MORALES: NIE ZASŁUGIWAŁEM NA TAKI KONIEC

- Dlaczego miałbym nie wracać do boksu? Nie zasługiwałem na takie zakończenie kariery. Mam swoje wyznaczone cele i ciężko pracując osiągnę je - powiedział na wczorajszej konferencji prasowej wspaniały przed laty Erik Morales (51-6, 35 KO), który powrócił ze  sportowej emerytury w ubiegłym roku z chęcią zdobycia mistrzostwa świata w czwartej dywizji.

- Powróciłem nie dlatego, że musiałem, ale dlatego, ponieważ tego naprawdę chciałem. Dostałem wiele ciekawych ofert, jednak Maidana jest najlepszym rywalem dla kogoś takiego jak ja. Miałem sporo czasu na odpoczynek i czuję, że znów jestem gotowy zdobyć mistrzowski pas. W pojedynku z Maidaną to moja ręka zostanie podniesiona do góry na końcu - powiedział "El Terrible".

Przypomnijmy, że pierwotnie Morales miał skrzyżować rękawice z inną meksykańską legendą, Juanem Manuelem Marquezem, ale obozy zawodników nie doszły do porozumienia i ostatecznie rywalem Erika będzie mocno bijący Argentyńczyk.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.