MOSLEY: MARGARITO TRAFIAŁ, JA TEŻ MOGĘ!

Były mistrz trzech kategorii wagowych Shane Mosley (46-6-1, 39 KO) 7 maja w Las Vegas stoczy pojedynek z mistrzem WBO w wadze półśredniej Manny'm Pacquaio (52-3-2, 38 KO). Sugar cały czas buduje atmosferę przed walką i dziś przyrównał swoją szybkość do szybkości ostatniego przeciwnika Filipińczyka, Antonio Margarito (38-7, 27 KO) stwierdzając, że dużo lepiej wypada po tym względem.

- Moim zdaniem jestem szybszy od Margarito. Margarito parę razy dobrze trafił Pacmana, a jest 2 lub 3 razy wolniejszy ode mnie i jestem pewien, że i ja niejednokrotnie go trafię. Zaczynam treningi 7 marca co daje mi równe dwa miesiące na przygotowania, będę gotów – powiedział 

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: DLH
Data: 17-02-2011 02:52:12 
Słodki nie da rady, ponieważ Manny będzie dla niego za szybki. Mimo to z chęcią obejrzę ten pojedynek.
 Autor komentarza: DAB
Data: 17-02-2011 09:18:46 
Margarito w walce z Pacmanem był lepiej przygotowany.Przed walką z Shanem zamieszanie z rękawicami i miał kocioł w psychice.Chciałbym ich rewanżu i stawiam na Antonio
 Autor komentarza: rossi
Data: 17-02-2011 09:51:07 
Pacquaio to znakomity zawodnik, ale wiele jego walk trudno obiektywnie ocenić z powodu limitów wagowych. Na ile zrzucanie wagi wpłynęło nna jego przeciwników. Jak wyglądał Margarito wszyscy widzieli. I co z tego wynika? Nic. Każda walka jest różna.
 Autor komentarza: Daw
Data: 17-02-2011 14:10:25 
Moim zdaniem Mosley ma wieksze szanse od Margarito i bedzie grozniejszy od niego.
 Autor komentarza: macko8
Data: 17-02-2011 15:28:14 
hehe ciekawie jak to "Słodki" obliczył, ze jest 2 albo 3 razy szybszy od Mannego
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.