamał?
 Autor komentarza: Addy
Data: 05-05-2011 14:56:11 
Pacquiao nigdy nie zgodził się na testy, których chciał FMJ.
To znaczy - zgodził się na testy i zrobił z tego wielką szopkę, ale w ŻADNYM MOMENCIE, nie były to takie same testy, jakie chciał Mayweather.
 Autor komentarza: Vroo
Data: 05-05-2011 14:59:25 
A lata mijają... Floyd zardzewieje, no a jak do kicia trafi to w ogóle. I będzie po mistrzu.
 Autor komentarza: Tim
Data: 05-05-2011 15:14:33 
Powiedzmy sobie szczerze, że Roacha boli fakt, że jego pupilek ma w rekordzie 3 porażki i 2 remisy i w dodatku procent jaki by dostał od Pacmana i jego ludzi za tą walkę też mu przejdzie koło nosa dlatego ciągle słychać ten jego bełkot na temat Floyda.
Fakt jest niezaprzeczalny a mianowicie taki, że to Roach ciągle mówi o Floydzie w kółko a nie Floyd o Roachu a to dobitnie potwierdza moją tezę, że Roach na każdy możliwy sposób szuka zaczepki żeby sprowokować i doprowadzić do walki.
 Autor komentarza: Deter
Data: 05-05-2011 15:14:52 
Mike1990
A może w ogóle żyjemy w Matrixie?:)

Addy
"Zgadzam się na wszystkie dodatkowe testy. Każdego dnia o każdej porze możecie mnie badać". To powiedział Manny 2.09.2010, czego więc jeszcze można żądać?
 Autor komentarza: pyra90
Data: 05-05-2011 15:19:09 
Floyd czeka aż Pacman się zestarzeje i będzie chodziło lasce, wtedy go wyzwie na pojedynek
 Autor komentarza: clooney89
Data: 05-05-2011 15:20:02 
Floyd wracaj i zbijjjjjjjj go ! :)
 Autor komentarza: Deter
Data: 05-05-2011 15:22:05 
pyra90
Akurat czas działa na niekorzyść Floyda. Już dziś można postawić śmiałą tezę, że obecnie Floyd jest słabszy niż 2-3 lata temu. Manny z kolei najprawdopodobniej w walce z Mosleyem będzie lepszy niż kiedykolwiek.

Tim
To chyba oczywiste, że będą naciskać i prowokować.
 Autor komentarza: liscthc
Data: 05-05-2011 15:23:03 
Ja na przykład żądam zaprzestania tej szopki pod tytułem walka stulecia.I nie mam tu na myśli jakiegokolwiek podważania tego co pisze Deter,gdyż jest to fakt.Po prost staje się to tak ciekawe jak obelgi Davidka.
 Autor komentarza: cop
Data: 05-05-2011 15:42:06 
Niemalze w kazdym przypadku, gdy rozmawiamy o walkach majacaych olbrzymie znaczenie (niekoniecznie sportowe), mnostwo elementow takich sytuacji jest niewiadomych. Szukanie winnych i bardziej winnych jest odrobine bezsensowne. Musimy zdawac sobie sprawe ze zlozonosci biznesowo-marketingowej kazdego takiego przedsiewziecia, jak rowniez faktu, iz nie znamy detali uprawniajacych nas do jednoznacznych stwierdzen. Oczywiscie mozemy gdybac, ale pozostaje to tylko gdybaniem.
Zarowno Pacquiao, jak i Mayweather maja do zaoferowania bokserskiemu swiatu bardzo duzo, ale prawdopodobne jest iz nigdy tej walki nie bedziemy mieli szansy zobaczyc.
 Autor komentarza: cop
Data: 05-05-2011 15:46:50 
Dodam, ze pomimo mojego olbrzymiego uwielbienia talentu Floyda, niestety ale to Pacquiao bylby zwyciesca tego pojedynku. Zbyt duza szybkosc, mobilnosc ringowa Filipinczyka bylyby barierami, ktorych "odrobine zardzewialy" Mayweather moglby nie przeskoczyc.
 Autor komentarza: Deter
Data: 05-05-2011 15:51:14 
cop
Zakładanie, że jest "drugie dno" tego pojedynku jest dość życzeniowe. Arbitralnie stawiasz tezę, że przyczyną nieodbycia się tej walki są złożoności biznesowo-marketingowe, czy też nieznane detale.

