40 LAT OD STARCIA FRAZIER-ALI

Dzisiaj mija 40 lat od jednego z największych pojedynków w historii boksu. 8 marca 1971 roku w słynnej nowojorskiej Madison Square Garden doszło do starcia mistrza świata federacji WBC i WBA w wadze ciężkiej Joe Fraziera (32-4-1, 27 KO) z Muhammadem Alim (56-5, 37 KO). Po piętnastu rundach sędziowie przyznali zwycięstwo temu pierwszemu.

Rzadko zdarza się, że wielka walka spełnia wszystkie oczekiwania fanów boksu, a tak było w tym przypadku. Do walki jako mistrz przystępował 27-letni wówczas Frazier. Dwa lata starszy Ali był już w karierze czempionem, ale tytułu pozbawiono go w 1967 roku za odmowę wzięcia udziału w wojnie w Wietnamie. Starcie z Frazierem było dla niego zaledwie trzecim po trzyletniej przerwie w pojedynkach i wydaje się, że w tym czasie utracił część swojej wielkości.

O dziewięć centymetrów niższego przeciwnika Ali starał się trzymać na dystans. Przełomowa była 11. runda. Minutę przed końcem „The Greatest” przyjął potężny cios z lewej ręki Fraziera, jednak jakimś cudem ustał na nogach do gongu, wytrzymawszy całą nawałnicę ciosów. Na początku ostatniej, piętnastej rundy, Ali znalazł się na deskach. Wstał i kontynuował walkę, ale bezdyskusyjnie przegrał ją na punkty.

Prestiżowy magazyn „The Ring” obwołał to starcie najlepszym pojedynkiem 1971 roku. Frazier i Ali spotykali się na ringu jeszcze dwukrotnie. W 1974 roku „Smokin’” uległ Alemu na punkty, a walka ponownie odbyła się w Madison Square Garden. Rok później ponownie zwyciężył Ali, wygrywając przez techniczny nokaut w 14. rundzie. Pojedynek rozegrano w Manili, stolicy Filipin.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: zbigniewe
Data: 08-03-2011 17:53:51 
40 lat od czuba aliego z frazierem
 Autor komentarza: Srogi
Data: 08-03-2011 17:56:23 
Ciekawe czy jeszcze kiedyś w HW trafi się trylogia na szczycie.
 Autor komentarza: Parias
Data: 08-03-2011 17:59:13 
Ta chyba jak ktoś wniesie trylogie Sienkiewicza na Kasprowy
 Autor komentarza: jerry
Data: 08-03-2011 18:02:23 
bardzo lubie Fraziera i styl w jakim walczyl ...
 Autor komentarza: juken
Data: 08-03-2011 18:03:45 
jak to nokautując w 14?
czy aby Joe Frazier nie wyszedł do 15 rudny ?
 Autor komentarza: Parias
Data: 08-03-2011 18:04:19 
gdyby Adamek mial taki balans o wynik walki z k2 bylbym spokojny
 Autor komentarza: Faraon
Data: 08-03-2011 18:11:39 
40 lat temu na swiat przyszlem i jaki to juz szmat czasu!
 Autor komentarza: fop
Data: 08-03-2011 18:16:24 
Wy się zastanawiacie nad kolejną trylogią!?!?!

Dobrze będzie jak się jedna porządna walka trafi w ciężkiej!!!!

Ja urodziłem się 10 lat później, no cóż, nie narzekam ;)
 Autor komentarza: Melock
Data: 08-03-2011 18:37:40 
"Dobrze będzie jak się jedna porządna walka trafi w ciężkiej!!!!"

