KTO ZATRZYMA CYKLON Z GUANTANAMO?

Tym czym dla wagi ciężkiej będzie starcie Davida Haye z Władimirem Kliczko, w wadze piórkowej jest pojedynek Yuriorkisa Gamboy (19-0, 15 KO) z Juanem Manuelem Lopezem (30-0, 27 KO). Niestety, na razie obozy obydwu mistrzów wciąż negocjują ze sobą, więc żeby utrzymać swoich zawodników w formie zorganizowano im walki, które mają poprzedzić to arcyciekawe wydarzenie. Tak oto, dzisiaj w nocy 29-letni Kubańczyk skrzyżuje rękawice ze starszym o dwa lata Meksykaninem Jorge Solisem (40-2-2, 29 KO). Stawką pojedynku rozgrywanego w Atlantic City będą należące do Gamboy mistrzowskie pasy federacji WBA i IBF.

Niełatwy orzech do zgryzienia.

W następnym miesiącu swoją walkę stoczy Lopez, a jego przeciwnikiem będzie dobrze znany Kubańczykowi Orlando Salido (34-11-2, 22 KO). 11 września 2010 roku Gamboa gładko wypunktował Meksykanina, chociaż w 8 rundzie sensacyjnie zapoznał się z deskami. W ostatniej odsłonie zrewanżował się Salido tym samym i posłał go dwukrotnie na matę. Ciekawe jak poradzi sobie z nim pochodzący z Puerto Rico ‘Juanma’? Bez względu na ten wynik, wszyscy znawcy bokserscy zgodnie stwierdzają, że to Gamboę czeka dzisiaj dużo trudniejsza przeprawa. Niektórzy nawet posuwają się dalej w swoich przypuszczeniach uważając, że 31-letni Solis pokrzyżuje wszystkim plany i zatrzyma ‘Cyklon z Guantanamo’.

Pochodzący z Guadalajary Meksykanin, odniósł do tej pory 40 zwycięstw, w tym 29 przed czasem, a przegrywał tylko dwa razy i to z przeciwnikami z najwyższej półki. Pierwszym jego pogromcą był fenomenalny Filipińczyk Manny Pacquiao (52-3-2, 38 KO), który w 2007 roku znokautował Solisa w 8 rundzie. Trzeba jednak zaznaczyć, że walka ta rozgrywana była w kategorii super piórkowej, w której to ‘Pacman’ słynął z potężnego ciosu. Kolejną porażkę poniósł w pojedynku z Cristobalem Cruzem (39-12-2, 23 KO) w 2009 roku, po dosyć kontrowersyjnym werdykcie sędziów. Gdyby nie ujemne punkty za zbyt niskie ciosy Solisa, z całą pewnością odebrałby wówczas należący do Cruza pas IBF. Warto przypomnieć, że Jorge jest, jak na tę kategorię wagową, dosyć wysokim pięściarzem, dlatego często walcząc z zawodnikami sporo niższymi, spotykają go podobne ‘przykrości’. Od czasu swojej ostatniej przegranej, ‘Coloradito’ stoczył 3 zwycięskie pojedynki z wymagającymi przeciwnikami.

Słabe strony kubańskiej gwiazdy.

Gamboa od czasu kiedy przeszedł na zawodowstwo w 2007 roku, został przez wszystkich okrzyknięty ringowym królem, który sławą i osiągnięciami przyćmi wszystkich swoich poprzedników. Złoty medalista olimpijski z 2004 roku w wadze muszej, to zawodnik błyskotliwy i utalentowany, a jego pięści, szczególnie lewy sierpowy, sieją pogrom. Ku zaskoczeniu wszystkich, swoje dwa ostatnie pojedynki ‘Cyklon z Guantanamo’ stoczył na pełnym dystansie. We wcześniejszym, już w 2 rundzie zastopował twardego Rogersa Mtagwę (26-14-2, 18 KO), z którym Lopez męczył się pełne 12 rund.

