POTRÓJNA KORONA DLA TOMASZA ADAMKA?

Wrześniowy pojedynek Tomasza Adamka z Władimirem Kliczko będzie dla "Górala" nie tylko okazją do zgarnięcie bajońskich sum i tytułu mistrza świata wszechwag, ale przede wszystkim do zapisania się w historii tej dyscypliny.

Szermierka na pięści wykreowała na przestrzeni lat wielkich mistrzów, których poczynania na ringu owocowały kolejnymi tytułami w różnych kategoriach wagowych. Niespecjalnie trzeba naprężać zwoje mózgowe, by jednym tchem wymienić grono pięściarzy będących hegemonami wielu dywizji.

To właśnie dzięki takim bokserom optymistycznie brzmiąca maksyma:"Nie ma rzeczy niemożliwych" niejednokrotnie znajdowała odzwierciedlenie między ringowymi linami. Dziś do tej zaszczytnej grupy należą między innymi Manny Pacquiao czy Roy Jones Jr. Już niebawem, po wrześniowej batalii z Władimirem Kliczko, palmę pierwszeństwa może zdobyć nasz reprezentant Tomasz Adamek.

Śladami żywej legendy

Manny Pacquiao, uważany obecnie za najlepszego boksera świata, jako pierwszy w historii pięściarstwa zdobył mistrzowskie tytuły aż w ośmiu kategoriach wagowych. Swoje polowanie na pasy czempiona rozpoczął w 1998 roku, kiedy po pokonaniu Chatchaia Sasakula wywalczył trofeum WBC w muszej dywizji. Kolejne tytuły "Pacmana" przyszły równie szybko, bo zaledwie trzy lata później Filipińczyk rozłożył Lehlohonolo Ledwabę, zgarniając kolejne mistrzostwo federacji IBF w kategorii super koguciej.

Również w 2001 roku Pacquiao zawalczył w unifikacyjnej batalii z Agapito Sanchezem, jednak sędziowie orzekli remis potyczki. Podobnie było i w konfrontacji z Juanem Manuelem Marquezem w wadze piórkowej, gdzie punktowi typowali w stosunku 115-110, 110-115, 113-113. W rewanżu jednak Filipińczyk dopiął swego, pokonując Marqueza na punkty.

Zgarnął następny tytuł mistrza świata prestiżowej federacji WBC, tym razem w kategorii junior lekkiej. To jednak nie koniec wspaniałych wyczynów filigranowego pięściarza z Kibawe, bo na przestrzeni lat, Pacquiao przyzwyczaił kibiców do gładkich zwycięstw.

Na dokładkę Manny poskromił takich zawodników jak David Diaz, Miguel Angel Cotto oraz Antonio Margarito. Wszystko to złożyło się na historyczny wyczyn. "Pacman" został ośmiokrotnym mistrzem świata w różnych kategoriach wagowych. Bez problemów przebrnął przez dywizje od muszej do półśredniej, koronując całość sukcesów panowaniem na ringach wagi junior średniej. Nie bez kozery zatem Filipińczyk zapracował sobie na miano najlepszego pięściarza na planecie. Czy jednak słusznie?
Dokonał niemożliwego

Roy Jones Jr. - niemniej sławny jak Manny Pacquiao - zapisał się w annałach zawodowego boksu. Jako pierwszy dokonał tego, co wielu znawców bokserskiej sztuki uważało za wręcz niemożliwe.

Po panowaniu na ringach wagi średniej, super średniej i półciężkiej, Roy wywalczył mistrzostwo świata królewskiej kategorii, pokonując na punkty Johna Ruiza. Nigdy jednak nie obronił prestiżowego trofeum WBA. Powtórka historycznego wyczynu chłopaka z Pensacoli okazuje się nie lada wyzwaniem, bo różnica kilogramów między limitami średniej a ciężkiej dywizji to dobre 20 kilogramów!

Chociaż Jones brylował na ringach czterech kategorii, nigdy nie udało mu się wywalczyć mistrzowskiego pasa wagi cruiser. Wprawdzie stoczył bój w tym przedziale jednak z marnym skutkiem. Już w pierwszej rundzie został znokautowany przez Dannyego Green'a.

Roy nie zdobył więc "potrójnej korony" czempiona w najcięższych kategoriach wagowych. Patrząc nieco bardziej wstecz, także nie odnajdziemy fightera, który dokonałby tego. I choć gwiazda "Juniora" z każdym dniem świeci coraz słabiej, trudno nie zgodzić się z faktem, że Roy Jones jest dziś żywą legendą szermierki na pięści.

Warto dodać, że wybitne osiągnięcie, które nie udało się dotąd nikomu w dziejach bokserskiej dyscypliny, już we wrześniu może stać się udziałem naszego reprezentanta - Tomasza Adamka.