Przyznasz, że walka Kliczko vs Haye jest taką, jakiej dawno nie było. A Kliczko vs Adamek też jest dla nas mega wydarzeniem, z oczywistych względów. A sportowo będzie pewnie nawet lepsza. Nie jest źle.
 Autor komentarza: kolaj
Data: 08-03-2011 18:40:07 
zbigniewe

Doktoratu The Greatest nie miał ale twoich idoli mógłby boksu uczyć. Niepodważalnie najlepszy ciężki w historii boksu.
 Autor komentarza: zbigniewe
Data: 08-03-2011 18:43:37 
kolaj

pisz za siebie pajacu
 Autor komentarza: trapatom11
Data: 08-03-2011 18:45:36 
faraon

i przez 40 lat nie nauczyłeś się,że pisze się Przyszedłem,a nie przyszłem :D
 Autor komentarza: ojciecchrzestny
Data: 08-03-2011 18:54:47 
Autor komentarza: Melock
Data: 08-03-2011 18:37:40

nie zgadzam sie z Tobą

uważam ze zarówno jeden Kliczko jak i drugi stłuką swoich oponentów

Kliczko vs Kliczko to by bylo cos!
no ale wszyscy wiemy ze takiej walki nie bedzie....
 Autor komentarza: kolaj
Data: 08-03-2011 18:59:27 
Nie pisz w moim imieniu jak nie potrafisz normalnie dyskutować!

Ali można powiedzieć wgniótł w ring młodego Foremana, którego też bardzo cenie. Big George juz po swoim prime spuszcza wpier.dol Morissonowi Moorerowi i Brigsowi(wał)
 Autor komentarza: zbigniewe
Data: 08-03-2011 19:12:47 
kolaj

polowe walk na punkty wygral z kelnerami sie wywracal dla ciebie to moze idol dla mnie to zero przereklamowne czarnych
 Autor komentarza: Barm
Data: 08-03-2011 19:19:21 
Co do trzeciej walki Frazier-Ali.

Frazier nie został wypuszczony do ostatniej rundy przez trenera. Stracił widoczność na prawe oko w czasie walki a na lewe był już niemal ślepy wcześniej. Jednak on sam chciał walczyć.

Ali nie chciał wyjść do ostatniej rundy walki.

Deal with it. To głównie do fanboyów Aliego.
Wybitnie denerwuje mnie jak słysze ,że Ali by zabił Fraziera w 15 rundzie "Thrilli". Ali nie był wstanie ustać na nogach o własnych siłach. Kiedy usłyszał werdykt wstał podniósł łapę w góre i padł na ziemie.
 Autor komentarza: kolaj
Data: 08-03-2011 19:25:10 
Stoczył najwięcej walk z absolutnym topem !! Patterson, Frazier, Foreman, Liston takie nazwiska na rozkładzie. On dosłownie wybierał rundę przeciwnikowi. Barwne konferencje. Przereklamowany to był Marciano.
 Autor komentarza: Torrado
Data: 08-03-2011 19:29:10 
http://www.youtube.com/watch?v=Mi2SRaM-BQc&feature=fvst
 Autor komentarza: tolek78
Data: 08-03-2011 19:29:16 
trener Fraziera przed 15 runda powiedział do niego że mimo przegranej cały swiat zapamięta jego i tą walkie nie pomylił się jest to jedna z najwspanialszych walk w historii wagi ciężkiej takich walk już nie ma
 Autor komentarza: HeadCrusher
Data: 08-03-2011 19:32:04 
"Przereklamowany to był Marciano. "

Marciano nie walczył w najlepszych latach wagi ciężkiej, ale za to miał potężny cios i z pewnością jest w dziesiątce ciężkich wszech czasów.
 Autor komentarza: zbigniewe
Data: 08-03-2011 19:33:31 
jak on wybieral runde przeciwnikowi to ja jestem David Haye
 Autor komentarza: ARAS123
Data: 08-03-2011 19:38:57 
Miałem się nie wtrącać i tu nie pisać, ale jak zobaczyłem że ktoś nazwał Aliego zerem no to po prostu musiałem napisać.

zbigniewe
Mam do ciebie pytanie czy ty w ogóle znasz się na boksie chociaż trochę? Widziałeś chociaż jedną walkę Aliego? Albo miałeś chociaż raz w życiu na rękach rękawice?; Myślę że większość fanów boksu którzy uważają że Muhammad Ali był,jest i zawsze będzie numerem jeden w historii boksu się nie mylą w przeciwieństwie do ciebie. Widziałeś jego styl, poruszanie, szybkość, zwinność w ringu i przede wszystkim to z kim walczył. Nie wiem czy Listona, Fraziera, Foremana nazywano wówczas kelnerami. Ja myślę że większość z nas chciałaby żeby w tej chwili dochodziło to takich pojedynków, czyli pojedynków najlepszych z najlepszymi. A więc zupełnie nie wiem na jakiej podstawie śmiesz twierdzić że Ali to kompletne zero, przereklamowany czarnuch i w dodatku bił się z kelnerami. Proszę wytłumacz bo nie rozumiem kompletnie...
 Autor komentarza: ARAS123
Data: 08-03-2011 19:39:41 
zbigniewe
Zatem witamy Davida na naszym portalu ;)
 Autor komentarza: zbigniewe
Data: 08-03-2011 19:41:41 
ARAS123

