- Stawiam 10 tys. dolarów, że gdybym trenował z nim przez najbliższych pięć miesięcy, Kliczko zapoznałby się z deskami - powiedział w radiu TOK FM Jerzy Kulej, dwukrotny mistrz olimpijski w boksie.
Kulej proponuje Tomaszowi Adamkowi, by ten ćwiczył ze specjalnym trzykilogramowym młotkiem. To szkoła Papy Stamma, która przed laty przynosiła znakomite efekty.
- Należy dwa-trzy razy dziennie, przez pół godziny uderzać młotkiem o drewniane pieńki. Po pięciu miesiącach takich treningów cios Tomka byłby dużo silniejszy. Wiem co mówię, bo sam po kontuzji trenowałem w ten sposób - kończy były znakomity bokser, a obecnie komentator telewizyjny.