BRADLEY CHĘTNY NA KHANA

Timothy Bradley (27-0, 11 KO) po raz kolejny wspomina o chęci stoczenia mistrzowskiego boju z Amirem Khanem (25-1, 17 KO). Amerykanin ma w dorobku pasy WBC i WBO w limicie 140 funtów, zaś Brytyjczyk dzierży tytuł WBA. Dla "Pustynnej Burzy" byłaby to już druga unifikacyjna walka, w styczniu Bradley zwyciężył Devona Alexandra.

- Cóż, nie widziałem umowy i nie słyszałem nic o pomyśle organizacji walki z Khanem od mojego menadżera Camerona Dunkina. Na razie nie wiemy z kim będzie następne starcie. Mogę walczyć z każdym, gdziekolwiek by to miało się odbyć, z Khanem sprawdzę się bardzo chętnie. Nie zamierzam nikogo ścigać do pojedynku ze mną, jestem numerem jeden w kategorii do 140 funtów. Jeśli ktoś z dywizji junior półśredniej ma ochotę ze mną walczyć, i ta potyczka miałaby sens, to możemy się bić. Amir Khan brzmi sensownie więc zorganizujmy to – powiedział 27-letni mieszkaniec Kalifornii.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: RaFIChWdP
Data: 21-04-2011 12:00:24 
Bradley go zje hehe jak dojdzie do tej walki haha,Juz z Maidaną mial problemy chłop a Bradley tez twardy,,i lepszy technicznie od Maidany, zajedzie Khana,,
 Autor komentarza: kartofelek
Data: 21-04-2011 13:44:25 
lepszy technicznie od Maidany tylko cios nie ten
 Autor komentarza: lutonadam
Data: 21-04-2011 17:20:16 
Bradley idealnie "pasuje"Khanowi!Jestem pewny zwycięstwa Amira i to przed czasem!
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.