wiem widzialem i jak zobaczylem kawalek to zgasilem telewizor wolalem w gre pograc przynajmiej emocje mam jakies
 Autor komentarza: kolaj
Data: 08-03-2011 19:44:01 
Obejrzyj kilka walk Alego i zobacz jak wgniótł w ring Foremana. Pokonać kogoś takiego i to jakim stylu. Vitek raz mógł pokonać kogoś naprawdę wielkiego choć już zmierzającego się do schyłku kariery i dostał wpierd.ol.
 Autor komentarza: ARAS123
Data: 08-03-2011 19:51:34 
zbigniewe
Zatem wnioskuje że jednak nie znasz się na boksie i niewiesz co to dobry boks. Powiedz mi wtedy czemu np. Walka Ali - Frazier przeszła do historii i nawet na portalu bokser.org jest artykuł pod którym właśnie dyskutujemy o tej walce jako o walce stulecia w sumie? Pewnie dla ciebie lepsza była walka Haye - Harrison co ? :D
Obejrzyj inne walki Aliego, mimo to że mogą się wydawać nudne, tak jak powiedziałeś, bo czarno-białe itd. to na pewno są to świetne pojedynki ;)
 Autor komentarza: zbigniewe
Data: 08-03-2011 19:56:00 
widzialem wiele walk alego i nie zaimponowal mi lezal na deskach z jakims kolkiem nortonem przegral z luckiem krajcerem jego liczba wygranych przed czasem jest przecietna w dodatku to czubek i szajbus w tamtcyh czasach podobnie to jak z filmami przeminelo z wiatrem okrzykneli pocalunkiem wszechczasow pierwszych mistrzow okrzykneli czarodziejami ringu swiat czym starszy to bardziej rozwiniety to tak samo jak by pelego postawic kolo messiego ktos by ci powiedzial ze pele to krol pilki bo mial 3 razy mistrza swiata a messi nie ale jak by ich wziasc to co messi wyprawia na boisku to pele kryje sie do niego podobnie jest z boksem kazdy zaraz mysli ze stary mistrz powalil by aktulalnego mistrza a to jest blad jesli ktos tak mysli
 Autor komentarza: HeadCrusher
Data: 08-03-2011 20:05:41 
zgigniewe, a czy dla Ciebie Sugar Ray Robinson też nie był wielkim mistrzem i po prostu jego fenomen jest napompowany? :)

Zapewne jak to przeczytasz to włączysz boxrec, wklepiesz jego nazwisko, powiesz "O miał kilkanaście porażek więc jest kelnerem" i znów się ośmieszysz...
 Autor komentarza: bratmateo
Data: 08-03-2011 20:10:21 
dla mnie Joe byl zdecydowanie lepszym bokserem niz Ali ktory moim zdaniem byl przereklamowany mial szklana szczeke jedyne co mial dobre do odchyllenia ale kiedy dostawal czysty cios na szczenke padal Joe byl twardy i mial petarde tak naprawde walka w Manili zakonczyla kariere Muhameda
 Autor komentarza: zbigniewe
Data: 08-03-2011 20:13:22 
HeadCrusher

