LICZENIE NA KLICZKÓW

Góral spod Żywca, wielka gęba gadająca koknejem, uciekinier z Kuby, oraz Wyrwidąb i Waligóra z Ukrainy - to bohaterowie najbliższych miesięcy wagi ciężkiej w pojedynkach o wszystkie tytuły.

Każdy rozdział ich walki o mistrzowskie pasy będzie miał wpływ na następny. Nie ma bowiem bardziej związanych ze sobą karier pięściarzy niż Tomasza Adamka, Davida Haye'a, Odlaniera Solisa oraz Władymira i Witalija Kliczków. W ostatnim epizodzie wystąpi Adamek, ale jego rywalem może wcale nie być obiecany Ukrainiec.

Na początek już w sobotę w Kolonii 39-letni mistrz wersji WBC, dwumetrowy Witalij Kliczko, będzie walczyć z trzykrotnym mistrzem świata amatorów i mistrzem olimpijskim Kubańczykiem Odlanierem Solisem.

Siedem lat temu Kubańczyk był w ringu żywym srebrem. Niestety, dla niego było to 30 kilogramów temu - szanse na jego zwycięstwo są znikome. Ale istnieją.

Najbliższy rywal Adamka Kevin McBride, irlandzki strażak z techniką drwala, 9 kwietnia szans na wygraną z Polakiem nie ma.

Zwycięzcy obydwu walk będą czekać do 25 czerwca lub 2 lipca na najbardziej oczekiwany pojedynek prestiżowej kategorii - mistrza WBA Haye'a i mistrza IBF i WBO, dwumetrowego Władymira Kliczki.

- Chudych, tyczkowatych gości ze Wschodu to ja jem na śniadanie - mówi Brytyjczyk o rywalu. Pytanie, jakie zadają sobie fani boksu, brzmi jednak: co podadzą na kolację?

Aby doprowadzić do starcia, Haye poszedł na ustępstwa, z których najbardziej honorowe to wejście do ringu jako pierwszy, a najbardziej deprymujące to miejsce pojedynku - zadaszony stadion w Niemczech.

Mimo to Brytyjczyk powtarza, że najważniejszym warunkiem, jaki z jego punktu widzenia powinien obowiązywać w tym pojedynku, to, żeby sędzia ringowy umiał liczyć do 10. Reszta - chodzi zapewne o splendor, pieniądze i satysfakcję - przyjdzie później, kiedy już młodszy Kliczko będzie leżał na deskach. Tak przynajmniej wyobraża to sobie Brytyjczyk.

Walka nie będzie łatwa dla żadnego z nich, a na pewno nie tak relaksująca dla Haye'a jak wczorajszy trening z popgwiazdą, idolem nastolatek Justinem Bieberem. Wygrać może każdy, choć faworytem będzie Ukrainiec.

- Jeśli Władymir Kliczko zwycięży, ale nie zdąży dojść do siebie, możemy jeszcze przełożyć jego pojedynek z Tomkiem - mówi współpromotor Polaka Ziggi Rozalski. - Jeśli młodszy Kliczko przegra, Tomek spotka się w Polsce z jego starszym bratem. Jeśli obaj bracia przegrają, Adamek będzie obowiązkowym przeciwnikiem dla ważniejszego mistrza świata.

Czyli w tym wypadku spotka się z wielką gębą, Davidem Haye'em, jako posiadaczem trzech tytułów.

