Audley Harrison (27-5, 20 KO) nie powiedział jeszcze ostatniego słowa i zamierza powrócić między liny, by powalczyć o tytuł mistrza Wielkiej Brytanii. Złoty medalista olimpijski z Sydney ma na celowniku dwóch niepokonanych prospektów - Tysona Fury (14-0, 10 KO) i Derecka Chisorę (14-0, 9 KO).
Być może wkrótce dojdzie do walki pomiędzy tymi dwoma pięściarzami, a zwycięzca podejmie rękawice rzuconą przez 39-letniego Harrisona. Jeśli z jakichkolwiek przyczyn Fury i "Del Boy" nie osiągną porozumienia, "A Force" chętnie zmierzy się z którymkolwiek.
- Jeśli nie dojdzie do walki Chisora-Fury, ja będę doskonałym wyborem. Nie ma dla mnie znaczenia z którym z nich przyjdzie mi się zmierzyć. Może nie jestem numerem jeden, ale tych dwóch mogę z łatwością pokonać. Nazwiemy to wydarzenie "Zwycięstwo albo Emerytura" - napisał Harrison na swoim Twitterze.