nie widzialem jego walk ani leonarda wiem tylko tyle ze jeden z nich szybko rekoma napierdzielal a takie cos sie ceni a to co ty o mnie myslisz mam gdzies a porazki ma wiekszosc bokserow i nie od tego zalezy jaki jest bokser tylko od lat ile broni pas mistrza swiata ile przed czasem walk wygral jaki szybki jest jaki cios ma wyszkolenie techniczne widocznie sama szczeke golocie nic nie dala niestety umiejetnosci zabraklo
 Autor komentarza: Barm
Data: 08-03-2011 20:19:40 
Gołocie zabrakło umiejętności? Nie wiem czy zrozumiałem.
Jeśli już to Gołocie zabrakło czegoś czym Joe Frazier mógłby obdarować mały kraj ,ale napewno nie umiejętności.
 Autor komentarza: ARAS123
Data: 08-03-2011 20:27:16 
bratmateo
No nie wiem wiesz czy miał tak do końca szklaną szczękę, widziałeś jego walkę z Foremanem i taktykę jaką obrał. Nie wiem czy człowiek ze szklaną szczęką mógłby obrać taką taktykę a co ważniejsze ją zrealizować :)
Poza tym to że padł po jednym lewym sierpowym od Fraziera który dysponował bardzo silnym ciosem nie oznacza że miał szklaną szczękę, tak myślę ;)
 Autor komentarza: zbigniewe
Data: 08-03-2011 20:27:30 
cztery razy walczyl o pas ani razu go nie zdobyl i tyle i nie ma co go tlumaczyc za kazdym razem ktos kogos tlumaczy wyszedl na ring 2 razy w pierwszej rundzie przegral dokladnie wiedzial co ma robic male dziecko nie byl trafil na lepszych od siebie i tyle koniec tematu bo mecz zaraz leci barcelona i arsenal gra w tej chwili to mnie wiecej ciekawi tamto bylo minelo i nikt wyniku nie odwroci
 Autor komentarza: ARAS123
Data: 08-03-2011 20:28:51 
Zresztą nie będę się tu mądrzył. Dla mnie po prostu Muhammad Ali był numerem jeden i tyle, ale każdy ma prawo do własnego zdania :)
 Autor komentarza: ARAS123
Data: 08-03-2011 20:31:56 
zbigniewe
No tak ok, ale ludzie go tłumacza gdyż powinien tak czy siak zostać mistrzem świata tyle że po prostu zrobili go w balona. Co było później to było, faktycznie Andrew nie poradził sobie np. z Lennoxem kompletnie, ani nie przekonywały mnie jego niektóre dziwne zagrywki z faulami w ringu, które bardzo mi się nie podobały osobiście. Ale co do tego że powinien zostać mistrzem świata to raczej nie mam wątpliwości :)
 Autor komentarza: kolaj
Data: 08-03-2011 20:33:38 
zbigniewe

Leżał na deskach bo ryzykował dostarczał emocji. Miał w swoim repertuarze ciosów nie tylko lewy prosty, którym kontroluje cała walkę


"liczba wygranych przed czasem jest przecietna"- ale kopał jak koń, Vit starego koksa Brigsa( o Vitku też czytałem że nbie stroni od koksu, ale calkiem normalne jak na boks zawodowy) nie potrafił uwalić choć stawał na głowie. Jego ilość wygranych przed czasem wynika z poddania zawodników a nie z czystego KO!


"golocie nic nie dala niestety umiejetnosci zabraklo"- zabrało mocnej psychiki, umiejetnośći miał, cios dobry choć nie pojedynczy nokautujacy.
 Autor komentarza: zbigniewe
Data: 08-03-2011 20:36:00 
ARAS123

nie on pierwszy nie ostatni tez mu kibicowalem stawalem rano stresa przechodzilem a jak bylo wszyscy wiemy jedno jest pewne ci co byli mistrzami przed nim teraz sa splukani bo szastali kasa a golota jest ustawiony do konca zycia do jutra czesc
 Autor komentarza: HeadCrusher
Data: 08-03-2011 20:43:49 
"nie widzialem jego walk ani leonarda wiem tylko tyle ze jeden z nich szybko rekoma napierdzielal a takie cos sie ceni "

1. Pytałem o Robinsona a nie o Leonarda
2. "szybko rękoma napierdzielał" - aha, tu się kończy twoja wiedza nt Leonarda?
3. Pieprzysz jak potłuczony, jesteś zwykłym trollem, który gówno wie o boksie a szpanuje na forum bo ma internet. Nie interesuje mnie czyim jesteś fanem, ale jak wyjeżdżasz z takimi prymitywnymi hasłami to nóż w kieszeni się otwiera.

