RICHARDSON: TA WALKA MOŻE SIĘ SKOŃCZYĆ BARDZO SZYBKO

Jacek Klimczak, boxingscene.com

2011-02-16

Trener Naazim Richardson nie spodziewa się, aby Manny Pacquiao (52-3-2, 38KO) dał łatwo się pokonać. Ceniony szkoleniowiec jest przekonany, że w potyczce, która odbędzie się 7 maja w MGM Grand w Las Vegas, Filipińczyk kilkukrotnie wyląduje na deskach, nim straci ochotę na kontynuowanie walki. Richardson podziela opinię Shane'a Mosleya (46-6-1, 39KO), który przewiduje, że walka może zakończyć się wcześnie jeśli obaj bokserzy pójdą na wymianę od pierwszej rundy.

Naazim  przyznaje, że nokaut na "Pacmanie" wcale nie przyjdzie łatwo i "Słodki" będzie musiał nastawić się tak, aby zranić Mannego w każdej rundzie.

- Jeśli przewrócisz Pacquiao, on wstanie. Spodziewam się, że nawet gdy Shane powali go dwa razy w każdej rundzie, to on i tak nie przestanie wstawać, więc mój podopieczny musi być mentalnie przygotowany, aby dalej na niego nacierać - powiedział Richardson.