ZBIKOWSKI ZNÓW POMIĘDZY LINAMI

Pamiętacie kogoś takiego jak Tommy Zbikowski (1-0, 1 KO)? Ten utalentowany gracz futbolu amerykańskiego w 2006 roku zaczął starania o wstąpienie do elitarnej, zawodowej ligi NFL, będąc jeszcze zawodnikiem uniwersyteckim. Negocjacje się przedłużały, więc Tommy postanowił rozpocząć karierę pięściarza wagi ciężkiej, gdyż regularnie przebywał na sali bokserskiej i "szermierka na pięści" była jego drugą pasją. Podpisał umowę na trzy walki i 10 czerwca wyszedł na ring w sławnej hali Madison Square Garden, gdzie w niespełna 50 sekund zdemolował Roberta Bella (wtedy 2-2, 2 KO).

Zbikowski dopiął swego i rok później został członkiem rodziny zwanej NFL. Jak to mawiają jednak, stara milość nie rdzewieje. Tommy powróci nieoczekiwanie między liny 12 marca podczas gali "Cotto vs Mayorga" i stoczy pojedynek z nieznanym jeszcze rywalem. Ciekawe czy i tym razem zaprezentuje się równie okazale jak za pierwszym razem?

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: xionc
Data: 03-03-2011 09:40:31 
Ciekaw jestem jakie miesjce w rankingu da ta walka Zbikowskiemu... Wejdzie do trzeciej setki?
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.