HAYE: WŁADIMIR ZABIJA WAGĘ CIĘŻKĄ

Kontrakty na walkę zostały podpisane, więc teraz czas na promocję. A nikt nie potrafi gadając tak promować pojedynku jak David Haye (25-1, 23 KO). Anglik odniósł się więc do swojego najbliższego rywala - Władimira Kliczki (55-3, 49 KO) i jego poprzednich występów.

- Obwiniam go za to, że swoim boksowaniem zabił popularność wagi ciężkiej na całym świecie. Jego styl polegający na punktowaniu lewym prostym i klinczowaniu zmienił obraz tej dywizji w oczach kibiców, dlatego moją misją jest naprawienie całej tej sytuacji i oczyszczenie wagi ciężkiej. Nie chcę mi się wierzyć, aby jakikolwiek kibic lubił oglądać pojedynki Władimira. Nie mam zamiaru wymieniać z nim lewych prostych, za to chcę go wciągnąć w prawdziwą walkę. Bo za każdym razem, gdy ktoś wywrze na nim dużą presję, on szybko kończy na deskach. On już jedenaście razy był liczony, a to dlatego, że zawsze po mocnym ciosie się przewraca - powiedział Haye.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: kazan
Data: 29-03-2011 07:56:47 
David, Ty przewracasz się po takich ciosach: http://www.youtube.com/watch?v=qY9PlQTHkyU&feature=related Miszczu twardej szczęki.
 Autor komentarza: black1
Data: 29-03-2011 08:24:03 
Jakby wladek dostał na skron to nie wiem czy stałby w miejscu,chlopcze
 Autor komentarza: WalterAlfa
Data: 29-03-2011 08:45:40 
A jak walka Włądek-Haye ma się do potyczki Adamka z Witalijem? Tzn. czy jeśli Haye wygra, to czy przypadkiem Vitalij nie będzie walczył w rewanżu? Pytam bo bardzo chciałbym zwycięstwa Anglika ale jeszcze bardziej pojedynku Kliczko-Adamek we Wrocławiu :)
 Autor komentarza: pikawa
Data: 29-03-2011 08:54:36 
Śniło mi się dzisiaj, że Haye zniszczył Kliczko. Co to był za koszmar..:)
 Autor komentarza: Ania
Data: 29-03-2011 09:10:48 
"Nie chcę mi się wierzyć, aby jakikolwiek kibic lubiał..." Chyba "lubił"
 Autor komentarza: Ania
Data: 29-03-2011 09:20:28 
Kolego kazan, może obejrzyj do końca walkę do której link podałeś, bo kilka minut później Haye przyjął o wiele mocniejsze uderzenia na głowę i o dziwo nie padł, a co więcej, znokautował agresywnego rywala.
 Autor komentarza: TommyMorrison
Data: 29-03-2011 09:31:14 
@WalterAlfa

Prawdopodobnie nijak. Największym zagrożeniem dla Adamka było ewentualne zwycięstwo Solisa. Teraz sytuacja wygląda tak że Haye nie ma (podobno) w kontrakcie żadnego zapisu o rewanżu, a więc na moje oko wygląda to tak że na przełomie czerwca/lipca Wlad toczy z Haye walkę za grube miliony. Przypuśćmy że Haye wygra- nic to nie szkodzi, ponieważ właśnie wtedy rozpocznie się wielka kampania "rewanżowa" na walkę która pewnie odbyłaby się koło styczeń/luty 2012, czyli Haye - Vitalij, a w międzyczasie kiedy David swoim szczekaniem zajmowałby się promocją walki, Vit mógłby spokojnie sobie znokautować Adamka we wrześniu.