Człowieku, chcesz tu być to czytaj, oglądaj walki a potem pisz a nie wymądrzaj się w każdym temacie...
 Autor komentarza: Jablo
Data: 08-03-2011 20:49:32 
Hmm jak dla mnie Ali to byl ksiazkowy przyklad idealnego boxera (zawodnika opierajacego sie na technice). Za to Frazier to swietny swarmer. To tlumaczy czemu Ali mial takie problemy z Frazierem. Frazier z Foremanem. A Foreman z Alim :) (chociaz jestem cieakw jak by potoczyl sie ich rewanz).

Mozna tez w historii boksu pokazac tych ktorzy mogliby wygrac z Alim. Dlatego uwazam ze ciezko okreslic jest kto byl piesciarzem wszechczasow.
Ale fakty mowia same za siebie obydwaj to zywe legendy tego sportu.
 Autor komentarza: Jablo
Data: 08-03-2011 20:49:33 
Hmm jak dla mnie Ali to byl ksiazkowy przyklad idealnego boxera (zawodnika opierajacego sie na technice). Za to Frazier to swietny swarmer. To tlumaczy czemu Ali mial takie problemy z Frazierem. Frazier z Foremanem. A Foreman z Alim :) (chociaz jestem cieakw jak by potoczyl sie ich rewanz).

Mozna tez w historii boksu pokazac tych ktorzy mogliby wygrac z Alim. Dlatego uwazam ze ciezko okreslic jest kto byl piesciarzem wszechczasow.
Ale fakty mowia same za siebie obydwaj to zywe legendy tego sportu.
 Autor komentarza: bratmateo
Data: 08-03-2011 20:54:42 
Andrzej byl najlepszym technikiem HW lat 90-tych no moze Holly byl rownie dobry jego lewy prosty miazdzyl czesto mowilo sie ze jest rownie dobry jak ten ktory posiadal Ali a co do psychiki Goloty mowcie co chcecie ale winny na pewno byl Lou Duva przynajmniej dla mnie gadal ze Andrzej mial slaba psyche a co zrobil zeby to zmienic ?? jak Andrzej trenowal z Samem byl preniejszy i czul woeksze wsparcie moim zdaniem Andrew nie byl moze wielkim puncherem ale potrafil rozpracowac rywala i uderzyc czysto na brode dla tego np padl Bowe po 1 rundzie praktyczni byl nie do przejscia
 Autor komentarza: ojciecchrzestny
Data: 08-03-2011 21:20:17 
Gołota miał wszystko...
cios,siłe,szybkość,technike, mega odporność na ciosy...
zabrakło opanowania w tych najważniejszych walkach...
a gdy w końcu zdołał opanowywać swoje nerwy...
to już wiek robił swoje...

ahhh żeby ten nasz Andrzej miał pokładane w głowie za czasów swojej młodosci, świetności, to mielibysmy "Polskiego Białego Muhammada Ali"
 Autor komentarza: HeadCrusher
Data: 08-03-2011 21:24:28 
"Andrzej mial slaba psyche a co zrobil zeby to zmienic ?"

Psychika to nie kwestia współpracy z psychologiem, wszystko w tym wypadku sięga głębiej, przede wszystkim do dzieciństwa i wychowania przez rodziców. Oczywiście jedni pomocy psychologa potrzebują (vide Adam Małysz) a inni nie i znajdują wsparcie w Bogu - Tomasz Adamek. Każdy człowiek jest inny i tworzenie wzorca zawsze prowadzi do absurdów. Jednak wydaje mi się, że Andrzejowi brakowało mentalności sportowca i serca do walki - tyle.
Można by powiedzieć, że Gołota nie miał największych atutów Górala.

Nie żyłem jego sukcesami w latach 90 ale im dłużej zastanawiam się nad jego karierą to wydaje mi się po prostu, że Andrzej po zdemolowaniu przez Lennoxa nie był już tym samym Andrew...

