KOSTECKI WYRAŹNIE NA PUNKTY

Redakcja, Informacja własna

2011-03-05

Ciekawe widowisko stworzyli przed momentem Dawid Kostecki (36-1, 24 KO) oraz Juan Nelongo (21-12-1, 9 KO). Po sześciu rundach wszyscy sędziowie typowali 60:54 na korzyść Polaka.

Od początku "Cygan" zyskał sporą przewagę. Popisywał się zróżnicowanymi akcjami, bił na zmianę po dole i na głowę, z kolei jego przeciwnikiem wykazał się dużą odpornością na ciosy.

- Miałem go podłączonego, ale dałem mu przetrwać bo chciałem sobie trochę poboksować. Gdybym chciał, to wyrwałbym go z butów - powiedział szczerze po pojedynku Dawid.

I rzeczywiście tak było, bo w piątym starciu Kostecki najpierw zranił oponenta lewym sierpowym, a chwilę potem skontrował po odchyleniu prawym, ale zamiast dobić, dał mu dojść do siebie. Z kolei w szóstej rundzie bardzo mocno trafił prawym krzyżowym i sytuacja znów się powtórzyła. Dawid wygrał bardzo wyraźnie, choć z pewnością bokser takiej klasy co on powinien już niedługo stoczyć poważniejszy pojedynek.