No wiadomo że istnieje też opcja że po ewentualnej wygranej Haye'a, Vitalij natychmiast zrezygnuje z walki z Adamkiem w obawie przed domniemanym zakończeniem w tym roku kariery przez Haye, wie to kto co im tam w głowach siedzi?
 Autor komentarza: Pongsaklek
Data: 29-03-2011 09:57:33 
No to Panie Haye, proszę to zmienić,proszę zmienić ten stan rzeczy na inny,tzn. proszę efektownie zdemolować Władimira.
A co do nudy,to fakt,skuteczność jest,ale nuda masakryczna.
Władek ma talent,warunki fizyczne,które wykorzystuje perfekcyjnie i ... wygrywa,a jak nie ma na niego "bata" to już nie jego wina.
Dlatego panie Haye proszę roznieść w pył Władimira,a wtedy będziesz Pan Wielki.
 Autor komentarza: Pongsaklek
Data: 29-03-2011 10:06:09 
Pani -Aniu- czzy pani jest mistrzynią ortografii?
 Autor komentarza: drozdi
Data: 29-03-2011 10:13:32 
Władzia to żaden mistrz, bo takim nie mozna uznać pięściarza, który sam nie potrafi sie zrewanżować za porażke i wzywa starszego braciszka jak zasrańce na podwórku. Życzę mu efektownego nokautu na sobie a hejtarzy Haye z tą szklaną szczęką tylko za każdym razem się ośmieszają bo Haye jedyną walkę, którą przegrał to na stojąco a gdy był liczony w pozostałych walkach to wstawał i potem nokautował swoich rywali, gdyby Adamek miał styl Haye to palladyni rozpływaliby się w samych superlatywach ale nienawiść, że to Haye jest nr3 w HW działa na nich jak na psy Pawłowa.
 Autor komentarza: Pongsaklek
Data: 29-03-2011 10:18:21 
drozdi
Data: 29-03-2011 10:13:32


Władzia to żaden mistrz, bo takim nie mozna uznać pięściarza, który sam nie potrafi sie zrewanżować za porażke i wzywa starszego braciszka jak zasrańce na podwórku.


...a ,no w tym przypadku 100% racji!!!

Dokładnie jest tak jak napisałeś.
 Autor komentarza: drozdi
Data: 29-03-2011 10:24:30 
Co więcej Władek już przed walką zabezpiecza się opcją rewanzu z bratem co w moim odczuciu nie przystoi już nawet nie bokserowi ale takiemu dwumetrowemu atlecie...
 Autor komentarza: WARIATKRK
Data: 29-03-2011 10:29:13 
Mam nadzieje że Heye zabierze pas Władimirowi i wreście zrobi ciekawie w HW.Wali Kliczków są nudne i mało emocjonujące.Wystarczy oglądnąć pojedynek Władimira z Peterem ciągły klincz i nic widowiskowego...
 Autor komentarza: kazan
Data: 29-03-2011 10:31:03 
Aniu - może i znokautował, ale padł po ciosie niezbyt czystym, w niższej kat. wagowej i z przeciwnikiem raczej niewybitnym.
 Autor komentarza: jkd
Data: 29-03-2011 10:41:21 
Bardzo celna uwaga ze starszym braciszkiem :D
 Autor komentarza: Rysiuzdw
Data: 29-03-2011 12:48:39 
drozdi
A David to sie zrewanżował Thompsonowi bo nie wydaje mi sie .
 Autor komentarza: Rysiuzdw
Data: 29-03-2011 12:49:28 
kurcze zjadłem "się"
 Autor komentarza: EmSi
Data: 29-03-2011 14:19:06 
Tak David. A Twoja zabawa w uciekającego kurczaka z Wałujewem i porywające trzy rundy z Audleyem "mistrzostwo świata jest moim przeznaczeniem" Harrisonem są dla wagi ciężkiej niczym defiblyrator dla gościa, któremu ustała akcja serca. Hipokryta...
 Autor komentarza: KamanoniM
Data: 29-03-2011 14:41:20 
Panie i Panowie. ja uważam tak - możemy myslec o Haye co nam sie podoba. mozemy go szanowac, badz tez nie. mozemy go lubic albo nie. jest jedna kwestia - czy on nie ma racji? przeciez walki Kliczkow to nic az tak porywajacego. Sa przeidywalni i nudni. Odstawiam na bok temat Vitalija bo on ma mocny leb i walczy nieefektowanie ale efektywnie. Przyjrzyjmy sie natomiast Wladkowi. Jak dla mnie to on jest kloda. Ok ma lewy prosty, mocny prawy, jest duzy i silny. ale ja jako fan boksu lubie obejrzec sobie po raz 2`89271798 walke Tyson-Holy, albo Lennox-Vitali, Gołota-Bowe. W nosie mam efektywnosc Wladka,chce ogladac dobre walki. Prawda jest taka,ze nie ma dobrych przeciwnikow i tyle. Ciekaw jestem jakby sobie poradzil z takim Holym w szczytowej formie. Juz to widze jak Holy dalby sie zlapac na jego lewe proste... heh. Wladek walczy bardzo asekuracyjnie, ostroznie, nuda a jak juz dostanie w leb to pada. HW jest obecnie nudna i tyle. Malo w tym wszystkim boksu, jest biznes, marketing, szum. Z pozdrowieniami dla wszystkich. K.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.