CEL OSIĄGNIĘTY - PEREZ NA PUNKTY

Po wczorajszym pojedynku w Doncaster wszyscy są zadowoleni. Szybko nokautujący ostatnio swoich rywali Mike Perez (13-0, 10 KO) przeboksował w końcu osiem pełnych rund, natomiast Ismail Abdoul (38-20-2, 15 KO) zachował miano ekskluzywnego journeymana, który za żadne skarby nie daje się przewrócić.

Kubańczyk - dawny mistrz świata juniorów z ringów amatorskich, zepchnął doświadczonego przeciwnika do głębokiej defensywy, ale tak naprawdę ani razu nie zagroził mu "czasówką". Po ostatnim gongu sędzia Howard John Foster nie miał problemów z ocenieniem tego co działo się na ringu i wytypował wygraną Pereza (na zdjęciu) 80:72.

Tak oto Krzysztof Włodarczyk pozostaje jedynym pięściarzem, jakiemu udała się sztuka zastopowania Abdoula, a przecież potem próbowali tego tacy mocarze jak David Haye, Tomasz Adamek czy Marco Huck.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Tsuruga
Data: 05-03-2011 15:48:09 
ma ktoś linka do całej walki wilka z asikainenem?
 Autor komentarza: Drago
Data: 05-03-2011 15:53:31 
Czy ktoś może widział walkę Krzyśka Włodarczyka z Abdulem?Ja walki nie widziałem, ale słyszałem, że nokaut był mocno kontrowersyjny. Czy ktoś kto widział walkę mógłby coś o tym powiedzieć?Bo nie wiem sam czy te laury dla naszego Diablo nie są przesadzone...
 Autor komentarza: Hugo
Data: 05-03-2011 16:37:03 
@Drago

Jeśli nie mylę tego z jakąś inną walką, to był wyjątkowo piękny i stosunkowo ciężki nokaut na kilkanaście sekund przed końcem walki. W moim odczuciu Diablo przegrywał tę walkę na punkty i wyszedł mu fantastyczny lucky punch. Abdoul nie był jeszcze wtedy kojarzony jako journeyman, lecz uchodził za obiecującego prospekta.
 Autor komentarza: DAB
Data: 05-03-2011 17:12:55 
Dokładnie diablo dzieliły sekundy od porażki.Był obijany, posiniaczony i udało mu się trafić na sam koniec
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.