Jednakże tak jak w życiu, również i w boksie nie ma ideałów. Komentatorzy i dziennikarze bokserscy zarzucają Yuriorkisowi, że jak do tej pory znalazł się na deskach po ciosach 4 różnych przeciwników. Jego styl walki, oparty na refleksie i nonszalancko opuszczonych rękach sprawia, że każdy szybki i potrafiący uderzać z kontry bokser może go boleśnie zranić. Fakt faktem iż wszystkie te ‘knockdowny’, były raczej rezultatem złego ustawienia na nogach mistrza z Kuby, niż rzeczywistym efektem ciosów. Jednakże ktoś taki jak Solis, czy Lopez może znokautować go na dobre.

Czy ktoś taki jak Jorge może powstrzymać ‘Cyklon z Guantanamo’? Oczywiście, że tak. Pod warunkiem, że mieszkający obecnie w słonecznym Miami czempion mu na to pozwoli. Jeżeli jednak wyjdzie odpowiednio skoncentrowany i przygotowany, to chyba nikt nie będzie w stanie oprzeć się niszczycielskiej sile kubańskiego żywiołu.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Kronk
Data: 26-03-2011 14:19:22 
Moim zdaniem w najbliższym czasie nikt go nie zatrzyma ani Lopez ani Chris John(w tym przypadku byłaby świetna i bardzo ciężka walka dla obu) ani nawet Donaire który chyba byłby za słaby fizycznie dla Kubańczyka gdyby wszedł do jego wagi. Oczywiście to tylko moje zdanie i każda z tych walk mogłaby mieć różne zakończenie ale na pewno emocji by nie brakowało. Zobaczymy co Gamboa dzisiaj nam pokaże uwielbiam oglądać go w ringu i jestem pod wielkim wrażeniem jego umiejętności sądzę też że kiedyś będzie miał taki sam status w tym sporcie jak dzisiaj Floyd czy Manny.
 Autor komentarza: foxs
Data: 26-03-2011 14:24:22 
A ja myślę że bardzo można wygrać z Gamboya wystarczy przetrzymać 6 rund później kubańczyk nie ma wg siły walczyć jest bardzo słaby kondycyjnie i to jest jego słaba strona pozdro
 Autor komentarza: karpiks13
Data: 26-03-2011 14:30:23 
Aż mnie ciarki przechodzą na myśl o pojedynku Gamboy z Lopezem. Bez wątpienia byłaby to wielka wojna.
Uważam również że bardzo ciekawie zapowiadałoby sie przejście Donaire'a do piórkowej i starcie z kubańczykiem. Tylko cierpliwie czekac na takie wielkie starcia, bo walki FMJ vs MP sie chyba nigdy nie doczekamy..
 Autor komentarza: endriu
Data: 26-03-2011 14:37:05 
karpiks13

Co nie? to nie to gówno co nam serwują w ciężkiej
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 26-03-2011 14:45:25 
Gamboa - jest ciągle w ruchu - więc dość łatwo go wybić z równowagi. Gdyby ciosy te otrzymał stojąc na całych stopach i szeroko na nogach na dechy by nie poszedł ani razu bo nie był zamroczony. Trinidad też lądował za młodu na macie w co drugiej walce.
Wiem że Lopez czy John są świetni i maja szansę wygrać. Ale myślę że Gamboa ich pokona.
 Autor komentarza: wszawypomiot
Data: 26-03-2011 17:39:30 
Moim zdaniem Gamboa za nisko trzyma swoje krótkie rączki i ktoś go ustrzeli. Albo ktoś wysoki z długimi łapami go wypunktuje. To jest niska waga, ciosy są bardzo szybkie.
 Autor komentarza: Hammer5
Data: 26-03-2011 20:07:05 
Gdybym miał typować, kto padnie na dobre w walce Gamboa-Lopez, postawiłbnym na Gamboę. Jest za pewny siebie. Amatorka to nie zawodostwo. Zdarzały mu się zbyt często "wpadki", a Lopez bije mocno jak koń.
 Autor komentarza: Hammer5
Data: 26-03-2011 20:31:49 
Zawodowstwo, Entschuldigung :)
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.