FROCH NIE MARTWI SIĘ PAVLIKIEM

Łukasz Furman, eastsideboxing

2011-03-02

Jak wiadomo po rozprawieniu się z najtrudniejszym rywalem - nałogiem, Kelly Pavlik (36-2, 32 KO) powraca do rywalizacji na szczycie. "Duch" na stałe przenosi się jednak do kategorii super średniej, która staje się obok półśredniej na dzień dzisiejszy jedną z najmocniejszych w świecie boksu. Nowy konkurent nie robi natomiast wrażenia na Carlu Frochu (27-1, 20 KO), który 21 maja w ramach półfinału turnieju "Super Six" skrzyżuje rękawice z doświadczonym Glenem Johnsonem.

- W ogóle nie przejmuję się Pavlikiem. On byłby łatwy do pokonania - przekonuje "Kobra" - Kelly był mocny w swojej naturalnej dywizji, średniej, ale już nie w super średniej - stwierdził dwukrotny i zarazem aktualny mistrz świata federacji WBC.