RACHMAN SPRAWCĄ KOLEJNEJ SENSACJI

Redakcja, Informacja własna

2011-04-20

Niespodzianek w świecie boksu ciąg dalszy. Muhammad Rachman (64-10-5, 33 KO), który przegrał cztery z ostatnich pięciu walk, w tym we wrześniu po raz pierwszy przed czasem, zdetronizował mistrza świata federacji WBA w najlżejszej kategorii - słomkowej.

Broniący tytułu, niepokonany dotąd Kwanthai Sithmorseng (31-1-1, 17 KO), zaczął w swoim stylu i zepchnął pretendenta do głębokiej defensywy. W drugiej rundzie posłał przeciwnika na deski i tego z opresji wyratował tylko gong. Champion bił mocno, jednak z czasem coraz bardziej słabł, a challenger poczynał sobie coraz odważniej. W końcu w dziewiątym starciu złapał w końcu mistrza serią ciosów i znokautował. Tym samym obchodzący w tym roku 40. urodziny Muhammad po raz drugi w karierze został mistrzem świata.

- Zrobię sobie teraz krótką przerwę, a potem powrócę jeszcze silniejszy i odzyskam mistrzostwo. Jestem zawiedziony - nie ukrywał zdetronizowany i faworyzowany pięściarz z Tajlandii.