COTTO: NIKT JESZCZE NIE WYGRAŁ Z JEGO GĘBĄ

Redakcja, Informacja prasowa

2011-03-08

- Nikt jeszcze nie wygrał z jego gębą - mówił już po wczorajszej konferencji prasowej Miguel Cotto (35-2, 28 KO), który za cztery dni przystąpi do obrony swojego pasa federacji WBA kategorii junior średniej w spotkaniu z szalonym Ricardo Mayorgą (29-7-1, 23 KO).

- Dziś przed konferencją on przyszedł i przywitał się ładnie z każdym, więc moim zdaniem to wszystko co on robi i mówi to tylko część wielkiego show i próba sprzedania swojej osoby. Nie mam również wątpliwości, że to ja wygram, a to wszystko dzięki świetnemu obozowi w Miami. Mayorga z pewnością jest silny, jednak wiem co mam robić by go pokonać. Razem z trenerem Stewardem próbujemy teraz odbudować starego mnie, bo poprzedni trener starał się mnie zmieniać i to nie wyszło mi na dobre. Mayorga potrafi tylko wywiarać dużą presję, w innym przypadku się gubi, natomiast ja jestem znacznie wszechstronniejszym bokserem. Spodziewam się naturalnie, że on wyjdzie do ringu po zwycięstwo i początkowo będzie ciężko, ale jak już mówiłem, jestem przekonany o swojej wygranej. Zamierzam kraść rundę po rundzie i na nic się nie nastawiam, lecz kiedy już mocno trafię, na pewno spróbuję go znokautować - powiedział Cotto, nie ukrywając również, że po ewentualnym sukcesie z Mayorgą jego kolejnym przeciwnikiem mógłby być Julio Cesar Chavez Jr (42-0-1, 30 KO).