MORALES: LUDZIE MYŚLĄ, ŻE ZWARIOWAŁEM, BO WALCZĘ Z MAIDANĄ

Adam Jarecki, boxingscene.com

2011-02-27

Były mistrz świata trzech kategorii wagowych Erik Morales (51-6, 35 KO) 9 kwietnia w słynnym MGM Grand w Las Vegas stanie oko w oko z jednym z najgroźniejszych puncherów w wadze junior półśredniej Marcosem Maidaną (29-2, 27 KO). Wielu kibiców oraz własnych przyjaciół odradzało meksykańskiej legendzie tej walki właśnie ze względu na siłę jego oponenta, jednak on nie zamierza przejmować się tymi głosami, a chce przygotować się należycie do tego bardzo ważnego pojedynku.
 
- Ludzie mówią, że oszalałem zgadzając się na to starcie, ponieważ on bije bardzo mocno. Ja odpowiadam im by nie obawiali się, nie jestem pierwszym i ostatnim, który z nim zawalczy. Zobaczycie wielki pojedynek. Zaproponowali mi dobre warunki, ale najważniejszym dla mnie jest to by wyjść z ringu jako zwycięzca. Nie jestem kolejnym przeciwnikiem, jestem pewien swych umiejętności. Wiem na co mnie stać i po co walczę. Wiele lat ciężko pracowałem, ale z czasem nie byłem w stanie osiągnąć limitu 130 funtów. Miałem cztery ciężkie pojedynki po których zrobiłem przerwę od boksu, przez którą robiłem co chciałem i jadłem co chciałem. Po tym mogłem z większą mocą powrócić do boksowania - powiedział Morales.