TRENER DeGALE'A: GROVES TO NIE HAYE

Jimmy McDonnell uważa, że podopieczny Adama Bootha, George Groves (12-0, 10 KO), nie jest jeszcze gotowy do walki z Jamesem DeGalem (9-0, 7 KO). Pojedynek dwóch czołowych brytyjskich prospektów odbędzie się 21 maja na O2 Arena w Londynie. W stawce walki będą tytuły mistrza Wielkiej Brytanii i Wspólnoty Brytyjskiej w kategorii super średniej.

- George ma przed sobą wiele nauki. Jego obrona jest dziurawa, on ciągle wystawia się na ciosy. Za wcześnie na walkę z Jamesem i George doskonale o tym wie. Rok temu wielu ludzi zastanawiałoby się, kto wygra ten pojedynek, jednak dziś wszyscy wiedzą, że tylko DeGale może być zwycięzcą. Groves wziął tę walkę z innych pobudek. Tu chodzi o jego ego. To szaleństwo. Myślą, że zrobią z niego drugiego Davida Haye'a, ale on nie jest Davidem Haye - powiedział McDonnell, szkoleniowiec DeGale'a.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: miguelangelcotto
Data: 18-03-2011 21:36:13 
Byleby z niego nie zrobili Haye, na razie nie robią, 13 walka i już porządny przeciwnik. Rzekłbym bardzo porządny, jednak trochę na tą walkę za wcześnie, przegrany może się załamać psychicznie
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.