Współczuje Mosleyowi nie bedzie nawet widział skąd pada cios an jego gębe ehehhehe ..mam nadzieje ze po walce powie ze to byla zla decyzja na walke z Pacmanem,,Moim zdaniem jedyny który moze ustrzelic Pacmana jest Maravilla i może Floyd
Autor komentarza: Laik
Data: 16-03-2011 10:05:55
RaFIChWdP,
taki ekspert jak Ty pisze "może Floyd"?NA PEWNO Floyd
Autor komentarza: RaFIChWdP
Data: 16-03-2011 10:11:07
Pisałem o nokaucie ..Floyd to raczej na punkty
Autor komentarza: DarekR
Data: 16-03-2011 10:53:26
mnie zawsze rozpierdalają komentarze kiedy Polacy czy ktoś mniej znany trenuje na worku - lewa za nisko, za mało balansu hehe :D do Manego też się przyczepicie że lewa za nisko ? ;)
Autor komentarza: rossi
Data: 16-03-2011 11:41:45
RaFIChWdP, nie tyle "może ustrzelić", co ustrzeliłby na pewno ze względu na warunki fizyczne.
Martinez 178cm, ok 72kg (zasięg 193!)
Pacquiao 169cm, ok 65kg (zasięg 170)
Na tym poziomie to przepaść. Zejście Martineza do 66kg jest po prostu nierealne, podobnie jak przybranie na wadze Pacquiao. W dodatku choć to subiektywne odczucie uważam Maraville za lepszego boksera.
Co do Mayweathera 173cm, ok 67kg (zasięg 183), to walka jest jak najbardziej możliwa i dla mnie faworytem byłby Floyd. Choć walczy bardzo rzadko i trudno powiedzieć jaką ma formę, to postawiłbym kasę na Floyda. Po prostu różnica w umiejętnościach jest dość wyraźn i nie jest rekompensowana siłą ciosu lub warunkami. Obyśmy się doczekali takiej walki, to zobaczymy :)
Autor komentarza: rossi
Data: 16-03-2011 11:42:10
RaFIChWdP, nie tyle "może ustrzelić", co ustrzeliłby na pewno ze względu na warunki fizyczne.
Martinez 178cm, ok 72kg (zasięg 193!)
Pacquiao 169cm, ok 65kg (zasięg 170)
Na tym poziomie to przepaść. Zejście Martineza do 66kg jest po prostu nierealne, podobnie jak przybranie na wadze Pacquiao. W dodatku choć to subiektywne odczucie uważam Maraville za lepszego boksera.
Co do Mayweathera 173cm, ok 67kg (zasięg 183), to walka jest jak najbardziej możliwa i dla mnie faworytem byłby Floyd. Choć walczy bardzo rzadko i trudno powiedzieć jaką ma formę, to postawiłbym kasę na Floyda. Po prostu różnica w umiejętnościach jest dość wyraźn i nie jest rekompensowana siłą ciosu lub warunkami. Obyśmy się doczekali takiej walki, to zobaczymy :)
Autor komentarza: DAB
Data: 16-03-2011 11:48:28
Może jeszcze Pacmana zechcą niektórzy skonfrontować z Adamkiem i nazwać Polaka lepszym.
Manny jest filigranowej budowy i tak dziw ,że doszedł tu gdzie jest.Pokonał legendy po drodze a Martinez osiągnięciami się po prostu chowa.Jest większym człowiekiem ale boksersko daleko mu do Pacmana i jego osiągnięć jak każdemu w dzisiejszym boksie.
Te porównania są bezsensowne.To czego już dokonał Pacman to jakiś kosmos
Autor komentarza: DAB
Data: 16-03-2011 11:51:46
A Floyd z Martinezem moim zdaniem by przegrał.Maywether w mojej opinii jest boksersko gorszy od Pacmana a z Martinezem przegrałby przez siłę fizyczną i niekonwencjonalność Argentyńczyka.Floyd pokonany już był przez Castilo lecz dostał wygarną w prezencie.
Autor komentarza: DAB
Data: 16-03-2011 12:03:56
Branie Martineza pod uwagę jako przeciwnika Pacmana czy Floyda też jest bzdurą.Niech walczy z większymi a nie namawia maluchów na przybranie i walkę z nim.Oni i tak już poszli wiele w górę.
