SOLIS: WITALIJ JEST ZEREM

Przez pechową kontuzję nie było nam dane zobaczyć na co naprawdę stać Odlaniera Solisa (17-1, 12 KO). Kubańczyk zdawał się mieć odpowiednie umiejętności, by realnie zagrozić mistrzowi WBC w wadze ciężkiej - Witalijowi Kliczko (42-2, 39 KO). Solis do dziś twierdzi, że gdyby nie uraz kolana, z łatwością odebrałby Ukraińcowi tytuł.

- Witalij jest łatwy do ogrania. Gdyby nie ta kontuzja, wygrałbym z nim. To bokserskie zero. Nie spodziewałem się, że jest aż tak słaby - powiedział 30-letni pięściarz.

- Do tej pory traktowałem boks jak pracę. Teraz to się zmieniło. Mam marzenie i cel, do którego będe dążył. Chcę zostać mistrzem świata i pozostać na szczycie jak najdłużej - dodał "La Sombra".

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: rbk7
Data: 01-04-2011 05:23:33 
Dokładnie również uważam,że Solis dałby rade.Naprawde plan miał bardzo dobry i wychodzilo mu to,niestety ta kontuzja:( Najbardziej mnie wkur..... te opuszczanie rak przez Vitalija udaje 2 Roya Jonesa:P
 Autor komentarza: nopainnogain
Data: 01-04-2011 06:33:01 
Zerem to jestes Ty spaslaku, niedotrwal ment do konca pierwszej rundy a takie bzdury wygaduje.
 Autor komentarza: nopainnogain
Data: 01-04-2011 06:34:06 
Adamek by go zniszczyl, obil jak Arreole.
 Autor komentarza: beniaminGT
Data: 01-04-2011 07:03:29 
Nonsens, Solis to obecnie jedyna sensowna postać w wadze ciężkiej. Ukraińcy są skuteczni, ale bez przewagi warunków fizycznych nic by nie zdziałali. Solis to naturalny, wielki talent. Jego boks to poezja. Adamek nic by z Solis'em nie ugrał. Kubańczyk bije na głowę Arreol'ę, z którym Adamek wygrał niejednogłośnie na punkty, przy urazie ręki tego drugiego ( bodaj w 11 rundzie ).
 Autor komentarza: trapatom11
Data: 01-04-2011 07:19:57 
tez mi siei zdaje,ze gdyby nie kontuzja to Solis by pokonał Witalija ,bo wyglądało to w tej pierwszej rundzie jakby się z nim bawił, kiedy chciał się dobrać do twarzy Vitka to praktycznie za każdym razem mu to wychodziło
 Autor komentarza: zin
Data: 01-04-2011 07:24:46 
taaaaa... dobre sobie .... Solis sie bawił ;) ja widzialem co innego , że od połowy pierwszej rundy Vit go już ustawiał , jak chciał :)
 Autor komentarza: endriu
Data: 01-04-2011 07:25:18 
Redakcja rzuciła ponownie ten sam nius, chyba chce sprowokować pare osób i ukarać Jestem ciekaw czyje opinie redakcji nie pasyją. Na szczęście zwolennicy talentu Solisa zachowują wysoki poziom

Jak przyjde z pracy to pogadamy
 Autor komentarza: zin
Data: 01-04-2011 07:26:34 
poza tym kontuzji to się nabawił , jak upadał po beckach Vita , a te dwa ciosy , którymi trafił Vita , nie robiło na ukraińcu żadnego wrażenia ... nie widziałem u Solisa żadnych argumentów , jakimi mógłby zagrozić Kliczce
 Autor komentarza: Maciek94
Data: 01-04-2011 07:31:01 
nopainnogain
w 1000% procentach sie z Tobą zgadzam ;) ciekawe co na to mroczny
 Autor komentarza: kazan
Data: 01-04-2011 07:32:32 
Panie Solis, ale pigułe Pan wyłapałeś i nogi się miekkie zrobiły. Pewnie gdyby nie kolano, to byś wstał i przetrwał do końca rundy, ale liczenie byś miał na koncie w I rundzie... Mimo wszystko szkoda, bo walka się fajnie zapowiadała...
 Autor komentarza: endriu
Data: 01-04-2011 07:34:34 
zin

poza tym kontuzji to się nabawił , jak upadał po beckach Vitka""


