SUPER SIX W DRUGIEJ POŁOWIE ROKU? POTRWA 12-15 MIESIĘCY

Redakcja, sportal.de

2011-03-31

Kalle Sauerland, zapytany o perspektywy turnieju Super Six w wadze junior ciężkiej, oznajmił, że impreza rozpocznie się prawdopodobnie w drugiej połowie roku i potrwa 12-15 miesięcy. Przesunięcie terminu związane jest z datami obowiązkowych obron tytułów mistrzowskich poszczególnych federacji. Dla Marco Hucka (31-1, 23 KO) jest to grudzień, Steve`a Cunninghama (24-2, 12 KO) - luty, Krzysztofa Włodarczyka (44-2-1, 32 KO) - marzec, a Yoana Pablo Hernandeza (24-1, 13 KO) czerwiec.  

Szczegóły pojedynku Hernandeza, czasowego mistrza świata WBA, z posiadaczem "właściwego" pasa, czyli Guillermo Jonesem (37-3-2, 29 KO), nie zostały jeszcze ustalone. Promotor Panamczyka, Don King, na ten moment nie dał zielonego światła na organizację tej walki w Niemczech, do czego konsekwentnie dąży grupa Sauerland Event. Jeśli strony nie dojdą do porozumienia, o wszystkim zadecyduje przetarg.

Jeśli chodzi o uczestników turnieju, organizatorzy nadal są na etapie wyboru odpowiednich kandydatów. W ostatnim czasie zastanawiano się nad kandydaturą Danny Greena (31-3, 27 KO), biorąc pod uwagę jego skłonności do kontuzji. Ciekawostką jest, że zdaniem Sauerlanda, mistrz Europy Alexander Frenkel (23-0, 18 KO) nie jest jeszcze gotowy na tak trudne wyzwanie, jakim jest udział w Super Six.

- Alexander jest uważany za jednego z najbardziej utalentowanych bokserów w swojej kategorii, ale my pilotujemy jego karierę z wielka dozą ostrożności i uważamy, że w pierwszej kolejności powinien stanąć w obronie tytułu europejskiego - powiedział Kalle Sauerland.

Co ciekawe niemiecki promotor nie wyklucza udziału w turnieju Roya Jonesa jr. (54-7, 40 KO), ale kandydatura Amerykanina zależna będzie od tego, co zaprezentuje w najbliższej walce z Denisem Lebiediewem (21-1, 16 KO). Sauerland podkreślił, że poszukiwani przez niego są pięściarze, którzy będą w stanie stoczyć kilka walk w krótkim okresie i zarazem tacy, którzy nie zrezygnują z imprezy po pierwszej porażce.