Otóż często powód jest trywialny - strach i obawa przed stratą statusu niepokonanego. Ludzie to nie są kalkulatory ale dość emocjonalne istoty.
 Autor komentarza: Addy
Data: 05-05-2011 15:59:50 
Deter - ta wypowiedź była już kilka miesięcy po tym jak Pacquiao zrobił wielką szopkę o tym, że on te testy przyjmuje i to wszystko Mayweathera wina, że do tego pojedynku nie dochodzi. A w tym wszystkim chodziło o to, że Pacquiao zgadzał się na testy tylko i wyłącznie 14 dni przed walką. Bo co? Jakby go testowali 13 dni przed walką, to by umarł? No nie bądźmy śmieszni. Pacquiao dał tą wypowiedź dlatego, że w świadomości ludzi zostało zakorzenione to, że on warunki Mayweathera przyjął, a tak nie było.
 Autor komentarza: liscthc
Data: 05-05-2011 16:03:15 
Pewnie prawda leży gdzieś pośrodku i coraz bardziej wątpię w tą walkę.
 Autor komentarza: Kubuniaa
Data: 05-05-2011 16:12:44 
Co jak co ale Mayweather to jedyny bokser który może pokonać PacMana i umiejętności Floydowi nie można zaprzeczyć.

A ta szopka z ich walką przypomina mi Haye - Kliczko.
 Autor komentarza: makelito
Data: 05-05-2011 16:17:47 
kurwa jebac floyda NAJMAN NAJLEPSZY
 Autor komentarza: voutan
Data: 05-05-2011 17:05:13 
Gdyby Pacman rzeczywiście zgodził się na testy, to cały czas przypominałby o tym wybijając tym samym argumenty Floydowi, a jak na razie, to jeden gada o niebie, a drugi o chlebie.
 Autor komentarza: DonArturJr
Data: 05-05-2011 17:10:24 
dobiego chyba dobiega
 Autor komentarza: HILTI
Data: 05-05-2011 17:11:10 
Roach niech idzie lepiej trenowac a raczej dobierac, selekcionowac piesciarzy dla swego przereklamowanego PacMana.

Co do Floyda fakt nie walczyl juz rok ale kompletna bzdura jest gadanie ze jest juz skonczony. W jego ostatniej walce nie bylo widac zadnego spadku formy.

To czy Floyd trzyma wciaz ten sam wysoki poziom (bo lepszy juz nie bedzie) czy wchodzi juz w strefe spadku mozna bedzie wywnioskowac po przyszlej jego walce. Takie przewidywania teraz to tylko glupie gadanie.
 Autor komentarza: HILTI
Data: 05-05-2011 17:14:58 
PacMan pierw nie godzil sie w ogole na testy (krew). Pozniej sie na nie zgodzil. To Floyd powiedzial ze takie testy moga byc wykonane w kazdej chwili nawet do 3 dni przed walka. PacMan na to sie nie godzil chcial aby ten termin byl podniesiony nie pamietam do jakiego dnia np 15 dni. I wtedy negocjacje stanely i obaj sie nie dogadali...
 Autor komentarza: KOSTROMA
Data: 05-05-2011 17:24:13 
Deter myślę,że jednak decydują względy biznesowe bo przecież boks to biznes pięściarz ma trenować i walczyć a nie wybierać sobie rywali od tego jest sztab ludzi ,którzy prowadzą jego kariere.
 Autor komentarza: derbinator
Data: 05-05-2011 17:31:54 
Deter
mylisz się, twierdząc że Pac Man się zgodził na te testy. albo ktoś z osób które tłumaczyły jego słowa coś przekręcił albo Ty źle wyłapałeś kontekst.

nawet teraz na jednej konferencji przed walką z Mosley'em padło pytanie do Manny'ego czy zgodzi się w końcu na te testy których chciał Floyd a Pac Man odpowiedział że: na razie musicie wierzyć w to, że moja siła jest naturalna. po czym zażartował i zakończył temat.
 Autor komentarza: HILTI
Data: 05-05-2011 17:42:16 
Jak bylo juz po negcojacjach to pacman gadal glupoty ze sie zgodzil gdy wiedzial juz ze walki nie bedzie a negocjacje sa przerwane. Gdy trwaly negocjacje pacman obstawal przy swoim ze testy na krew owszem ale nie na dlugi okres przed walka. W poprzednim wpisie byly to liczby przykladowe ale pomylilem kolejnosc bo jak wiadomo PacManowi takie testy na tylko 3 dni przed walka by odpowiadaly. Floyd chcial ten okres rozszerzyc...
 Autor komentarza: Deter
Data: 05-05-2011 17:55:00 
derbinator
Manny Pacquiao: "Zgadzam się na wszystkie dodatkowe testy. Każdego dnia o każdej porze możecie mnie badać".

