ADAMEK NIE LUBI BEZCZYNNOŚCI

W nocy z soboty na niedzielę czasu polskiego Tomasz Adamek zmierzy się w Stanach Zjednoczonych z Kevinem McBride'em. Polak jest zdecydowanie faworytem starcia z rywalem potężniejszej postury.

- Tomek? A co ty tu robisz? - zdziwił się w czwartkowy wieczór współpromotor polskiego boksera Ziggy Rozalski, kiedy spotkaliśmy Adamka. Nie było późno, bo zegarki nie pokazywały jeszcze dwudziestej pierwszej, ale... - Powinieneś odpoczywać - tłumaczył Ziggy.

- E tam, ja nie mogę tak siedzieć w domu - uśmiechnął się tylko „Góral", wskoczył do auta i odjechał. To najlepiej pokazuje, że tym, czego nasz bokser najbardziej nie lubi jest bezczynność. Stąd właśnie pomysł na walkę z Kevinem McBride'em.

Adamek spotka się z tym irlandzkim weteranem w sobotę w hali Prudential Center w Newark. Zdaniem niektórych powinien już jednak koncentrować się na planowanej na wrzesień walce z Witalijem Kliczką o mistrzowskie pasy. - Nie chcę siedzieć w zamrażarce i czekać - mówi krótko Adamek. Oczywiście trudno powiedzieć, że starcie z McBride'em jest jakimkolwiek testem, bo jedyne co łączy Irlandczyka z Ukraińcem to zbliżony wzrost. Cała reszta to zupełnie inna bajka. McBride jednak głęboko wierzy, że wygra z naszym pięściarzem. Ba! On nie bierze pod uwagę innego rozwiązania. Uważa, że Adamek to wciąż bokser wagi półciężkiej, który miał kaprys spróbowania sił w królewskiej kategorii i teraz „prawdziwy" ciężki go zbije.

Wie także, że to prawdopodobnie jego ostatnia szansa na zaistnienie w wielkim boksie. Kevin, co prawda, ciągle żyje tym, że kiedyś zakończył karierę samego Mike'a Tysona, ale jak gdyby zapomniał, że wtedy „Bestia" była już tylko cieniem samego siebie. Można powiedzieć, że w 2005 roku to bardziej Tyson przegrał niż McBride wygrał. Dzisiaj powoli kończy się kariera Kevina. Zresztą Irlandczyk już robił sobie przerwę, ale wracał. Ostatnio bez sukcesów. A o Adamku, co sam przyznaje, usłyszał dopiero wówczas, gdy otrzymał ofertę walki...

„Góral", jak właściwie przed każdą walką, jest skupiony, lecz jego spokój zdumiewa. - Zjeść obiad, odpocząć, wsiąść w auto, pojechać do hali, wejść do ringu i zrobić swoje - powtarza z uśmiechem pytany o sobotnie plany. Twierdzi, że ma za sobą najlepszy obóz przygotowawczy z trenerem Rogerem Bloodworthem. - Poconos, gdzie byliśmy, to świetne miejsce do trenowania. Bokser może tam skupić się tylko i wyłącznie na przygotowaniach. Prawdopodobnie znowu tam pojedziemy, ale najpierw musimy wygrać. Tych, którzy mówią, że to proste zadanie, zapraszam między liny. McBride jest cięższy od Tomka o około trzydzieści kilogramów, więc trudno cokolwiek przewidywać. Jednak Adamek sparował z bokserami ważącymi sto dwadzieścia kilogramów, więc wiemy, czego się spodziewać - tłumaczy Bloodworth.

Jego zdaniem największym problemem dla McBride'a będzie szybkość „Górala". - Adamek pod tym względem zawsze dobrze się prezentował, ale myślę, że teraz jest jeszcze szybszy. I nie myślę tylko o ciosach, lecz również o pracy nóg i unikach głową. Z każdą walką jest lepszy - mówi trener.

On, Tomek i Rozalski unikają na razie jednego tematu, a właściwie nazwiska - Kliczko. To z Witalijem ma się spotkać nasz bokser na początku września w Polsce. Z Witalijem, bo Władymir ma walczyć z Davidem Haye'em, choć to oczywiście może się zmienić.

- Nie oglądam Kliczków, bo wiem jak walczą. Zresztą skupiam się na Irlandczyku - mówi spokojnie Tomek.

- Nie myślę o tym. Nawet nie mamy pewności, z którym będzie walczył - uśmiecha się tylko Bloodworth. O Kliczkach mówią za to ludzie McBride'a. - Czytałem wiele na temat dalszych planów Adamka, czyli pojedynku z Kliczką, ale jest takie powiedzenie „myślał indyk o niedzieli...". Widzimy w tym naszą szansę. Kevin jest świetnie przygotowany, miał dobrego trenera, a także swojego... hipnotyzera - stwierdził menedżer Kevina Jerry Quinn.

