HAYE JUŻ MYŚLI O WITALIJU

Redakcja, The Sun

2011-03-07

Już niemal pewne jest, że Władimir Kliczko (55-3, 49 KO) dostanie w końcu to czego chciał, czyli spotkanie sam na sam z Davidem Haye'em (25-1, 23 KO) o trzy tytuły mistrza świata. Z kolei Anglik wierzy, że dzięki wygranej otworzy się dla niego również furtka do pojedynku ze starszym z braci, Witalijem (41-2, 38 KO).

- Wciąż liczę na to, że przed zakończeniem kariery zdążę dodać do swojej kolekcji czwarty, a zarazem ostatni pas mistrza świata. To pas WBC, który aktualnie należy do Witalija. Najlepszym sposobem na upewnienie się, że on także będzie chciał wyjść ze mną do ringu jest skopanie tyłka jego młodszego brata. Gdy już więc upokorzę Władimira, zniszczę fizycznie i mentalnie, a na końcu zabiorę jego pasy, Witalij będzie chciał się ze mną zmierzyć - uważa Haye.

- Mam serce lwa, za to Władimir ma serce hieny - zakończył pyszałkowaty Anglik. Przypomnijmy, iż w grę wchodzą teraz dwie daty jego walki z Władimirem - 25 czerwca bądź 2 lipca.