"mylisz się, twierdząc że Pac Man się zgodził na te testy"

Ja podałem cytat jako dowód. Jednak jeśli jesteś w stanie przedstawić kontekst, lub tłumaczenie, które daje inny obraz tym słowom - bardzo proszę, podziel się. Mój skromny rozum jednak powyższe słowa interpretuje literalnie.
Bo argument "mylisz się", przeciwko słowom wypowiedzianym wprost, jasno i wyraźnie... to niestety za mało.

- - -

Znam wątek z konferencji przed walką z Mosleyem. Jest to dziwne, przyznaję.
 Autor komentarza: HILTI
Data: 05-05-2011 17:59:54 
Takie teksty rzucane juz po zakonczonych negocjacjach sa gowno warte. W czesie trwania negocjacji na olimpijskie testy z mozliwoscia dlugiego okresu ich pobrania od zawodnikow sie nie zgadzal.
 Autor komentarza: Deter
Data: 05-05-2011 18:05:37 
Addy
Je nie jestem adwokatem Pacmana - przedstawiłem tylko dowód w postaci jego słów. Powiedział wyraźnie, że się zgadza o każdej porze. Sprawę znam. Wiem, że najpierw Pacman się nie zgodził (co uważam za słuszne), a później zgodził.

Ale silenie się na empatię i czytanie im w myślach - to raczej ślepa uliczka.
 Autor komentarza: Deter
Data: 05-05-2011 18:27:42 
HILTI
Ale ja nie twierdzę, że było inaczej.
Ale jeśli Floyd twierdzi, że Manny nie chce się zgodzić na testy - a Manny się zgodził... to po prostu mówi nieprawdę.
 Autor komentarza: Addy
Data: 05-05-2011 18:36:42 
Deter
Tyson mówił, że zje dzieci Lewisa. I co, wszamał je, za przeproszeniem? Naprawdę wierzysz we wszystko co mówi Pacquiao? Po jakiś cyrkach, dot. negocjacji, o których nikt nie wiedział, po tych cudach z testami: raz się zgadza, a raz nie? No daj spokój. Mayweather od samego początku jest konkretny: on chce testów. A Pacquiao? Najpierw się nie zgadzał, potem zgodził się, ale na inne, potem powiedział, że na wszystkie, potem znowu zaczął kręcić nosem, potem wrócił do tego co wcześniej... to jest szaleństwo. Niech przyjmie te testy, powie wszystkim jasno wprost: Tak, przyjmuję te testy i będę to powtarzał w każdym wywiadzie, aby doprowadzić do tej walki, na którą czeka cały świat, a nie przytaczać wypowiedź, gdzie wyskakują 3 linki w googlach, a jej źródło z YT jest nieakutalne.

To, że Mayweather nie jest lubiany, to nie znaczy, że nie ma prawa nie mieć racji.
 Autor komentarza: cop
Data: 05-05-2011 18:47:45 
"Deter Data: 05-05-2011 18:27:42
Ale jeśli Floyd twierdzi, że Manny nie chce się zgodzić na testy - a Manny się zgodził... to po prostu mówi nieprawdę..."

Piesciarze bezposrednio ze soba rozmawiaja niezbyt czesto, a juz z pewnoscia nie Manny z Floydem. Komunikacja poprzez sztaby prawnikow, doradcow, promotorow, ich assystentow, trenerow etc, jest czasami wrecz niemozliwa do rozszyfrowania. Mowiac o takich sprawach ja testy antydopingowe, sadze iz prawda lezy jak zwykle gdzies pomiedzy. Moze niektorzy sadza, iz wzbudzi to wiecej emocji, przyniesie na koncu dnia wiecej pieniedzy lub zwyczajnie sa to tylko przepychanki nieznaczace nic szczegolnego.
Prawda jest taka, ze dopoki nie spotkaja sie w ringu, te wszystkie niuanse nie sa istotne.
 Autor komentarza: cop
Data: 05-05-2011 18:49:20 
"Deter Data: 05-05-2011 15:51:14
...często powód jest trywialny - strach i obawa przed stratą statusu niepokonanego"

Calkiem mozliwe, iz moszesz miec w tym momencie racje...
 Autor komentarza: Deter
Data: 05-05-2011 18:54:26 
Addy

Jeśli Pacquiao powiedział, że się zgadza na każde testy o każdej porze - to dlaczego miałbym mu nie wierzyć?
To, że Jan Kowalski (Ty użyłeś przykładu Tysona) coś powiedział i tego nie zrobił, to raczej mało trafna analogia.