Jednak WBC i cały świat bokserski jest innego zdania, tylko tutaj znaleźli się orginalni znawcy
 Autor komentarza: kazan
Data: 01-04-2011 07:35:35 
@beniaminGT
Może sensowny byłby, jakby miał 10 kg mniej. Z tą poezją też bym nie przesadzał. Uważam, że Vitali i tak by go pokonał. Rozmontowałby go na części I i sukcesywnie robijał.
 Autor komentarza: endriu
Data: 01-04-2011 07:36:32 
Maciek94
nopainnogain
w 1000% procentach sie z Tobą zgadzam

Widzę że robisz za klakiera narcyzowi od jakiegoś
czasu
 Autor komentarza: sknerus
Data: 01-04-2011 07:44:13 
To był cios w skroń/Tyson takim skosił Savaresa/ niewidoczne ciosy są "zabójcze".
 Autor komentarza: myyyk
Data: 01-04-2011 08:40:02 
Moim zdaniem legł po piosie, ale jak by nie było, to nie wypada opowiadać takich rzeczy jak sie nie dotrwało do końca pierwszej rundy. Trafił kilka razy, a stara sie zostać zapamiętany jako zwycięzca. To go w moich ooczach ośmiesza, nawet jeśli jest lepszy, to jednak było jak było i mógłby okazywać więcej godności.
 Autor komentarza: jkd
Data: 01-04-2011 08:42:59 
Co za cyrk. Najpierw Vitek, a teraz Solis opowiada farmazony.
 Autor komentarza: nicholas
Data: 01-04-2011 08:53:33 
Mowiac krotko: ten wspaniale wysporotwany Pan z 50% poziomem tluszczu nie zasluguje na zaden pozytywny komentarz. Mam nadzieje, ze juz nie zawalczy.
 Autor komentarza: adam77
Data: 01-04-2011 08:56:42 
solis 100% racij!!!

zapomnial ze jest jeszcze jedno zero zwane wladimier kliczko!!
 Autor komentarza: Hugo
Data: 01-04-2011 08:58:26 
Tą wypowiedzią Solis dyskredytuje nie Witalija, ale samego siebie jako zero moralne. Leżał u stóp Kliczki jak szmata do wycierania ringu, a teraz próbuje wmówić całemu światu, że było odwrotnie. Trzeba nie mieć krzty honoru, by się tak zachować. Solis to Najman światowego boksu.
 Autor komentarza: szersze
Data: 01-04-2011 09:06:17 
naucz się chodzić melepeto potem za box się bierz
 Autor komentarza: Ygnac
Data: 01-04-2011 09:10:25 
Na podstawie dwu celnych ciosów w pierwszej rundzie można spokojnie stwierdzić, że Solis to największy bokser wszechczasów, któremu Ali, Norton, Holmes czy Lewis to mogli by co najwyżej sznurowadła przy trampkach wiązać.
Powinien zostać mianowany dożywotnim mistrzem świata wszechwag i wszystkich federacji, międzynarodowych, regionalnych i narodowych.

Każdy, kto wychodzi do walki z Witalijem wie, jak go pokonać. Po pierwszych paru rundach całe misterne plany biorą w łeb w konfrontacji z topornym, brzydko i prostacko boksującym Ukraińcem i kończą się nokautem.
Uważam, że to niesprawiedliwość. Przeciwnikom Witalija powinno się przyznawać zwycięstwo za styl i za staranne zaplanowanie walki. No i za gadaninę przed walką.