Bój o potrójną koronę

Po spektakularnych zwycięstwach nad Paulem Briggsem i Stevem Cunninghamem, Tomek Adamek zdobył mistrzowskie tytuły w dwóch kategoriach wagowych, półciężkiej i junior ciężkiej.

W październiku 2009 roku postanowił zmienić dywizję wagową, by spróbować swoich umiejętności w starciu z najcięższymi zawodnikami. Jakaż ogromna okazała się fala krytyki, która z siłą górskiego potoku uderzyła w Tomka i jego sztab. - Z tak słabym ciosem, nie ma szans z najlepszymi. Jego naturalne środowisko to dywizja cruiser, porywa się z motyką na słońce! - mogliśmy przeczytać na wrzących kpiną forach.

Adamek ze spokojem tonował prześmiewcze krytykanctwo i konsekwentnie wspinał się szczyty list rankingowych. - Będę mistrzem świata trzeciej kategorii wagowej, "Góral" kolejny raz pokaże, że potrafi, obiecuję wam to - zapewniał pewny siebie pięściarz z Gilowic!

Dziś, gdy walka za Władimirem została oficjalnie zakontraktowana, a Tomka dzieli zaledwie "mały kroczek" od historycznego wyczynu, słowa wypowiedziane dwa lata temu nabierają wymownego znaczenia i zradzają nadzieję w sercach fanów.

Magia szczęśliwej "siódemki"?

Konfrontacja z Władimirem będzie dla Polaka siódmym, a zarazem najważniejszym sprawdzianem w królewskim przedziale wagowym. Stadionowa gala, na którą czeka cały bokserski świat, już kilka miesięcy przed swoim rozpoczęciem staje się najważniejszym wydarzeniem sportowym tego roku, a pełne emocji wyczekiwanie dodatkowo elektryzuje koneserów bokserskiego rzemiosła.

Czy magiczna, siódma walka okaże się szczęśliwa dla "Górala"? Trudno prorokować, jednak nie upatrywałbym szans Adamka jedynie w fartownym przebiegu pojedynku, gdyż do pokonania Władimira Kliczki nie wystarczy łut szczęścia.

By zdetronizować niekwestionowanego króla federacji IBF i WBO potrzeba nie tylko solidnych umiejętności czy hartu ducha, ale i iskry bożej. Adamek bez wątpienia wszystko to posiada, choć w tak trudnej przeprawie jak wrześniowa - z ukraińskim geniuszem boksu, odrobina szczęścia jest wskazana, bo przeważyć może szalę zwycięstwa na korzyść Polaka.

Na Trzy Korony przez K2

Trudno w to uwierzyć, mając w pamięci niedawne boje Tomka Adamka z ringów półciężkiej, ale już we wrześniu "Góral " z Beskidu Żywieckiego jako pierwszy w historii dyscypliny, może wspiąć się na szczyt trzeciej kategorii, zdobywając potrójną koronę najcięższych przedziałów wagowych. Szansa ta z pewnością dodaje Adamkowi skrzydeł, a w sercach kibiców wzmaga apetyt na naprawdę emocjonujące widowisko. Miejmy nadzieję, że po pięciu zmarnowanych okazjach przez naszych reprezentantów (Gołota 4, Sosnowski), bój chłopaka z Gilowic zakończy się czempionatem wszechwag.

Wyprawa niezmiernie trudna, bo by zdobyć Trzy Korony, podążyć trzeba szlakiem wiodącym przez K2! Kto jeśli nie "Góral" tego dokona?

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Hammer5
Data: 16-02-2011 09:57:56 
Będę to ciągle powtarzał jak mantrę. Adamek szanse na zdobycie pasa HW ma w starciu z Haye największe.
 Autor komentarza: Luton
Data: 16-02-2011 10:06:42 
Bardzo patriotyczny tekst, troche symboliki. Gdyby tu chodziło o walke z Ruziem to już bym postawił pieniądze na zwyciestwo Adamka póki kurs w miare jeszcze przyzwoity.
 Autor komentarza: ravigoter
Data: 16-02-2011 10:13:45 
A ja Wam mówię, że Adamek zrobi taką niespodziankę, że wszystkim kopary opadną ;)
 Autor komentarza: xionc
Data: 16-02-2011 10:15:55 
Z Hayem mozna walczyc o mistrzostwo Londynu, ale jesli ktos chce byc najlepszy na swiecie, musi pokonac Wladymira.
 Autor komentarza: sknerus
Data: 16-02-2011 10:17:22 
ravigote-tez tak myślę
 Autor komentarza: jan
Data: 16-02-2011 10:19:17 
I ja, Adamek na prawde może to wygrać. Warunki fizyczne to nie wszystko.
 Autor komentarza: TommyMorrison
Data: 16-02-2011 10:31:49 
Potrójna korona? Byłoby miło, ale trzeba przetrzeć oczy i powiedzieć sobie że we wrześniu to nie nastąpi, nie z Wladymirem.
 Autor komentarza: Melock
Data: 16-02-2011 11:16:25 
TommyMorrison