Uważam, że Twoja propozycja odnośnie tego, co powinien powiedzieć Pacquiao jest ledwie zachcianką Floyda.
Floyd żąda czegoś, co wykracza poza przepisy.

Ja na miejscu Pacmana najprawdopodobniej również nie zgodziłbym się na testy - chociażby z tego powodu, by pokazać, że żaden Floyd nie będzie mi stawiał warunków.
W moim mniemaniu testy nie stanowią żadnego meritum - myślę, że chodzi o pokazanie drugiemu, kto się przed kim ugnie.
 Autor komentarza: Addy
Data: 05-05-2011 19:04:16 
Deter
Abstrahując od tego kto ma rację, bo do tego chyba nigdy nie dojdziemy - gdyby Pacquiao od samego początku zgodził się na te testy, to nie byłoby żadnej mowy. A to, że nie godzi się na to, tworzy oczywiste podejrzenie, że Pacquiao nie jest do końca uczciwy. Bo skoro nie chce testów antydopingowych, to pewnie ukrywa coś związanego z dopingiem w swoim organizmie, bo testy to mogą wykazać, po to w ogóle coś takiego jak testy antydopingowe istnieje. Tu nie ma nic nadzwyczajnego w tym twierdzeniu, to się samo nasuwa i każda osoba, która nie zna się na boksie, jeśli przedstawi mu się sytuację: jeden domaga się testów, drugi ich nie chce - powie, że ten drugi coś ukrywa. Te wcześniejsze tłumaczenia Pacquiao, że jego to "osłabi", są tak żałosne, że nawet nie warto tego komentować.
 Autor komentarza: Deter
Data: 05-05-2011 19:06:00 
cop

Oczywiście nie upieram się przy swoim, ale zbyt mocno zdaję sobie sprawę z tego, jak bardzo ludzie postępuję emocjonalnie i dopiero wtórnie dorabiamy do tego "racjonalne" powodu.
 Autor komentarza: Deter
Data: 05-05-2011 19:12:07 
Addy

To jest podejrzane - owszem.
"Bo skoro nie chce testów antydopingowych, to pewnie ukrywa coś związanego z dopingiem w swoim organizmie" - nie, to nie jest pewne. Tutaj mamy do czynienia z podejrzeniami i uruchamiamy empatię. Wniosek nie wynika z przesłanek.

Twoje przedstawienie sytuacji jest dość erystyczne. Gdybyśmy zapytali tak: jeden domaga się czegoś, czego nie ma żadnych bokserskich przepisach, a drugi się na to nie zgadza - wtedy odpowiedź pewnie będzie inna.
W ogóle argument "każdy tak powie" jest wyjątkowo słaby.


Mówienie, że gdyby Paquiao zgodził się na testy... a niby dlaczego miałby to robić - bo Floyd chce? Ja komuś takiego na 90% powiedziałbym również NIE.
 Autor komentarza: cop
Data: 05-05-2011 19:15:08 
"Deter Data: 05-05-2011 19:06:00
...ludzie postępuję emocjonalnie i dopiero wtórnie dorabiamy do tego "racjonalne" powodu."

Masz absolutna racje. Irracjonalnosc swego postepowania, czestokrotnie wspieramy kreowaniem racjonalnych elementow, ktore maja nas usprawiedliwic w wiekszosci przypadkow przed samym soba.
 Autor komentarza: Deter
Data: 05-05-2011 19:17:01 
Zmykam pobiegać Panowie i Panie.
Żeby było jasne - ja nie bronię nikogo i nie obwiniam nikogo. Sytuacja jest dość patowa.

Winne są federacje bokserskie i tylko one. Nadmierny liberalizm, niejasne przepisy, brak przymusu, samowolka promotorska itd. Niestety. Gdyby wszystko miało ręce i nogi federacje zobligowałyby wszystkich do testów. Jak również obligowały do pojedynków.

Zmykam, trzymajcie się.
 Autor komentarza: cop
Data: 05-05-2011 19:17:22 
"Deter Data: 05-05-2011 18:54:26
...W moim mniemaniu testy nie stanowią żadnego meritum - myślę, że chodzi o pokazanie drugiemu, kto się przed kim ugnie..."

