TUA Z BARRETTEM W LIPCU?

Wygląda na to, że długo oczekiwany rewanż pomiędzy Davidem Tuą (52-3-2, 43 KO) a Monte Barrettem (34-9-2, 20 KO) zostanie rozegrany 9 lipca w Nowej Zelandii - tak przynajmniej podaje angielski tygodnik Boxing News.

W rozmowie z gazetą Amerykanin wyznał, iż po kilkukrotnym obejrzeniu wszystkiego na DVD i analizie poprzedniej walki, jego zdaniem poprzedni wynik okazał się sprawiedliwy. Jest to o tyle ciekawe, że zaraz po ogłoszeniu werdyktu czuł się pokrzywdzonym.

Przypomnijmy, że w lipcu ubiegłego roku Tua tylko zremisował z Monte, po tym jak został ukarany ostrzeżeniem i jak był liczony w dwunastej rundzie. To w połączeniu z małą aktywnością zepchnęło go w rankingu federacji WBO na trzecie miejsce. Przed nim są Tomasz Adamek i Robert Helenius.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: xionc
Data: 29-04-2011 09:21:02 
Precyzyjnie mowiac, po tym remisie Tua nawet nie drgnal w rankingu WBO, po prostu Helenius go przeskoczyl po wygranej walce z Peterem (moim zdaniem slusznie).
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 29-04-2011 10:34:25 
Tua jedzie na nazwisku.Juz od dawna nie pokonal nikogo z czolowki i jego 3 pozycja na WBO jest zawyzona
 Autor komentarza: xionc
Data: 29-04-2011 11:41:23 
W koncu to jest boks zawodowy - wiadomo, ze bokserzy jada na nazwisku. Tylko, zeby tak jechac, trzeba najpierw to nazwisko miec. :)

Takich przeykladow jest wiecej, ale rzeczywiscie - Tua, Holyfield, Toney, Rahman - to chyba najlepsze przyklady.

Dlatego uwazam, ze WBO powinno zorganizowac eliminator miedzy Tua i Welliverem.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.