ANDRZEJ WASILEWSKI ZMIENIA ZDANIE
- W boksie jest wiele możliwości i oczywiście jest również szansa na rewanż z Palciosem. Zresztą Krzysiek Włodarczyk wiele razy stawał już do walk rewanżowych. Raz wypadał w nich świetnie, jak choćby z Giacobbe Fragomenim, innym razem gorzej - wspominając walkę ze Stevem Cunninghamem. Mówiąc o tym, że nie możliwości rewanżu, miałem na myśli to, że najpierw musimy sprawdzić wszystkie oferty na rynku - powiedział w rozmowie z Onet.pl Andrzej Wasilewski, promotor "Diablo" oraz współwłaściwiel grupy 12round KnockOut Promotions.
Na razie nie wiadomo, jakie będą dalsze losy turnieju "Super Six", dlatego, jak powiedział nam Wasilewski "w pierwszej kolejności na pewno nie przymierzamy się do rewanżu z Palaciosem".
Zresztą, jak pokazuje praktyka, rewanże w Polsce nie sprzedają się najlepiej. Na walkę Włodarczyka z Cunninghamem zostało w kasach wiele biletów. Mimo interesującej walki, "średnio" - jak to określił Wasilewski - sprzedał się także rewanż z Fragomenim.
- Dla nas rewanż z Palaciosem nie jest wielkim biznesem, ani sportowym dla Krzysia, ani finansowym dla nas wszystkich, żeby za wszelką cenę dążyć do tego starcia. To nie jest kwestia tego, że boimy się Palaciosa, choć Krzysiek w walce z Portorykańczkiem nie zaprezentował się dobrze. Jestem jednak przekonany, że gdyby doszło do rewanżu, walczyłby zdecydowanie lepiej - wyjaśnił Wasilewski.
Teraz - jak powiedział promotor naszego zawodnika - trzeba poczekać, jak rozwinie się sprawa z turniejem "Super Six". Jest też podobno zaproszenie dla "Diablo" na walkę do Chin, ale jest też możliwość organizowania kolejnej walki w Stanach Zjednoczonych lub w Polsce.
- Jest też możliwość stoczenia walki unifikacyjnej z mistrzem federacji WBA (tymczasowym jest Kubańczyk Yoan Pablo Hernandez - przyp. red.), a dopiero na końcu jest możliwość ewentualnego starcia rewanżowego z Palaciosem. Nie jest jednak tak, że to jest niemożliwe. Na pewno, po obowiązkowej obronie, będziemy szukać walk jak najbardziej intratnych dla Krzyśka. Teraz jest czas na to, by zacząć zarabiać pieniądze i zadbać o przyszłość finansową "Diablo". Możemy nawet podjąć ryzyko i pojechać na koniec świata, ale tym razem na naszych warunkach, które mają być atrakcyjne finansowo - zakończył Wasilewski.
Tomasz Kalemba, sport.onet.pl
Jestem za a nawet przeciw.Panie wałek idź pan w H.J
Ja nigdy nie ogladalem walki Diablo i jestem z tego dumny,przynajmiej nikt mnie w balona nie robi i nie kpi ze mnie ze daje mu zarobic ogladajac ten objazdowy cyrk.
"Jestem za,a nawet przeciw"
Z ust mi to wyjales.
A co do gal tego pana,to niech lepiej kazdy da sobie spokoj z ogladaniem tego syfu.Juz chyba lepiej ogladac walki KSW i Najmana.
Data: 04-04-2011 17:27:57
po ostatniej obronie pasa nie sądzę abyście zapełnili choć by remizę strażacką w Terespolu.
buehehe dobre - taka prawda
Najpierw WBC powinno zmienić werdykt, wypierdzielić sędziów.
a potem Palacios łaskawie mógłby się zastanowić czy da rewanż rudemu łysielcowi.
wasyl - biznesmam roku!!!!!
Ale ku..wa,nie moge zrozumiec jednego-Po co ludzie chodza na takie gale i daja im zarobic?Po co ogladaja to w TV i w ten sposob tez daja im zarobic?
A pozniej narzekaja,placza ze werdykt niesprawiedliwy.
-Nie ogladac tego badziewia.Proste.
kobieta zmienną jest...
Liczy sie ogladalnosc,a nie motywacja ogladajacych,to prawda stara jak boks
Zwyciestwo Diablo moze okazac sie pyrrusowym.Nigdy nie cieszyl sie wielkim powzaniem wsrod kibicow,a teraz nie dosc ze zaprezentowal sie nedznie to jeszcze wielu ludzi wini go za przekret,chociaz coz on bidulka winien.Przeciez to nie jego wina ze sedziowie chcieli dobrze,a wlasciwie dwoch sedziow:)
Do tego ten caly turniej na ktory napalil sie tak Wasilewski moze nie doisc do skutku.Moze w tej sytuacji Wasilewski powinien rozgladnac sie za zawodnikiem,ktory pociagnie ten jego wozek.Wlodar sie do tego nie nadaje,ani mentalnie,ani sportowo.Tylko z kad wziac lepszego...lol...
mam tylko nadzieję że ŚP Pan Wasilewski "nie przewraca się w grobie" widząc twoje czyny.....
pozdrawiam licząc na zmianę in plus twojej osoby
Tak czy inaczej mam nadzieje że żadnemu z nich nie bedzie juz dane sedziowanie powaznego pojedynku. Co najwyżej punktowanie walk włoskich czy francuskich okręgowych zabijaków :P. Konsekwencje muszą być !
- - -
Dlaczego Szekspir?
Zrobić następny wałek, czy nie zrobić? Oto jest pytanie...