Dokladnie. Jest to czesc wstepnej gry psychologicznej przed wejsciem do ringu.
 Autor komentarza: liscthc
Data: 05-05-2011 19:22:12 
Deter
moim skromnym zdaniem Floyd nie różni się niczym od przeciętnego boksera.Więc wymyślanie sobie jakiś testów których nie ma w żadnych bokserskich regułach jest trochę śmieszne.Jak by każdy mistrz miał swoje zachcianki to byśmy mieli prawdziwy cyrk.
 Autor komentarza: Sierak2012
Data: 05-05-2011 19:50:56 
PacMan nie zgodził się na testy antydopingowe stanu Arizonu. Ostatnio nawet Alex Ariza mówił że radził Filipińczykowi aby pozwolił komuś opisać w pracy naukowej swój przypadek bo uważa go za fenomen przygotowania fizycznego, PacMan się nie zgodził powiedział że ma kilka swoich tajemnic o których nie chce mówić.
 Autor komentarza: Fryto666
Data: 05-05-2011 21:26:36 
A moze jest inna strona medalu. Floyd ciagle gada o tych testach, ze Pacquiao sie nie chce na nie zgodzic. Jesli by Pacquiao sie faktycznie zgadzal na te testy dokladnie takie jak chce Floyd, to pod kazdym newsem byloby napisane ze Floyd to pacan i Pacquiao sie faktycznie na te testy zgadza.

Moze to wlasnie Pacquiao sie teraz nie zgadza na testy i czeka az Floyd sie zrobi starszy, bo w koncu jest starszy o 2 lata? Nikt na to wczesniej nie wpadl?

Wersji jest mnostwo i nie twierdze, ze powyzsza jest prawdziwa. Nie twierdze, ze jakakolwiek znana wersja jest prawdziwa.
 Autor komentarza: Marek321
Data: 05-05-2011 23:10:17 
Floyd traci szybkość z każdą walką co było widać w walce z Sugarem Shainem Mousleiem... Tomasz Adamek wymiata!!! ;-)
 Autor komentarza: bagheera
Data: 06-05-2011 01:24:38 
Mayweather sie konczy ?
Ma jeszcze czas wrocic . Jak kiedys wrocil Ray leonard na super walke z Haglerem . Wtedy tez wszyscy mowili ze czas Sugara juz dawno minął a jak sie skonczylo wiekszosc wie ...
Co do gadania co po niektórych tutaj ze na miejscu Pacmana też by sie nie zgodzili dla zasady zeby pokazac Floydowi ze on tutaj nie rządzi to glupota . Gdyby Pacman był tak pewny swojego to zgodzil by sie na wszystko a nastepnie osmieszyl Maywethera w ringu .
Mi sie wydaje że obaj nie wiedza czego tak naprawde spodziewac sie po drugim i sie boja .
Ja bardziej rozumiem Maywethera .. on ma wiecej do stracenia . Jego głównym powodem do dumy jest to ze jest niepokonany jesli przegra z Pacmanem straci to i swoja legende . Za to PAquaio nie ma do stracenia nic przeszedl do hist jako mistrz rekordowej ilosci kategorii do tego juz przegrywal wiec jedna wiecej porażka nie wiele go kosztuje
 Autor komentarza: beniaminGT
Data: 06-05-2011 03:52:18 
cop

"Deter
...ludzie postępuję emocjonalnie i dopiero wtórnie dorabiamy do tego "racjonalne" powodu."

Masz absolutna racje. Irracjonalnosc swego postepowania, czestokrotnie wspieramy kreowaniem racjonalnych elementow, ktore maja nas usprawiedliwic w wiekszosci przypadkow przed samym soba.

I ja podpisuję się pod powyższymi stwierdzeniami.

bagheera

"Ja bardziej rozumiem Maywethera .. on ma wiecej do stracenia . Jego głównym powodem do dumy jest to ze jest niepokonany jesli przegra z Pacmanem straci to i swoja legende . Za to PAquaio nie ma do stracenia nic przeszedl do hist jako mistrz rekordowej ilosci kategorii do tego juz przegrywal wiec jedna wiecej porażka nie wiele go kosztuje"

Nieprawda. Fakt, że Pacquiao przegrywał wiele lat temu nie ma w tej chwili większego znaczenia. To, co on aktualnie wyczynia ze swoimi kolejnymi rywalami budzi podziw i pytanie, czy kogoś takiego ( w jego obecnej dyspozycji ) można wogóle pokonać. Podobne pytania nasuwały się w trakcie kariery Floyda Mayweather'a. Po tej walce gwiazda jednego zgaśnie. Moim zdaniem Emanuel ryzykuje nawet więcej, biorąc pod uwagę, na kogo w tej chwili są skierowane oczy bokserskiej publiczności.
 Autor komentarza: val198
Data: 06-05-2011 06:44:17 
To tylko stała wymówka Floyda z tymi testami,niektórzy nie chcą pamiętać ,że jak Pakman zgodził się na testy to Floyd nie zgodził się na równy podział kasy i domagał się większego % dla siebie.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.