ALVAREZ ZBIEDNIEJE O 70 TYSIĘCY DOLARÓW

Komisja sportowa stanu Kalifornia ukarała Saula Alvareza (35-0-1, 26 KO) grzywną w wysokości 20% jego przewidzianej wypłaty za to, że nie zdołał osiągnąć umówionego limitu 150. funtów przed walką z Matthew Hattonem (41-4-2, 16 KO).

Jako iż gaża Meksykanina była przewidziana na 350 tysięcy dolarów, aż 70 tysięcy teraz straci. Połowę tej sumy, czyli 35 tysięcy "zielonych", powędruje na konto Hattona, a druga połowa wzbogaci komisję sportową tegoż stanu.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: skilorrPL
Data: 05-03-2011 02:40:33 
a hatton ile dostanie?
 Autor komentarza: Furmi (Redaktor bokser.org)
Data: 05-03-2011 02:41:15 
Nie znalazłem takiej informacji...
 Autor komentarza: Grzywa
Data: 05-03-2011 03:03:53 
Hatton nie powinien walczyc. po to sa kontrakty, by byly przestrzegane nie kurde placenie jakis kar i zamiast wagi to robi sie na treningu sile czy tez wytrzymalosc. Mat powinien zrezygnowac z walki za niedotrzymanie umowy i tak dostalby sporo kasy a utarl by nosa De La Hoyi z jego pupiltm.
 Autor komentarza: Hammer5
Data: 05-03-2011 06:41:15 
Tak, Grzywa, tylko, że Oscar pewnie zadzwonił z płaczem i poprosił Hattona, by ten nie rezygnował. Wszak zepsuje mu całą galę i narazi na szwank finanse i renomę GBP. Obiecał Anglikowi pewnie jakąś super walkę w przyszłości. Hatton zwabiony tymi obietnicami i szansą zdobycia pasa wystąpi na gali. Dostanie młócki. Po walce telefon od GBP już nigdy nie zadzwoni.
Canelo ma nieprofesjonalne podejście do swojego fachu.
 Autor komentarza: DAB
Data: 05-03-2011 09:22:57 
Ricky Hatton przewidział ten scenariusz.Matthew nie powinien walczyć...Już Floyd cwaniak karę płacił i zdeklasował Marqueza.To niepoważne powinno mu się zabrać możliwość walki i zarobku.A Hatton winien dostać rekompensatę.Bardzo źle takie coś wygląda.Alvarez w dodatku z przewagą wagi, w walce pewnie kilka kilo zniszczyHattona , który i tak faworytem nie był.Dla Matthew ta zgoda i kilka tys. więcej to k.o i koniec marzeń
 Autor komentarza: Adam89
Data: 05-03-2011 10:33:37 
No sorry, ale to jest zwykłe skur*ysyństwo (wybaczcie wyrażenie, ale jakoś brakuje mi lepszego słowa).
Kontrakt to kontrakt, on go nie wypełnił, więc nie powinien walczyć. Przecież 70 tysięcy, to śmieszna kara.
Zabawnie by było, gdyby Hatton powiedział, że z tego powodu nie zamierza walczyć i rozwali krętaczom galę.
 Autor komentarza: DAB
Data: 05-03-2011 11:03:25 
Adam89
Mam takie samo zdanie to skur.ysyństwo.Niedotrzymanie umowy.Grzywna - co to ma być.Może niech pójdzie robić w zieleni.Tą walką tak wiele zyskują że te 70tys to wliczone w koszty
 Autor komentarza: Tasman
Data: 05-03-2011 11:21:22 
niestety zgadzan sie z Wami, to jest sport i obowiązują tu pewne zasady których przestrzegać się powinno. Pewnie Alvarez wygra i zapewne przez nokaut ale chwały mu to zwycięstwo nie przyniesie. Bardzo go lubię, walczy bardzo ładnie ale takich rzeczy się nie robi, kara powinna być surowsza
 Autor komentarza: KOSTROMA
Data: 05-03-2011 12:45:28 
Bezczelne skurwysyny!Teraz Hatton będzie musiał walczyć z gościem z wyższej kategorii wagowej.Piszą ,że Alvarezowi nie udało się osiągnąć limitu a ja myślę ,że od początku kładli lache na ten aspekt!
 Autor komentarza: DAB
Data: 05-03-2011 13:23:16 
Też myślę że to celowe i wałek
 Autor komentarza: Hammer5
Data: 05-03-2011 13:46:21 
Chodzi o to panowie, że takie rzeczy będą się pojawiać częściej, jeżeli nikt nic z tym nie będzie robił. Zawodowy bokser z topu zarabia tak duże pieniądze, że powinien się umieć zachować sportowo i dotrzymać kontraktu.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.