DANNY WILLIAMS O SWOJEJ KARIERZE

Po bardzo słabej serii i kilku bolesnych porażkach Danny Williams (42-9, 32 KO) postanowił kontynuować karierę w Niemczech na licencji łotewskiej. "Bombardier z Brixton" już pokonał jednego rywala, a w kolejny piątek zmierzy się z Laszlo Tothem (9-2, 5 KO). Blisko 38-letni Anglik otwarcie przyznaje, że najlepsze dni ma już za sobą, ale nie potrafi żyć bez boksu.

- Trenuję boks od ósmego roku życia i kocham ten sport zbyt mocno żeby tak po prostu odejść. Nie jestem głupcem i zdaję sobie sprawę z tego, że już niewiele zostało z moich dawnych umiejętności i na jakim poziomie jestem w stanie jeszcze boksować. Kiedy spotykałem się z Chisorą byłem już rozbity i on nie znokautował mnie w pierwszej rundzie tylko dlatego, że początkowo okazał mi zbyt wiele respektu - mówi nadwyraz szczerze Williams, który zwycięstwem nad Mike'em Tysonem otworzył sobie furtkę do potyczki o mistrzostwo świata wagi ciężkiej, ale Witalij Kliczko okazał się dla niego już zbyt silny.

- Obecnie ćwiczę sobie w jednym amatorskim klubie. Dostałem do niego klucze i przychodzę na salę wieczorami, kiedy amatorzy kończą już swoje zajęcia. Mimo wszystko ludzie będą zdziwieni w jakiej formie fizycznej będę w następnej walce. Jedyne czego chcę to nadal występować, bo za bardzo kocham boks by już odchodzić - zakończył Danny.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: holy
Data: 31-03-2011 08:24:53 
najwiekszy dramat ludzkiej egzystencji - utracony czas ktory chcialoby sie wskrzesić, ale sie nie da
 Autor komentarza: DarekR
Data: 31-03-2011 09:03:31 
żyć możesz tylko dzięki temu za co mógłbyś umrzeć

ja go rozumiem.
 Autor komentarza: Lebowski
Data: 31-03-2011 09:51:18 
Wyrazy wielkiego szacunku dla Williamsa za szczerą ocenę swojej formy.

Szkoda że na takie wyznanie nie stać np. panów RJJ czy The Real Deala, byłoby łatwiej znieść ich bezsensowne decyzje.
 Autor komentarza: Kopyto
Data: 31-03-2011 19:44:16 
Niestety dystans do siebie, chłodna i obiektywna ocena wlasnych mozliwosci to rzadkość.
 Autor komentarza: Terrorist
Data: 01-04-2011 02:02:25 
Wcześniej mnie denerwował, ale teraz go nawet rozumiem...

Powodzenia Williams! Baw się dobrze!
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.