Pan Dolpierre sędziował pierwszą walkę Włodarczyka z Fragomenim w Teatrze Wielkim w Rzymie. Wypunktował, jak pamiętam, 116:113 dla Fragomeniego.
Wówczas mówiło się, że Diablo został skrzywdzony przez sędziego ringowego Iana Johna Lewisa, a dostało się przy tym także punktowym.
Może teraz w jakiś tam sposób odwdzięczył się DSS Diablo i wypunktował jego zwycięstwo? Bilans zerowy:#
Jeżeli chodzi o sędziego Zannoniego - mieszkańca Rzymu (Lazio), to
kilka niewykorzystanych punktów pozostało mu w zanadrzu z walki Dimitrenko vs Sosnowski,którą punktował, bo mało kto spodziewał się takiego efektu końcowego, jak ko na Smoku. Tak więc te punkty dorzucił Krzyśkowi i wyszedł na zero:))
Ale mam inną receptę - Wasilewski niech wywali Łapina a sam niech popracuje nad własną mentalnością. Nie ma bowiem biznesu bez tego, co pierwotne - towaru. Towar produkowany przez KP trąca najgorszą chińszczyzną.
Sugeruję więc baczne przyjrzenie się warsztatowi Łapina. To trener w olbrzymim stopniu jest twórcą sukcesu - fakt, że stoi w cieniu nie wynika z małego znaczenia trenerki tylko naturalnego bycia w medialnym cieniu swych wychowanków.
Łapin jest słabszy niż potencjał chłopaków KP - nie wierzę by Włodarczyk sam z siebie tak walczył. ONI go tak od lat trenują i tak go wychowują. Facet kilkalat temu miał jaja - dziś jest pasywny i asekurancki jak ekpia, w której się znajduje.
Stara zasada mówi - "przykład idzie z góry" lub "jaki Pan taki Kram".
Nie obwiniajmy Kramu - "Ryba psuje się od głowy"
Co do warsztatu trenerskiego Lapina,to mam mieszane odczucia.Rzezywiscie najlepszym weryfikatorem jego poziomu byloby dac szanse innemu trenerowi na zademonstrowanie czy mozna cos wiecej wycisnac z zawodnikow KP.
Ps.Pamietam ze kiedys zamiesciles post,w ktorym powiedziales ze smiac ci sie chce z kibicow,ktorzy oczekuja ze piesciarze wyjda na ring i beda wyprowac z siebie flaki dla ich uciechy.Pamietasz te slowa? Mam wrazenie ze Wlodar i Palacios postapili zgodnie z twoimi wskazowkami.Wiec o co to cale halo z twojej strony
o dno KP
A tobie na sercu lezy dobro KP.Zart tygodnia
Nie odpowiedziales na pytanie
A co do Diablo to woli promować w Polsce jakiś cieniasów pół roku przed walką żeby w dzień walki każdy znal jego rywala bo inaczej byłoby to niemożliwe.
A tak nawiasem mówiąc to Masternak znokautowałby tego Diablo max w
4 rundzie nie męcząc się przy tym wcale Krzysztof to doskonale wie razem z Łapinem to wiedzą ale wolą obijać jakiś pasiaków z którymi ledwo sobie ten cały Diablo daje rade :))))
Wasilewski to najgorszy promotor z możliwych bo z perspektywicznych zawodników zrobił gówno. Do bokserów KP to zasadniczo nie można mieć jakiś szczególnych pretensji - oni bowiem nie mają nic do powiedzenia bo wszystkim zajmuje się ten oszołom. Do tego pierze im mózgi, wmawia, że są zajebiści, ustawia walki z kelnerami ciągle powtarzając, że jeszcze mają czas. Najwięcej na tym tracą bokserzy - bo fani przestają ich lubić oraz my kibice bo dostajemy gówno a nie widowisko. Niestety ale strategia "jak najtaniej" na dłuższą metę się nie sprawdzi.
pozdrawiam
Proszę bardzo - co konkretnie chciałbyś wiedzieć?
Martwi mnie tylko, że w sprawie Krzyśka zabierają głos takie postaci, jak Maciej Zegan. Zegan jest ostatnią osobą, która ma moralne prawo, by wyrażać w sprawie Krzyśka czy naszej grupy jakiekolwiek opinie, tym bardziej, że nie jest tajemnicą, iż nie jest lubiany przez naszych pięściarzy i znana jest jego wzajemna niechęć do "Diablo" - dodaje
bombom
Panie Wasilewski to że mnie koledzy może niektórzy nie lubia to panska sprawka a pieniądze które pan wszędzie pisze że jestem dulżny to pana wspólnik moze o czymś zapomnia panu powiedzieć.A walce o mistrzostwo świata WBO w Niemczech pana grupa zaistniala na rynku bokserskim.Widać kto ma tu krótką pamięć nigdy nikomu nie zalegaem po walce co jest nie możliwe bo zabieraliście to zaraz !A jak coś to możemy się umówić w TV i porozmawiać o tym glębiej.Bo sznowalem pana ale to już nie teraz.blędy każdy popelnia w życiu a ja swoich bardzo żaluje będę żalować do końca życia,nie jestem falszywym czlowiekiem i mam prawdziwych przyjaciól a pan?
A walka następna z kim ? Chyba z moją babcią co napierd... torebką z różańcem w środku..... masakra
no chyba żeby kolejną barierę hipokryzji przekroczył
a do rewanżu moim zdaniem nie dojdzie bo
jak już kiedyś wspomniał po co mu takie walki w których "istnieje poważne ryzyko porażki"
nawet część tych którzy widzieli mimalne zwycięztwo Włodarczyka czy remis zdaje sobie sprawę z obecnego poziomu Diablo