ORTIZ CHCE WALK Z NAJLEPSZYMI

Leszek Dudek, boxingscene.com

2011-04-19

Tuż po odniesieniu największego w karierze zwycięstwa Victor Ortiz (29-2-2, 22 KO) rzuca wyzwanie dwóm największych gwiazdom zawodowego boksu - Manny'emu Pacquiao (52-3-2, 38 KO) i Floydowi Mayweatherowi Jr. (41-0, 25 KO). W miniony weekend na gali w Mashantucket "Vicious" zdetronizował uznawanego za #3 kategorii półśredniej Andre Berto (27-1, 21 KO).

- To było wspaniałe zwycięstwo Victora i wspaniałe zwycięstwo Golden Boy Promotions - uważa Richard Schaefer. - Satysfakcjonująca wygrana po kapitalnej walce ekscytującego zawodnika. Zobaczymy co dalej. W ciągu najbliższych kilku tygodni spotkamy się z Vicorem, by przedyskutować wszystkie możliwości.

W kontrakcie na walkę z Berto nie zawarto klauzuli o rewanżu, lecz mówi się, że Lou DiBella wynegocjował prawo do wpływu na najbliższe 2-3 pojedynki Ortiza. Drugie starcie z Berto jest więc całkiem prawdopodobne, choć "Vicious" wolałby zmierzyć się z "Pacmanem" lub "Pretty Boyem".

- Mamy wiele możliwości, jedną z nich jest rewanż - przyznaje prezydent GBP. - Walka z Berto nie musi odbyć się od razu, na konferencji prasowej Victor wyznał, że chce skrzyżować rękawice z Pacquiao lub Floydem. Zobaczymy czy istnieją szanse na zorganizowanie jednej z tych walk. Zawsze mieliśmy dobry kontakt z Floydem. Pracowaliśmy z nim przy ostatnich 4-5 jego pojedynkach. Był zadowolony z naszych relacji. Wiadomo jednak, że on boryka się teraz z innymi problemami, zobaczymy jak to wszystko się zakończy.