KRZYSZTOF WŁODARCZYK O TOMASZU ADAMKU

Redakcja, Dziennik Polski

2011-04-12

Krzysztof Włodarczyk uważa, że Tomasz Adamek ma szansę pokonać Witalija Kliczkę w walce o pas mistrz świata wagi ciężkiej. Jednocześnie "Diablo" zwraca uwagę na nieliczne mankamenty w postawie "Górala" - czytamy w "Dzienniku Polskim".

- Ruchliwość zawsze była największym atutem, podobnie jak zmiana linii położenia w ringu i ciosu. Do tego obchodzenie i zachodzenie przeciwnika, czyli wszystko to, z czego Tomek słynie od początku kariery. W walce z McBridem zaliczył dwie wywrotki. Moim zdaniem wynikały one ze zbyt wąskiego stania na nogach. Jednak najbardziej martwi mnie zbyt nisko opuszczona lewa ręka. Przy szybszym zawodniku w wadze ciężkim Tomek może mieć problem - powiedział Krzysztof "Diablo" Włodarczyk.

Polski mistrz świata ma też swoją teorię na temat częstych starć Tomasza Adamka. - W tamtym roku on stoczył aż cztery walki. Jaki inny zawodnik boksuje tak ciężko? Pamiętam, że w jednym roku najwięcej miałem siedem walk i byłem tak wypruty, że nie wiedziałem, gdzie mam ręce. Tomek jest żądny kasy, która nie daje szczęścia, ale pozwala lepiej żyć. Koło swoich walk robi dużo szumu, by można było dużo zgarnąć. Żeby była jasność, życzę mu tego z całego serca. Ja nie mam syndromu Polaka, który będzie pastwił się na koledze - dodaje "Diablo".