KULEJ: JESTEM ROZCZAROWANY

Waldemar Wojtkowiak, sport.pl

2011-04-04

- Miał być wielki pojedynek, a było mizernie. I to w wykonaniu obu pięściarzy - skomentował Jerzy Kulej po walce o mistrzostwo świata WBC wagi junior ciężkiej pomiędzy Krzysztofem Włodarczykiem (45-2-1, 32 KO) i Francisco Palaciosem (20-1, 13 KO).

- Jeśli przyjeżdża się z nastawieniem na asekurację, to nie można myśleć o tytule mistrza świata. Przed walką ciągle słyszało się opinie o nokautującym ciosie Palaciosa, ale nic nie pokazał. Tymczasem momentami wyglądało, jakby Włodarczyk obawiał się nokautującej siły rywala. Po raz pierwszy po walce "Diablo" jestem rozczarowany jego postawą. Cały czas czekaliśmy, kiedy zaatakuje. Mijały jednak kolejne rundy i nic się nie działo. Po walce Krzysztof mówił o taktyce, a moim zdaniem to była raczej bezradność. Przez 12 rund nic nie zrobił Palaciosowi - podsumował były dwukrotny mistrz olimpijski.