'LAS VEGAS WZBOGACI SIĘ NA WALCE PACQUIAO vs MOSLEY'
Bob Arum cieszy się, że Manny Pacquiao (52-3-2, 38 KO) wraca do Las Vegas. W najbliższą sobotę Filipińczyk wystąpi w luksusowym kompleksie MGM Grand, a jego rywalem będzie Shane Mosley (46-6-1, 39 KO). Promotor jest przekonany, że miasto zarobi morze milionów dzięki elektryzującemu starciu.
- Przez ponad rok Las Vegas nie oglądało Manny’ego w akcji, ponieważ ostatnie dwie walki organizowaliśmy na stadionie w Dallas. Jestem szczęśliwy, że tu wracamy, Las Vegas potrzebuje takich wydarzeń. Dzięki nam to miasto wzbogaci się o wiele milionów dolarów. Wszyscy kochają Mosleya, bo on szanuje swoich rywali i szanuje sport - powiedział szef stajni Top Rank.
Zadowolenia nie kryje również burmistrz Las Vegas, któremu zależało na ściągnięciu gwiazd boksu do miasta.
- To wspaniały dzień dla Las Vegas, wracamy na salony pięściarstwa. Pragnęliśmy zorganizować tę walkę i udało się. Pacquiao vs Mosley będzie jednym z największych wydarzeń w naszej historii – powiedział burmistrz krainy hazardu, Oscar Goodman.