CANELO: MUSIMY TYLKO USTALIĆ UMOWNY LIMIT I WALCZYMY

Już od dłuższego czasu mówi się o pojedynku między dwoma młodymi meksykańskimi bokserami, Saulem Alvarezem (36-0-1, 26 KO) oraz Julio Cesarem Chavezem Jr (42-0-1, 30 KO). "Canelo", który jest świeżo upieczonym mistrzem WBC wagi junior średniej jest bardzo otwarty na takie starcie, a według niego na przeszkodzie stoi tylko limit wagowy w jakim obaj zawodnicy mieliby się spotkać. Alvarez będzie bronił swojego pasa 18 czerwca z Ryanem Rhodesem (45-4-0, 31 KO), a Chavez dwa tygodnie wcześniej spotka się z Sebastianem Zbikiem w pojedynku o pas WBC wagi średniej.
 
- Liczę, że Chavez wygra w czerwcu i będzie mógł zawalczyć ze mną pod koniec roku. Powiedziałem ludziom z mojego teamu, żeby zorganizowali mi spotkanie z nim. Znam Chaveza, nie ma między nami złej krwi, jednak dziwi mnie, że mówi się tak mało o naszej walce. Chcę dać ten pojedynek kibicom, musi do niego dojść. Jedyne co pozostaje nam do ustalenia to limit wagowy - powiedział Canelo.
 
Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: liscthc
Data: 29-04-2011 19:20:07 
Chłopak może być wielki a Chaveza pewnie rozwali.
 Autor komentarza: Terrorist
Data: 29-04-2011 19:45:09 
Wygląda jak Daniel z na wspolnej.
 Autor komentarza: liscthc
Data: 29-04-2011 19:51:43 
Już kiedyś ktoś stwierdził to samo może to dubler.Tylko że Na Wspólnej nie ma scen kaskaderskich.
 Autor komentarza: Christopher90
Data: 29-04-2011 20:01:20 
Co to tak często te newsy o tym Danielu dają ,co tu takiego ciekawego .
 Autor komentarza: cop
Data: 29-04-2011 20:03:22 
Wiem, ze SSaul jest praktycznie nieznany przez szersza publike, aczkolwiek jest juz "bozyszczem" Meksykanow. Jego ostatnie kilka pojedynkow bylo naprawde fascynujacymi widowiskami i z przyjemnoscia oglada sie mlodego piesciarza, ktory jest zarazem tak doswiadczonym ringowo jak Saul.
Potyczka z Hattonem niczego nowegowlasciwie niepokazala, aczkolwiek potwierdzila fakt, ze kazdy przeciwnik postawiony w ringu z Alvarezem moze liczyc na momenty, w ktorych bedzie on chcial stanac na srodku ringu i wymieniac sie bombami.
 Autor komentarza: cop
Data: 29-04-2011 20:16:38 
"Christopher90 Data: 29-04-2011 20:01:20
Co to tak często te newsy o tym Danielu dają ,co tu takiego ciekawego..."

Postaraj sie zobaczyc kilka jego ostatnich walk, a wowczas sam sobie beziesz mogl odpowiedziec.
 Autor komentarza: Moser
Data: 29-04-2011 21:23:28 
Nie wiem czy się ze mną zgodzicie, ale walki w umówionych limitach nie powinny być o pasy mistrzowskie. Federacje powinny zabronić tego w takich pojedynkach. Po to dana kategoria ma ustalony limit żeby w nim walczyć a nie żeby bokser bardziej znany , lepiej promowany czy po przez inne poza sportowe aspekty dany bokser miał łatwiej. Niby jest się mistrzem w dane kategorii wagowej ale tak naprawdę w niej nie jesteś tylko w nowej wymyślonej na potrzeby danej walki...
 Autor komentarza: cop
Data: 29-04-2011 21:31:39 
@Moser - umowione limity maja na celu zaspokojenie glodu nja wielkie walki. Pamietajmy rowniez o fakcie, ze nawet Pacquiao (8 kategorii wagowych) przeskakujac z jednej do drugiej, przybieral lub tracil tylko po pare funtow, ale dzieki temu kibice byli w stanie ogladac pojedynki pomiedzy wielkimi nazwiskami. Sportowo jest to moze niezbyt rozsadne, ale mowiac o profesjonalnym boksie, ma absolutny sens biznesowy.
 Autor komentarza: Moser
Data: 29-04-2011 21:39:58 
@cop- ale co stoi na przeszkodzie, aby zrobić wielkie walki bez pasów ? mało się takich obyło, tu chodzi o pieniądze nie o tytuły nawet. "ale mowiac o profesjonalnym boksie, ma absolutny sens biznesowy." i tu się mylisz kolego bo federacje zabierają pieniądze za każdą walkę o pas. Niby dlaczego Floyd Mayweather Jr pozbywa się swoich pasów? Wielkich walk nie trzeba nakręcać jako walki o pas one same w sobie mają wielką siłę przebicia
 Autor komentarza: cop
Data: 29-04-2011 21:46:16 
@Moser - odpowiedz jest bardzo prosta. W wiekszosci sytuacji, same organizacje proponuja piesciarzom tutuly/pasy i zwiazane z tym umowne limity. Celem jest wzbogacenie kasy danej federacji, poprzez kolektowanie tzw. "skladek za walke o tytul"... Wracamy do pieniedzy i ich znaczenia w boksie zawodowym.
Nie staje po jednej lub drugiej stronie. Stwierdzam fakt.
 Autor komentarza: Moser
Data: 29-04-2011 21:51:07 
Cop- no federki same wciskają pasy żeby się wzbogacać i przez takie gówno tracą na wartości, ale z perspektywy bokserów to nie jest dla nich aż tak korzystne jedynie chodzi o prestige za cenę parudziesięciu tyś $. Ale patrząc jako kibic rzygam takim zachowaniem. Jak to sie mówi albo się szanujesz albo jesteś zwykłą ...
 Autor komentarza: cop
Data: 29-04-2011 21:55:32 
@Moser - jako kibic rowniez odnosze podobne wrazenia, aczkolwiek staram sie zrozumiec dzialania calej machiny marketingowo-biznesowej. Wspolczesny swiat to pieniadze, wiec mowiac o boksie zawodowym musimy probowac zmieniac punkt widzenia w zaleznosci od aspektow w jakim oceniamy dana sytuacje.
 Autor komentarza: abrakadabrorr
Data: 29-04-2011 23:49:55 
Ja tam bym wolał aby S.Martinez sprał ich obu :) Aczkolwiek z dwoma naraz walczyć nie może a szkoda...
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.