ONER: KLICZKO ZAWSZE UNIKAŁ SOLISA

Rafał Kyć, Media Niemieckie

2011-03-16

Już w najbliższą sobotę w Kolonii dojdzie do pojedynku mistrza świata WBC wagi ciężkiej, Witalija Kliczki (41-2, 38 KO) z Odlanierem Solisem (17-0, 12 KO). Choć bokserscy eksperci stawiają zdecydowanie na Ukraińca to promotor Solisa, Ahmet Oner twierdzi, że Kubańczyk sprawi niespodziankę i odbierze Witalijowi pas. Zdaniem Turka Kliczko zawsze unikał jego zawodnika, wybierając sobie łatwiejszych przeciwników.

- Istnieje kilka możliwości rozstrzygnięć tej potyczki. Może Witalij sam wycofa się z walki, gdy będzie miał dość "lania" które sprawi mu Odlanier, albo jego trener, Fritz Sdunek podda go, gdy zobaczy, że dalsza część pojedynku skompromituje Ukraińca? Myślę, że możemy przegrać to starcie tylko przez jakieś oszustwo. Dlatego nie można dać dojść do głosu sędziom - przekonywał Oner.

- Od kiedy pamiętam, obóz Kliczki nie chciał dopuścić do walki z Solisem. Dopiero po dwóch latach starań naszego teamu zdołaliśmy doprowadzić do tego starcia. Witalij nigdy nie wybrałby Kubańczyka jako swojego dobrowolnego rywala. On zawsze szukał łatwiejszych rozwiązań i mierzył się z takimi rywalami jak Johnson, Sosnowski i Briggs. Postanowiliśmy, iż Odlanier pomimo dziwnych aspektów zaproponowanych nam przez K2 zawalczy z Ukraińcem. Co z tego, że Kliczko ma zapewniony rewanż? Po tym pojedynku odechce mu się boksować, więc ucieknie do swojej ojczyzny. Według klauzuli zapisanej w kontrakcie Solis po pokonaniu Witalija, może zmierzyć się z jego młodszym bratem, pod warunkiem, że ten wygra z Davidem Haye'em. Jest nam to na rękę, ponieważ dostaniemy szansę zunifikowania tytułów - zakończył.