WOJNA NA LINII RIOS-ORTIZ

Redakcja, boxingscene.com

2011-02-24

Niepokonany Brandon Rios (26-0-1, 19 KO), który w najbliższą sobotę stanie przed szansą wywalczenia pierwszego mistrzowskiego tytułu, po raz kolejny dopuścił się werbalnego ataku na byłego kolegę z kadry - Victora Ortiza (28-2-2, 22 KO).

"Bam Bam" uważa, że Oscar De La Hoya zestawił Ortiza z championem WBC wagi półśredniej, Andre Berto (27-0, 21 KO), by odzyskać choć część zainwestowanych w Victora pieniędzy. Rios jest przekonany, że "Vicious" podda się, gdy tylko opadnie z sił.

- On nie wyzwie mnie do walki, dopóki nie będzie dwie kategorie wyżej. Jest idiotą, skoro twierdzi, że to ja jestem małym chłopcem i tak dalej. Jest nikim. Berto zrobi mu dokładnie to samo, co wcześniej Maidana. De La Hoya jest jego alfonsem. Stara się wycisnąć z niego trochę pieniędzy. Inwestowanie w Ortiza było błędem, trzeba więc zarobić na nim ile się da, bo po tej walce on będzie skończony - powiedział Rios.