Co do lewego prostego to chyba jednak lepszy miał Holmes :P
 Autor komentarza: Barm
Data: 08-03-2011 21:30:43 
HeadCrusher

Wydaje mi się ,że Lennox nie zdemolował Gołoego. Goły w tej walce czuł jeszcze ciosy Bowe. Za wcześnie wysłali Andrzeja na Lewisa. Nie potrzebnie po takiej wojnie.
 Autor komentarza: ojciecchrzestny
Data: 08-03-2011 21:44:00 
Można by powiedzieć, że Gołota nie miał największych atutów Górala.

tak z tym sie zgadzam w 100%

ale znowu Adamkowi brakuje atutow siłowych i gabarytowych Gołoty...
 Autor komentarza: Faraon
Data: 08-03-2011 21:54:40 
trapton no nie nauczylem sie jakos!
jezeli ktos twierdzi ze Ali byl zerem to niepowinienen wogule tu na tym forum pisac.
 Autor komentarza: perkusista
Data: 08-03-2011 22:10:08 
siła technika wytrzymałość GOLOTY psychika ADAMKA to śmiało mogli byśmy mówić że mieliśmy kiedyś Polskiego ALEGO GOLTA w latach 90 był jednym z najszypszych zawodników wagi cięszkej
 Autor komentarza: VanDamme92
Data: 08-03-2011 22:16:26 
Ali może i był najlepszym ciężkim, ale w życiu się nie zgodzę, że jest bokserem wszech czasów...
 Autor komentarza: derbinator
Data: 08-03-2011 22:46:52 
Sorry za off top!

czy ktoś z Was walczy/trenuje w rękawicach 14OZ ???
 Autor komentarza: Maciek94
Data: 08-03-2011 22:55:22 
Zbigniewe napisałes ze gołocie zabrakło umiejetnosci bo 4 razy walczyl o mistrzostwo swiata i 4x przegrał. Ale popatrz z jakiego powodu przegrał? wszystko przez psychikę z Lenoxem to była głupota z Byrdem oszustwo i z Ruizem też . Noto patrząc co ty piszesz można stwierdzic że nie masz pojęcia o boksie
 Autor komentarza: kolaj
Data: 08-03-2011 23:00:13 
VanDamme92 Data: 08-03-2011 22:16:26

Ali może i był najlepszym ciężkim, ale w życiu się nie zgodzę, że jest bokserem wszech czasów... to tak jakbyś sam sobie zaprzeczał
 Autor komentarza: perkusista
Data: 08-03-2011 23:03:02 
VanDamme92
Data: 08-03-2011 22:16:26
jak to jest możliwe .Być najlepszym ale jednak nie być
 Autor komentarza: Maciek94
Data: 08-03-2011 23:05:30 
Każdy ma swoje zdanie, mi najbardziej z zawodnikow HW przypadly do gustu walki Lenoxa Lewisa, nie wiem po prostu podoba mi sie jego styl. w walce Vitalijem już byl pastprime ale jego inne walki z lat 90 i paczatku 2000 pokazaly że to był prawdziwy mistrz. Szkoda że nie doszlo do walki Lennox vs Bowe ale by były jaja ;D
 Autor komentarza: perkusista
Data: 08-03-2011 23:11:05 
Maciek94
Data: 08-03-2011 23:05:30
z tego co mi wiadomo to walczyli z sobą jako amatorzy i BOWE poległ
 Autor komentarza: Faraon
Data: 08-03-2011 23:14:10 
Dalej niemoge przebolec jak ktos gada ze Ali to zero. Juz pisalem ze chce wystawic na aukcje bardzo duza ksiazke, unikatowa w jazyku niemieckim przebajecznie ilustrowana z MUHAMMADEM ALI! a redakcja spi jak zwykle a kasa cala miala isc na tego chlopczyka! Ruszcie ten temat moze wy mi jakos pomozecie. Bende wdzieczny!
 Autor komentarza: Maciek94
Data: 08-03-2011 23:15:09 
faktycznie racje masz;)
 Autor komentarza: perkusista
Data: 08-03-2011 23:24:36 
LENOKS sfego czasu skarżył się że BOWE i HOLI go unikają holego zdążył dopaść a jeżeli chodzi o BOWE to GOŁOTA mu popsuł plany i dlatego GOLOTE tak zlał
 Autor komentarza: VanDamme92
Data: 09-03-2011 00:44:24 
nie osłabiajcie mnie...