W grę wchodzi tylko walka Pacman vs Floyd o ile ten drugi zaryzykuje.Po ich bilansach widać kto ma charakter i ile walk a wręcz wojen stoczył.Pacman to ,mistrz z prawdziwego zdarzenia a Floyd produkt marketingowy
Autor komentarza: jkd
Data: 16-03-2011 12:13:08
DAB
Generalnie mam bardzo podobne zdanie, ale z tym "produktem marketingowym" to zes mocno przesadzil :] Mysle, ze przy tym takim przeciagu jaki pacman jest w stanie zrobic, defensywa Floyda nie bylaby tak szczelna. Pacman bije takie ilosci ciosow w kombinacjach i tak niekonwencjonalnie je wyprowadza, ze zawsze musi cos dojsc. A Floyd nie ma takiej petardy, zeby jego pierwsza lepsza kontra poslala Mannego na deski.
Autor komentarza: DAB
Data: 16-03-2011 12:27:48
To produkt HBO i tylko dzięki temu ma zero w bilansie.Z Castilo przegrał każdy kto ich pierwszy pojedynek widział to wie nawet Lederman punktował na korzyść Meksykanina, statystyki wszystko za nim oprócz sędziów:)
Pacman stoczył o wiele więcej walk i to super walk, więcej dokonał i nie kręci jak Floyd któremu ciągle coś nie pasuje.A mógłby być wielkim mistrzem jednak mnie jego kariera nie przekonuje tak jak kariera Pacmana:)
Martinez natomiast powinien szukać innych większych rywali niech maluchom da spokój jeszcze nie osiągnął tyle co oni.Jest fizycznie większy, silniejszy to już inny typ boksera.A szuka sensacji na siłę.Mnie tylko Floyd vs Pacman interesuje jeśli o nich chodzi
Autor komentarza: DAB
Data: 16-03-2011 12:29:35
jkd
A ja się zgadzam z tym co przedstawiłeś na temat ich walki.Też tak to widzę
Autor komentarza: Deter
Data: 16-03-2011 12:30:39
DAB
Zgadzam się z Tobą. Nie deprecjonuję Floyda, ale w mojej ocenie jest numerem 2.
Autor komentarza: DAB
Data: 16-03-2011 12:34:28
Deter
Ja też nie chcę mu umniejszać.Ale to nie to co Pacman i nie taka kariera, ilość walk, wojen.Ja kiedyś Floyda uwielbiałem ale kilka walk i jego przerwy trochę rozczarowało.Manny natomiast nawet jakby teraz przegrał dla mnie jest wielki.To był malutki człowieczek
Autor komentarza: jkd
Data: 16-03-2011 12:53:22
Z wielką głową :D
Autor komentarza: DAB
Data: 16-03-2011 13:13:36
hehe dokładnie takie małe ciało i głowa:)Jemu już więcej masy bym nie radził i tak dziw,że te swoje atuty głównie szybkość tak zachował.
Autor komentarza: j0ni1985
Data: 16-03-2011 21:42:53
DAB
Ja jestem podobnego zdania co ty tylko wiesz w czym jest roznica zobaczcie sobie ze manny walczy ze wszystkimi przeciwnikami po floydzie najpierd floyd ryzykuje many pozniej podpisuje tak jak to bylo oscan hatton mosley. A co do walk mannego musisz wziasc to pod uwage ze Mayweatrher za walke zarabia 25mln $ a pacman za takiego cottley czy margerito dostal po5mln$ wiec widzisz roznice musi stoczyc kilka walk by ten stoczyl jedna. Mayweather stacza max 2 walki rocznie uwazam ze wystarczajaco na takiej klasy boksera a manny niech walczy po 5 walk nic to nie zmieni jesli jest jeden lepszy od drugiego to bilans ma male znaczenie. Licza sie umiejetnosci.
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.
taki ekspert jak Ty pisze "może Floyd"?NA PEWNO Floyd
Martinez 178cm, ok 72kg (zasięg 193!)
Pacquiao 169cm, ok 65kg (zasięg 170)
Na tym poziomie to przepaść. Zejście Martineza do 66kg jest po prostu nierealne, podobnie jak przybranie na wadze Pacquiao. W dodatku choć to subiektywne odczucie uważam Maraville za lepszego boksera.