A tak na serio: współczułem Solisowi, że miał pecha, ale po jego aroganckich wypowiedziach ("jakbym nie przegrał, to bym wygrał, bo Kliczko jest zerem") z których przebija bezdenna głupota i zwykłe chamstwo, życzę sobie i boksowi, aby ten spaślak już nie wrócił na ring.

Trzeba być kawałem ch..., żeby po sromotnie przegranym pojedynku tak pyskować.
Solis oberwał w lewą i prawą skroń, zaplątały mu się nogi, a potem cios wzięty na rękawice dokonał reszty.
 Autor komentarza: Ygnac
Data: 01-04-2011 09:12:43 
Ach, zapomniałem napisać, że Solis jest jeszcze większym talentem, niż Eric "Butterbean" Esch.
 Autor komentarza: Frog
Data: 01-04-2011 09:41:44 
Ygnac, Twoja ironia będąca o ile wiesz najniższą formą dowcipu staje się męcząca.
 Autor komentarza: unlocer
Data: 01-04-2011 10:00:01 
Dostał w skroń i rozjechały mu się pyty jak dziewicy po pierwszej nocy.Dołączył do 38 zwycięsców którzy też mówili,że Witali jest słaby boksersko nie trzyma gardy. Poco mu garda jak po dwóch ciosach wiedział, ze to są ostatnie dwa ciosy od grubasa.Wystarczył sie odchylic, pyknąc z prawej od niechcenia żeby grubas założył wrotki. Za parę lat nikt nie będzie pamiętał tego spaślaka z wielkim charakterem i sercem do walki który po 2 muśnięciach od takiego zera założył wrotki.
 Autor komentarza: Razparuk
Data: 01-04-2011 10:22:00 
To że bracia nie są wirtuozami techniki bokserskiej wiedzą wszyscy, tylko na teraz nikt nie ma recepty jak te beztalencia "ustrzelic" :P
Solis zdyskredytował się tymi wypowiedziami.
 Autor komentarza: Deter
Data: 01-04-2011 10:25:47 
Co ma wspólnego skroń z więzadłami w kolanie? Pytam poważnie bo według moich skromnych wiadomości z fizjologii, nawet gdyby komuś kijem bejsbolowym przyrżnąć po skroni.... to więzadła w kolanie się raczej nie pourywają :)

Mówienie, że Vitek udaje Roya to żart?:)
 Autor komentarza: unlocer
Data: 01-04-2011 10:35:01 
Ale cios w skroń z gadaniem głupot to ma na pewno coś wspólnego.
 Autor komentarza: Deter
Data: 01-04-2011 10:40:18 
unlocer
Solis robi to, co 90% innych bokserów. Wie, że trzeba walczyć o ponowną szansę walki o tytuł, ew. rewanż. Dlatego nakręca atmosferę i prowokuje Vitka.
 Autor komentarza: polrex
Data: 01-04-2011 10:50:05 
grubas nie umie 3 rund przeboksowac a sie rzuca,

co z tego ze 1 runde wygral , on juz slabl, wiekszosc bokserów walczacych z Kliczkiem ma najlepsze rundy na samym poczatku, a jakby wygladal Solis w 7-8 rundzie?

prawda jest taka ze obecni bokserzy nie sa w stanie przeboksowac 12 rund z Kliczkami, a 90% pretendentów pada w 6-7 rundzie