Ale dobrze więc napiszę tak żeby było prosto:

Mogę się zgodzić, że Ali był najlepszym ciężkim w historii, ale nie zgodzę się, że był najlepszym bokserem wszech czasów biorąc pod uwagę wszystkie kategorie...

A jeszcze dokładniej to mam na myśli, że np Sugar Robinson miał dużo większy talent...

Już rozumiecie ?
 Autor komentarza: kuba2
Data: 09-03-2011 01:55:45 
Jeżeli chodzi o talent bokserski to Gołota to mniej wiecej poziom Szagajewa, Liachowicza, Ibragimowa, Maksajewa. Ciut wyżej od Krasnikiego czy Bothy, Pisząc talent mam na myśli warunki fizyczne, cechy motoryczne, wyszkolenie, szczęke. Świadomie pomijam psychikę która jest jednak tak samo ELEMENTARNĄ częścią wartości pieściarza jak pozostałe cechy i tego NIE DA SIĘ traktować osobno .
Goły jako mistrz świata to żart. Trzy razy miał papierowych mistrzów przed soba aby ten tytuł zdobyć i trzy razy nie dał rady - dajcie spokój. Nawet gdyby miał psychikę Górala to by nie podołał wygrać z prawdziwymi championami jak Kliczkowie, Lewis, Holy - obudźcie się!! Pisanie ze Goły to najlepszy bokser lat 90 to taka sama bzdura, jak pisanie że Ali to przereklamowane zero (przereklamowany owszem a jednocześnie jeden z najlepszcych heavy ever)
A mixy z przeszczepianiem psychiki jednego piesciarza drugiemu jak chcecie zrobić z Adamkiem i Gołotą sobie darujcie. Dać Gołocie charakter Adamka to tak jakby Tule dać warunki Walujewa, Najmanowi technikę Alego, Byrdowi cios Tysona itd itd.
 Autor komentarza: kolaj
Data: 09-03-2011 07:43:30 
VanDamme92 Data: 09-03-2011 00:44:24

nie osłabiajcie mnie...

Ale dobrze więc napiszę tak żeby było prosto:

Piszesz jakbyś miał doktorat i musiał się zniżać do poziomu. Ochłoń

Czy ktoś mówi że był najlepszym bokserem wszech czasów?

Od Robinsona już nic nowego nie wymyślono, w zasadzie już Joe luis był kompletnym pięsciarzem chodzi mi o techniki bokserskie.

Określenie bokser wszech czasów pasuje zarówno do Robinsona jak i Alego czy Leonarda i jedego z moich ulubionych Haglera. Według mnie najbardziej kompletego pieściarza oraz wiele innych nazwisk
 Autor komentarza: ojciecchrzestny
Data: 09-03-2011 08:20:15 
kuba2

odnosze wrażenie zy Golocie czegos zazdroscisz...
 Autor komentarza: rossi
Data: 09-03-2011 08:50:23 
Ta walka była piękna. Frazier i ten jego widowiskowy styl... Na podobnego zawodnika trzeba było czekać do Tysona. Pisanie, że Ali to zero jest niepoważne i nawet nie ma co dyskutować. Niemniej jednak jak dla mnie jest rzeczywiście minimalnie przereklamowany jako bokser, a to dlatego, że był barwną postacią i wszyscy o nim mówili. Ale to jednak ścisły top HW wszechczasów.

