ONER: SOLIS BYŁ W STANIE WYGRAĆ

Redakcja, sportbox.ru

2011-03-21

Ahmet Oner, promotor Odlaniera Solisa (17-1, 12 KO), nie może pogodzić się z porażką swojego podopiecznego w sobotnim pojedynku z Witalijem Kliczką (42-2, 39 KO). Walkę o pas WBC 30-letni Kubańczyk zaczął dobrze, jednak jego marzenia o odebraniu tytułu Ukraińcowi skończyły się pod koniec pierwszej rundy, kiedy to nabawił się poważnej kontuzji i nie był w stanie kontytnuować walki.

- Jestem w szoku, takiego zakończenia nikt sobie nie wyobrażał. Odlanier jest obecnie w szpitalu. W związku z niespodziewaną kontuzją Solisa straciłem bardzo dużo. Trudno jest mi pogodzić się z takim ciosem. Uciekła taka szansa! Pierwsza runda pokazała, że Odlanier jest w stanie pokonać Kliczkę. Był szybszy i bardziej aktywny, jednak nagle wszystko to runęło z powodu kontuzji. Nie mam słów, a jedynie negatywne emocje - powiedział Oner, który po pojedynku Solisa z Kliczką poinformował, że chce wycofać się z boksu.

- Po takiej porażce nie mam już ochoty na pracę w bokserskim biznesie. Ochodzę z boksu. Obecnie w kategorii ciężkiej są tylko bracia Kliczko i David Haye. Wszyscy pozostali to śmiecie - stwierdził niemiecki promotor tureckiego pochodzenia. Solis był drugim zawodnikiem Onera pochodzącym z Kuby, który stanął do walki o pas mistrza świata z 39-letnim Kliczką. Pierwszym był Juan Carlos Gomez (49-2, 37 KO), który w marcu 2009 roku uległ Ukraińcowi przez techniczny nokaut w 9. rundzie.