PS
Albertowi udalo sie dotrwac do 10 rundy, bo kulturalnie sie zachowywal na konferencji przed walka
 Autor komentarza: Ygnac
Data: 01-04-2011 11:10:55 
@Frog,
Przykro mi, że moja ironia, będąca oczywiście najniższą formą dowcipu, jest dla Ciebie męcząca. Postaram się używać mniej ironii, a za to więcej słów na ch..., k..., p...
 Autor komentarza: Hammer5
Data: 01-04-2011 11:46:08 
Panowie redaktorzy! Po co ponownie wrzucacie ten sam artykuł?
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 01-04-2011 12:00:39 
Solis mogl wygrac, ma potencjal, ale nie wygral. A Vit nie jest zerem.
 Autor komentarza: Homer
Data: 01-04-2011 14:22:16 
ygnac, unlocer- nic dodać, nic ująć do waszych opinii. 100% zgoda.
a i napisane fajnie, pzdr. ;)
 Autor komentarza: Migm
Data: 01-04-2011 14:25:17 
gadanie... Brigs przegrał przez kontuzje teraz solis . Glupie gadanie nie dali rady kliczkom i tyle..
 Autor komentarza: liscthc
Data: 01-04-2011 14:54:24 
Jak Wit jest zerem to ty jakieś 5 na minusie
 Autor komentarza: Laura
Data: 01-04-2011 15:23:53 
Skoro ktoś uważa że Solis pokonałby Witka widząc niecałą pierwszą rundę to ja nie mam pytań...
Marquez leżał 3 razy w pierwszej rundzie z Pacquiao, a walka skończyła się remisem - i to krzywdzącym dla Meksykanina.
Poza tym Kliczko też z rundy na rundę coraz bardziej się rozkręca, dlatego pisanie ze Solis by wygrał bo weszły mu dwa ciosy jest śmieszne. Solis wygrałby pierwsza rundę, aloe całą walkę przegrał i nie ma co gdybać.
Walki ani boksera nie ocenia się na podstawie jednej rundy. Równie dobrze Witek mógł zacząć w kolejnych rundach walczyć jak zawsze i czekać na Solisa, zamiast iść do przodu czego zazwyczaj nie robi. A wtedy byłoby świniobicie.
 Autor komentarza: JUNIOREK
Data: 01-04-2011 16:59:34 
Ale ten Solis to prostak!!!
Sam nic nie pokazał a szczęka tą spasioną gębą jakby co najmniej wygrał - co On takiego nadzwyczajnego pokazał w boksie zawodowym?! - Umordował z trudem Austina??? - No rzeczywiście "miszcz"
 Autor komentarza: Frog
Data: 01-04-2011 18:37:49 
@Ygnac "Postaram się używać mniej ironii, a za to więcej słów na ch..., k..., p..."

Rozumiem, że to jedyne sposoby komunikowania swoich myśli jakie znasz?
 Autor komentarza: endriu
Data: 01-04-2011 19:44:39 
"Witalij jest łatwy do ogrania. Gdyby nie ta kontuzja, wygrałbym z nim. To bokserskie zero. Nie spodziewałem się, że jest aż tak słaby - powiedział 30-letni pięściarz."
----------

Wcale mnie ta wypowiedź Solisa nie dziwi. Określenie "zero" porównuje ze swoimi możliwościami, co potwierdza w następnym zdaniu. Nie określa Vitalija "zerem" jako człowieka tylko boksersko
Solis spodziewał się czegoś więcej po mistrzu świata i się zdziwił. Kubańczyk prawie każdy atak kończył czystym ciosem, a Vitek zdążył go tylko musnąć

Co do tego ciosu w skroń, śmieszne ze ktoś potrafi w tym upatrywać wogule zadany cios, to paranoja Wszyscy fachowcy (za wyjątkiem alberta) mają inne zdanie, nawet WBC kazało zmienić werdykt.

Jeżeli ktoś chce uparcie trzymać się zdania że był to cios w skroń niech najpierw pójdzie do okulisty, potem obejrzy całe te wydarzenie gdy było widoczne od przodu i zobaczy poprawnie zablokowany cios Vitka przez Solisa rękawicą który potem otarł się o CZOŁO!!!
 Autor komentarza: beniaminGT
Data: 02-04-2011 07:39:11 
Nie chodzi o to, że Solis wygrał pierwszą rundę, lecz o to, w jakim stylu to zrobił. Nie rzucił wszystkich sił na pierwsze starcie, żeby można się było spodziewać słabszej jego postawy w późniejszych rundach. Na spokojnie Witolda punktował i tak mogła wyglądać cała walka.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.