Jak dla mnie najlepszym HW był Lennox Lewis. Walczył w czasach świetności HW, walczył i wygrywał z najlepszymi. Jak 2 razy przegrał, to zrewanżował się z nawiązką. Zunifikował pasy. Był wszechstronny stylowo, potrafił rzucić się jak zwierz i rozjechać przeciwnika w 1 rundzie, a potrafił walczyć spokojnie jak szachista. Świetny technicznie, petarda w łapie, świetne warunki, świetna psychika i inteligencja w ringu. Lennox to dla mnie nr 1.
 Autor komentarza: garnek29
Data: 09-03-2011 10:19:19 
kolego zbigniewie czy jak Ci tam.jak napisałeś ze ali to zero to stwierdziłem ze na boksie sie znasz jak mało kto taki ż Ciebie ekspert jak z mysiej pi.dy wór na kartofle,ogarni sie dziecko neo,dzisiejsi bokserzy hw z kliczkami i hayem mogliby czyścić buty takim asom jak ali,frazier czy forman,o nortonie,shaversie czy całej pojętej czołówce tamtych lat nie wspomne,po 3 rundach takiego tempa mogliby zejsc na zawał,albo ktoś musiałby nosić za nimi butle z tlenem,sapia jak parowozy po 1 rundzie a mistrzowie walczyli po 15 rund w szaleńczym tempie,i nie tak jak teraz kasa i podchody ,wtedy każdy walczył z kazdym,walka była walką a nie podchodami i uciekaniem,to różni mistrzów od mistrzów,co do twoich przemyśleń o jakości rekordów nie wspomne bo ważniejsze jest z kim kto walczył i choćby miał rekord splamiony porażkami to cenił go będe wyżej niż czempiona unikajacego najlepszych,walczacego 1 do wielkiego dzwonu z jakimś kasztanem,bo jeśli uważasz że lepsze są wypociny haye z harisonem niz walki z wcześniejszych lat świetności hw to wyjeżdzaj z tego forum bo chyba nie wiesz co to boks,myśle ze to nie tylko moje zdanieale 99 procent tu piszących,pozdr bez urazy
 Autor komentarza: kartofelek
Data: 09-03-2011 10:24:31 
rossi
nie chce mi sie czytac po całosci ale co do Lewisa sie zgadzam, kocham tego piesciarza (ale zatrzegam ze moja wiedza historyczna nt boksu jest mizerna i jak ktos ma dane zeby uwazac za lepszych np Louisa albo Marciano to żaden problem ) subiektywną miłoscią, za jego wszechstronnosc i różne oblicza jakie demonstrował w ringu
ile tam perełek mozna znalezc to głowa mała
np rewanz na Rahmanie, praktycznie w identyczny sposób jak sam został znokautowany
4 runda z Briggsem, przyjęcie nonszalanckie solidnej serii Briggsa
i z miną pt"skończyłeś? to teraz moja kolej", 3 strzały i Briggs wali sie w narożnik
albo np 3 runda z Witkiem i wymiana jabów, zaczyna Witek a potem Lewis
mu pokazuje ze też umie, echh brakuje takich mistrzów teraz w HW


co do Ali - Frazier, ostatnio widziałem kawałki 3 walki, momentami Frazier okładał pasywnego Alego ostro przy linach, widziałem walki gdzie sędziowie przerywali w takich sytuacjach, Ali sporo ryzykował wtedy
 Autor komentarza: DragoDMW
Data: 09-03-2011 11:08:03 
Ali VS Frazier to było coś, dziś już tego nie zobaczymy.

Lewisa ..ogólnie nie lubiłem, ale nie przeszkadza mi to szanować go i podziwiać jako pięściarza. I zgadzam się tutaj = poradziłbym sobie w dowolnych czasach. Lubie Vitaliego, bo on pokazał że ma jaja, mimo iż przegrał z Lewisem , ten nauczył się szacunku do ukraińca twierdząc na początku że ten nie umie się "bić", gdy doszło do starcia, Vitek pokazał serce i zapał a Lewiss mu wtórował. Szanujmy pięściarzy za walki nie za wyniki, bo aby cieszyć się z pojedynku potrzeba dwóch świetnych pięściarzy.

Pozdrawiam Drago
 Autor komentarza: rossi
Data: 09-03-2011 11:25:42 
kartofelek, dokładnie.
Jak się popatrzy na jego stronę na boxrec,to Lennox ma praktycznie wszystkie wielkie nazwiska lat 90-tych w swoim rozkładzie! Na każdego potrafił znaleźć sposób, a jego walki to były wielkie wydarzenia same w sobie.
 Autor komentarza: Faraon
Data: 09-03-2011 11:31:31 
garnek29 dokladnie prawie tak samo jak ja to napisales tylko lepiaj.
 Autor komentarza: jkd
Data: 09-03-2011 11:59:26 
debinator
A czemu pytasz? 12 oz chyba lepiej sie nadaja do treningow, jesli trener na takie pozwala of course. CHociaz nie spotkalem sie, zeby nie mozna bylo 12 uzywac.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.