Co do Mayweathera 173cm, ok 67kg (zasięg 183), to walka jest jak najbardziej możliwa i dla mnie faworytem byłby Floyd. Choć walczy bardzo rzadko i trudno powiedzieć jaką ma formę, to postawiłbym kasę na Floyda. Po prostu różnica w umiejętnościach jest dość wyraźn i nie jest rekompensowana siłą ciosu lub warunkami. Obyśmy się doczekali takiej walki, to zobaczymy :)
Martinez 178cm, ok 72kg (zasięg 193!)
Pacquiao 169cm, ok 65kg (zasięg 170)
Na tym poziomie to przepaść. Zejście Martineza do 66kg jest po prostu nierealne, podobnie jak przybranie na wadze Pacquiao. W dodatku choć to subiektywne odczucie uważam Maraville za lepszego boksera.
Co do Mayweathera 173cm, ok 67kg (zasięg 183), to walka jest jak najbardziej możliwa i dla mnie faworytem byłby Floyd. Choć walczy bardzo rzadko i trudno powiedzieć jaką ma formę, to postawiłbym kasę na Floyda. Po prostu różnica w umiejętnościach jest dość wyraźn i nie jest rekompensowana siłą ciosu lub warunkami. Obyśmy się doczekali takiej walki, to zobaczymy :)
Manny jest filigranowej budowy i tak dziw ,że doszedł tu gdzie jest.Pokonał legendy po drodze a Martinez osiągnięciami się po prostu chowa.Jest większym człowiekiem ale boksersko daleko mu do Pacmana i jego osiągnięć jak każdemu w dzisiejszym boksie.
Te porównania są bezsensowne.To czego już dokonał Pacman to jakiś kosmos
W grę wchodzi tylko walka Pacman vs Floyd o ile ten drugi zaryzykuje.Po ich bilansach widać kto ma charakter i ile walk a wręcz wojen stoczył.Pacman to ,mistrz z prawdziwego zdarzenia a Floyd produkt marketingowy
Generalnie mam bardzo podobne zdanie, ale z tym "produktem marketingowym" to zes mocno przesadzil :] Mysle, ze przy tym takim przeciagu jaki pacman jest w stanie zrobic, defensywa Floyda nie bylaby tak szczelna. Pacman bije takie ilosci ciosow w kombinacjach i tak niekonwencjonalnie je wyprowadza, ze zawsze musi cos dojsc. A Floyd nie ma takiej petardy, zeby jego pierwsza lepsza kontra poslala Mannego na deski.
Pacman stoczył o wiele więcej walk i to super walk, więcej dokonał i nie kręci jak Floyd któremu ciągle coś nie pasuje.A mógłby być wielkim mistrzem jednak mnie jego kariera nie przekonuje tak jak kariera Pacmana:)
Martinez natomiast powinien szukać innych większych rywali niech maluchom da spokój jeszcze nie osiągnął tyle co oni.Jest fizycznie większy, silniejszy to już inny typ boksera.A szuka sensacji na siłę.Mnie tylko Floyd vs Pacman interesuje jeśli o nich chodzi
A ja się zgadzam z tym co przedstawiłeś na temat ich walki.Też tak to widzę
Zgadzam się z Tobą. Nie deprecjonuję Floyda, ale w mojej ocenie jest numerem 2.
Ja też nie chcę mu umniejszać.Ale to nie to co Pacman i nie taka kariera, ilość walk, wojen.Ja kiedyś Floyda uwielbiałem ale kilka walk i jego przerwy trochę rozczarowało.Manny natomiast nawet jakby teraz przegrał dla mnie jest wielki.To był malutki człowieczek
Ja jestem podobnego zdania co ty tylko wiesz w czym jest roznica zobaczcie sobie ze manny walczy ze wszystkimi przeciwnikami po floydzie najpierd floyd ryzykuje many pozniej podpisuje tak jak to bylo oscan hatton mosley. A co do walk mannego musisz wziasc to pod uwage ze Mayweatrher za walke zarabia 25mln $ a pacman za takiego cottley czy margerito dostal po5mln$ wiec widzisz roznice musi stoczyc kilka walk by ten stoczyl jedna. Mayweather stacza max 2 walki rocznie uwazam ze wystarczajaco na takiej klasy boksera a manny niech walczy po 5 walk nic to nie zmieni jesli jest jeden lepszy od drugiego to bilans ma male znaczenie. Licza sie umiejetnosci.