W sobotę w ringu hipnotyzerem będzie jednak najprawdopodobniej Adamek. Kibice już przyjmują zakłady, w której rundzie Polak posadzi Irlandczyka na deskach.

Kamil Wolnicki z Newark

Więcej w "Przeglądzie Sportowym".

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: meti
Data: 09-04-2011 21:51:06 
McBride miał swojego hipnotyzera normalnie żal! I jak zwykle te same teksty przed walką że znowu ktoś pokrzyżuje plany przed walką z Kliczką panowie mniej gadania a więcej konkretów !
 Autor komentarza: Kubuniaa
Data: 09-04-2011 22:05:07 
Ja przed walką z Kliczko też bym nie potrafił siedzieć spokojnie i czekać...
 Autor komentarza: dawidzory
Data: 09-04-2011 22:05:55 
Nic nowego sie nie dowiemy z artykułu, wszystko juz wiedzielismy... Do walki jakies 6 godzin zostalo, w usa ok godziny 15-16, moze troszke wczesniej... Walka niby o nic a u mnie, zagorzalemu kibicowi Tomka i tak niezłe nerwy:P Prześpie sie pare godzin i o 3 pobódka na Fonfare, tez mysle warto zobaczec. Ciekawe czy u Tomka nerwówka jest skoro ja sie denerwuje a nie mam nic wspolnego z boksem poza kibicowaniem i czytaniem kolejnych newsów:) DO BOJU TOMEK!! 4 do 6 rundy k.o myśle!!
 Autor komentarza: Dominic
Data: 09-04-2011 22:13:53 
Obije go tak jak Gołego,będzie podobny scenariusz.
A druga sprawa nikt nie lubi bezczynności jak można zarabiać dobre pieniądze.
Płacą tylko za hale a reszta do podziału - czysty zysk.
I to nie jest zły komentarz,bo co jak co Tomkowi się szczególnie należy,własnie przez to jaki dobry boks-show robi.
 Autor komentarza: AdamekFightPL
Data: 09-04-2011 22:19:28 
@dawidzory

W USA jest obecnie około 17-18. Adamek wypowiadał się że jeżeli będzie się denerwował przed walką to to będzie oznaczało że musi zakończyć karierę. Jest dobrze przygotowany psychicznie jak i fizycznie. Jeżeli miał byś się bić z jakimś większym gościem, ale wiesz że jest przygotowany na tyle dobrze żeby go pokonać denerwował byś się ? możliwe że tak, ale w tym tkwi moc psychiki Adamka.
 Autor komentarza: Jaskinia
Data: 09-04-2011 22:36:32 
Ja potrzebuję hipnotyzera, by dotrwać do gali, choć pewnie nie dam rady :(
 Autor komentarza: dawidzory
Data: 09-04-2011 22:53:15 
AdamekFightP

wiedzialme ze ktos sie do godziny przyczepi:P Ale pomijajac to, wiem, ze Adamka mocna strona, nawet bardzo mocno, jest jego psychika, niejeden bokser moze mu tego pozazdroscic... Ale wiesz, musi miec jakąs treme, ciekawe jak to u nige wyglada, bo wywiady itp, ta jego kamienna twarz... o zgrozo... stach sie bac... jest bardzo pewny siebie, no bardzo dobrze, ale Nie wierze,ze nie ma jakiejs obawy czy czegos w tym stylu... tez duzo czytam na jego temat i niby wiem jak to w jego przypadku wyglada, ale w koncu jest tylko czlowiekiem:) tego Nikt mu nie odbierze. Za to on moze odebrac innym cos nnego... POzdrawiam, trzymajmy kciuki za Tomka wiem, ze wygrana jest niemal pewna, ale waznym jest tez przed walka z Kliczko zeby bylo efektownie... Do Boju POlsko!! czyt Tomasz!!
 Autor komentarza: dawidzory
Data: 09-04-2011 23:05:32 
A tak poza walka co do AdamekFightP to niezłe wideo, fajny podkładzik to tła( o ile to Twoje);p pozdro
 Autor komentarza: barnaba44
Data: 09-04-2011 23:49:21 
Czy walka jest gdzieś dostępna online oprócz Pay Per View ?
 Autor komentarza: dawidzory
Data: 09-04-2011 23:59:10 
wątpie, to nie Dimitrinko z Sosna walczy tylko Tomek, a Tomki fJNE CHLOPY. Grubson tez Tomek:P 6 runda 1:45 :P haha dobrze jest!
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.