60 SEKUND Z MARKIEM MATYJĄ

Wojeciech Czuba, Informacja własna

2011-02-20

Szybki wywiad z niespełna 21-letnim Markiem Matyją, nowym nabytkiem dobrze znanej polskim kibicom grupy promotorskiej O’Chikara Gmitruk Team. Przypomnijmy, że ten obiecujący zawodnik to wicemistrz Polski kadetów, mistrz Polski juniorów, a także reprezentant naszego kraju w licznych turniejach międzynarodowych i akademickich mistrzostwach świata. Życzymy mu wielu sukcesów na profesjonalnych ringach i zapraszamy do lektury.

- Wiek rozpoczęcia treningów bokserskich?
Marek Matyja:
Miałem wówczas 14 lat.

- Pierwsze bokserskie wspomnienie?
MM:
Moja pierwsza walka, którą będę pamiętał przez całe życie.

- Co jest twoim motorem napędowym?
MM:
Dążenie do osiągnięcia jak najlepszego wyniku.

- Ulubione ćwiczenie z sali treningowej?
MM:
Bardzo lubię sparingi i tarczowanie z trenerem.

- Najlepsza walka, którą widziałeś ostatnio?
MM:
Starcie Floyda Mayweathera Jr z Shane'em Mosleyem. 

- Twój posiłek przed walką?
MM:
Ryż z warzywami, a do tego ryba. 

- Co robisz żeby się zrelaksować po treningu?
MM:
Słucham muzyki.

- Ostatnia czynność przed walką?
MM:
Staram się zawsze wyciszyć i maksymalnie skupić przed wejściem do ringu. 

- Jak trenujesz pomiędzy walkami?
MM:
Trenuję zawsze niezwykle intensywnie, aby nie wypaść z formy i ciągle urozmaicam swój trening nowymi ćwiczeniami. 

- Typowe śniadanie?
MM:
Płatki typu ‘corn flakes’ i jogurt. 

- Jaka jest twoja najlepsza cecha charakteru, a jaka najgorsza?
MM:
Moimi najlepszymi cechami są pracowitość i zawziętość w dążeniu do celu, a wadą jest czasami to, że jestem zbyt uparty. 

- Jakiej muzyki słuchasz?
MM:
Różnej, zazwyczaj to co wpada mi w ucho. 

- Ostatnia książka, jaką przeczytałeś?
MM:
‘Trzej muszkieterowie’. 

- Ulubiony film?
MM:
‘Rocky’ i ‘The Fighter’.  

- Gdzie trenujesz?
MM:
We Wrocławiu w ‘Maximus Boxing Gym’ z trenerem Ryszardem Furdyną. 
 
- Najlepsza i najgorsza walka w twoim wykonaniu?
MM:
No cóż, pamiętam taką walkę jeszcze z czasów juniorskich, z Ukraińcem na turnieju ‘Czarne Diamenty’, którą wygrałem ze złamaną ręką.

- Jakie suplementy stosujesz?
MM:
Białko, minerały i aminokwasy rozgałęzione, czyli bcaa. 

- Jeżeli nie zostałbyś bokserem, to kim chciałbyś być?
MM:
Chciałbym pomagać i promować młodzież, pracując jako opiekun, nauczyciel lub trener.

- Ostatnie miejsce w którym byłeś na wakacjach?
MM:
Niestety ostatnio nie mam czasu na wakacje, wciąż tylko treningi i zgrupowania. 
   
- Oprócz boksu, jakie inne sporty lubisz oglądać?
MM:
Interesuje mnie wiele dyscyplin, począwszy od gier zespołowych aż po lekkoatletykę. Ostatnio spodobał mi się bieg przez płotki. 

- Aktualnie najlepszy bokser według Ciebie?
MM:
Oczywiście Manny ‘Pacman’ Pacquiao. 

- Kto według Ciebie jest lepszy: Mayweather, czy Pacquiao i dlaczego?
MM:
Ciężko powiedzieć, ten pierwszy ma genialną obronę, a drugi doskonały atak. Niech ich promotorzy w końcu doprowadzą do tej walki i wtedy wszystko zweryfikuje ring. 

- Plany na najbliższą przyszłość?
MM:
Skończyć studia i nadal rozwijać się i robić ciągłe postępy w pięknej dyscyplinie, jaką jest boks.