HERMANN: STURM MARATOŃCZYKIEM

Redakcja, boxingscene

2011-04-24

Giennadij Gołowkin (20-0, 17 KO) od dłuższego czasu próbuje dorwać panującego na tronie WBA wagi średniej Felixa Sturma (35-2-1, 15 KO). Co prawda Gołowkin (na zdjęciu) również nosi na biodrach pas WBA, ale jest uważany za "Zwykłego mistrza", podczas gdy Niemiec ma status "Super championa" - skomplikowane, ale już tłumaczyliśmy kilka razy te wymysły włodarzy WBA. Podrażniony Giennadij próbuje więc wyzwać Sturma do spotkania w ringu, lecz póki co Niemiec ma inne plany i 25 czerwca zmierzy się z Matthew Macklinem (28-2, 19 KO). Jedyne co udało się osiągnąć Kazachowi, to wymuszenie na WBA walki z tymczasowym mistrzem - tak, mistrzem, bo WBA ma trzech mistrzów w limicie wagi średniej. Tak oto Hassan N'Dam N'Jikam (26-0, 17 KO) pod koniec roku zostanie zmuszony do pojedynku z Gołowkinem i na listach championów zostanie już "tylko" dwóch bokserów.

Gołowkin póki co musi zadowolić się potyczką z Kassimem Oumą (27-7-1, 17 KO), z którym skrzyżuje rękawice 18 czerwca w Panamie. Cały czas jednak najbardziej poluje na Sturma, czego dowodem są słowa jego menadżera, Olega Hermanna.

- Naprawdę ciężko jest nam znaleźć przeciwnika wysokiej klasy, bo przecież każdy zdaje sobie sprawę, że Sturm się po prostu boi Giennadija. Sturm powinien zawiesić rękawice na kołku i zostać maratończykiem, bo tak długo już ucieka przed Gołowkinem, że sprawdziłby się w maratonie - powiedział z przekąsem Hermann.