Znawcy twierdzą, że lepszego starcia w ringu nie można sobie wymarzyć - byłoby szybkie, błyskotliwe technicznie, najbardziej przypominające zmagania starych mistrzów. Poza ringiem - wygadany, wielkomiejski Haye kontra góralski charakter i kindersztuba Adamka. Haye trenuje w Londynie, przytacza Twittery Kylie Minogue, Victorii Beckham, Evy Longorii, jakby je znał. Adamek nie snobuje się na wielki świat, woli swojskie klimaty. Za fanów ma Adama Małysza, trenuje w lasach górskiego Poconos, gdzie niedźwiedzie nie budzą się z zimowego snu, bo boją się nudy.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: makaski
Data: 15-03-2011 12:37:30 
tragedia. nie znoszę czytać artykułów leniarskiego, to sieczka. dziwi mnie, że redaktorzy "gw" w ogóle coś takiego puszczają do druku. pamiętam, jak przy okazji walki z grantem leniarski użył takiego zdania: "Przeciwnicy chętni do spotkania z Adamkiem pojawiają się gromadnie jak grzyby po tropikalnym deszczu, który nawiedził wczoraj metropolię nowojorską." naprawdę, koszmarne teksty ten dziennikarz pisze.
 Autor komentarza: RaFIChWdP
Data: 15-03-2011 12:40:24 
To ten z tymi zębami?
 Autor komentarza: KYN
Data: 15-03-2011 12:45:54 
makaski
Nie lubię Leniarskiego bo udaje eksperta od wszystkiego a nie zna się na boksie tak samo jak na F1 a zgrywa wielkiego znawce
 Autor komentarza: KYN
Data: 15-03-2011 12:46:32 
RaFIChWdP
tak
 Autor komentarza: Luton
Data: 15-03-2011 12:56:34 
Pan Lenarski to ten dziennikarz sportowy z Gazety Wyborczej ??? Ten co zna sie na skokach, na F1 i na boksie. W sumie ładnie to ubarwił.
 Autor komentarza: mocuch
Data: 15-03-2011 13:07:00 
Co za koszmarny artykuł, autor pisze jakby pozjadał wszystkie rozumy a pewnie sam nie widział żadnego z ww. pięściarzy w ringu. Co za idiota.
 Autor komentarza: valmont
Data: 15-03-2011 13:12:40 
Pomijając wynurzenia red. Leniarskiego to nadchodzące walki to jest to co waga ciężka może dać najlepszego obecnie i od pojedynku Lewis - Kliczko. Takie moje skromne zdanie.
 Autor komentarza: mocuch
Data: 15-03-2011 13:14:18 
valmont
Nie sposób się nie zgodzić :)
 Autor komentarza: TommyMorrison
Data: 15-03-2011 13:26:50 
Zgadzam się z wami. Ten cały Leniarski pisze jak potłuczony. Pomijając fakt że swoimi wypocinami na temat tych czterech i co wiąże ze sobą te walki to żadnej eureki nie odkrył, taki artykulik to byle osioł potrafi napisać.
 Autor komentarza: xionc
Data: 15-03-2011 13:27:07 
Po przeczytaniu kilku tekstow redaktora Leniarskiego, tez w sumie stwerdzilem, ze eskpertem GW od boksu moze byc ktokolwiek. :) Ale podobal mi sie jego sparing z Adamkiem.
 Autor komentarza: niekwestionowany
Data: 15-03-2011 13:34:32 
Dobre określenie wielkiej gęby i K2. Kubanskie Cygaro może okazać się twardzielem.
 Autor komentarza: zbigniewe
Data: 15-03-2011 13:38:15 
ale porownanie solisa do lewisa lewis to byl gosc a solis to narazie jest kupa tluszczu i mam nadzieje ze tak zostanie
 Autor komentarza: nik
Data: 15-03-2011 13:55:16 
wiekszosc artykulow pojawia sie wczesniej na konkurencyjnej stronie:)
 Autor komentarza: maciej1979
Data: 15-03-2011 14:15:14 
zbigniewe
Gdzieś miesiąc może dwa sprzeczałeś sie ze mną i twierdziłeś że Lewis to laik na tle k2 a teraz piszesz że to gość.Ciekawe
 Autor komentarza: zbigniewe
Data: 15-03-2011 14:20:27 
maciej1979

zawsze lubilem lewisa bo byl moim idolem a to ze zakonczyl kariere to teraz mam innych idoli tak samo jak pilce noznej moim odolem byl ronaldinho a ze teraz gra bardzo slabo jest messi dotarlo
 Autor komentarza: psychox
Data: 15-03-2011 14:30:39 
xionc: gdzie mozna zobaczyc ten sparing bo na youtube nie moge znalezc? :)
 Autor komentarza: PiotrusWiper
Data: 15-03-2011 15:06:24 
dziwne, ze ja dostałem ostrzeżenia za linki z konkurencyjnego portalu, patrze dziś a tu amatorka w wykonaniu leniarskiego z gazeta.pl którą bojkotuję od kilku miesięcy, portal wywodzący się z tej samej matki co wasza ścisła konkurencja.
Pierwsze zdanie przeczytałem i mam dość tej szumowiny..
 Autor komentarza: PiotrusWiper
Data: 15-03-2011 15:08:34 
@TommyMorrison
Data: 15-03-2011 13:26:50
"Ten cały Leniarski pisze jak potłuczony."

Hahaah dodam że to idzie w parze z jego facjatą.
 Autor komentarza: Van
Data: 15-03-2011 16:13:04 
"Haye trenuje w Londynie, przytacza Twittery Kylie Minogue, Victorii Beckham, Evy Longorii, jakby je znał." Bo Pan Redaktorzyna oczywiście wie, że David nie zna tych osób.

Cała krytyka spadająca na Haye to żenada.
 Autor komentarza: maddog
Data: 15-03-2011 19:36:39 
No to Haye z Bekhamem mają jedno wspólne-obaj gadaja koknejem...;)
 Autor komentarza: Grzywa
Data: 16-03-2011 04:45:20 
Szanowny Panie Redaktorze,
a dlaczego to McBride ma zerowe szanse na zwyciestwo z Adamkiem? Z Tysonem tez mial zerowe? Solis ma znikome czyli graniczace z zadnymi szanse na zwyciestwo, gdyby wazyl 30 kg mniej to by nie robil limitu ciezkiej i bylby lzejszy od Adamka. Zamiast pisac bzdury proponuje doksztalcac sie, tutaj jest jeszcze szansa, choc znikoma.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.