RIOS: SOTO SIĘ BOI, MOGĘ WALCZYĆ Z BARRERĄ

Jeszcze przed pojedynkiem Rios-Acosta mówiło się, że zwycięzca może za kilka miesięcy zmierzyć się z tryumfatorem rewanżu pomiędzy Humberto Soto (54-7-2, 32 KO), a Urbano Antillonem (28-2, 20 KO). W zakończonej przed kilkoma godzinami walce Brandon Rios (27-0-1, 20 KO) złamał Wenezuelczyka i odebrał mu pas mistrza WBA w wadze lekkiej. "Bam Bam" ma jednak spore wątpliwości co do odwagi Soto, który zdaniem wielu powinien wygrać rewanż podobnie jak pierwszą potyczkę.

- Po obejrzeniu mojej dzisiejszej walki, Soto nigdy nie wyjdzie ze mną do ringu. To z nim miałem walczyć, ale powiedział, że nie będzie gotowy na 26 lutego. Co ciekawe, wychodzi do ringu w przyszłym tygodniu. On nie odważy się na pojedynek ze mną. Może zmierzę sie z Barrerą lub kimkolwiek, kogo zaproponuje mi manager Cameron Dunkin - powiedział Rios.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Szancu
Data: 27-02-2011 13:46:20 
Całkiem możliwe, że dogadają się z Barrerą. Zwłaszcza, że ten zbyt wiele pieniążków nie wyciągnie od Riosa.
 Autor komentarza: DAB
Data: 27-02-2011 14:00:20 
Z tymi lukami w obronie stawiam na Barrerę
 Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 27-02-2011 14:05:19 
Wg mnie Soto przegrałby walkę z Riosem ale pojedynek byłby naprawdę ciekawy. Soto ma wiele atutów: świetny technicznie, szybki, wytrzymały, myśli w ringu a jego kontry są prawie tak dobre jak u Juana Manuela Marqueza ale niestety wadą Soto jest słaby cios i raczej w tej walce Lisek skończyłby podobnie jak Acosta.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.