Nie chodzi o to, że mamy klapki na oczach. Każdy wie, że ma mniejsze szanse. Sęk jednak w tym, że on nigdy nie zawiódł (raz, z Dawsonem, to była sromotna porażka i zawód). Za każdy razem, dosłownie za każdym razem pojawiają się opinie, że Adamek "nie ma szans", "zostanie zmieciony" itd. A ten robi swoje i idzie do przodu jak burza. Bo niby wiesz, że szanse ma małe (Kliczko!), ale jednocześnie myślisz "To Adamek! Nie może zawieść!". I dlatego ten pojedynek jest tak ekscytujący :)
 Autor komentarza: Hugo
Data: 16-02-2011 11:29:56 
To może Adamek po rozprawieniu się z Kliczkami powinien pomyśleć o pasach w niższych kategoriach. Manny'ego Pacquiao nie przebije, ale pasy w super średniej i średniej to by było coś.
 Autor komentarza: TommyMorrison
Data: 16-02-2011 11:48:57 
@Melock

No ja nie twierdzę że Tomasz kiedykolwiek jakoś specjalnie zawiódł, tyle tylko że do tej pory nie walczył z kimś tak bardzo wymagającym jak Kliczko, tym bardziej ze jest to HW a widzimy jak Tomkowi dotychczas "mozolnie" idą te walki w tej kategorii. Z chęcią byłbym jedną z tych osób jak tu ktoś napisał "którym opadną kopary", no ale...
Sam sobie szukam na siłę jakichś atutów dzięki którym Adamek mógłby pokonać Wlada. Mamy szybkość, mamy technikę, wolę walki i determinację w dążeniu do celu, publiczność... ale czy to wystarczy? Nie sądzę. Owszem, w boksie nie takie rzeczy (cuda?) się zdarzały, ale my Polacy to mamy jakiegoś takiego dziwnego pecha i często największe zaszczyty w sporcie nam nie były po prostu dane. Weźmy naszych piłkarzy- mieliśmy w historii drużyny mogące zdobyć Mistrzostwo Świata czy to w 1974 (mecz na wodzie i po ptokach), 1978 (spieprzono atmosferę w drużynie), 1982 (brak Bońka w półfinale), nawet przed wojna rodziła nam się wspaniała drużyna i co? Dupa. Dalej- mamy Małysza, wymiata na całego przez tyle już lat, mamy Igrzyska Olimpijskie i pojawia się jakiś Szwajcar, pechozja. Jest Kubica, materiał na Mistrza Świata... co się stało tydzień temu dobrze wiemy. No i w końcu wracając do boksu- Andrzej Gołota, materiał na prawdziwego Mistrza Świata, zawsze powtarzam że gdyby miał psychikę Adamka to byłby legenda tego sportu... no ale to by było za dużo szczęścia w jednym momencie jak dla nas Polaków.
We wrześniu Tomasz Adamek podchodzi do kolejnego takiego boju Polska kontra Niemożność, czy mu się uda pokonać naszego odwiecznego wroga? Chciałbym :)
 Autor komentarza: silny
Data: 16-02-2011 11:50:16 
Nie robcie sobie nadziei przeciez Adamek nie wygra nawet jednej rundy.Wlad zrobi mu lewym prostym papke z twarzy , a pozniej wyprowadzi prawy i zakonczy ten jednostronny pojedynek.
 Autor komentarza: Faraon
Data: 16-02-2011 11:54:20 
TommyMorrison! Fajnie to napisales i niestety to jest racja. Pozdrawiam.
 Autor komentarza: Melock
Data: 16-02-2011 12:02:32 
Tommy, tak się tylko mówi, że mamy pecha. Jeśli przypatrzeć się bliżej to każdy kraj mógłby wzkazać podobne przypadki "pecha" na własnym podwórku.

Silny
Będziesz podczas walki rzucał popcornem w telewizor? :D
 Autor komentarza: DAB
Data: 16-02-2011 12:08:29 
Ja wierzę w Tomka i nawet z Dawsonem mnie nie zawiódł mimo że przegrał.Był wychudzony jak nasza szkapa a mimo to zapewnił mi bezcenny widok pływającego Chada walczącego o przetrwanie w końcówce pojedynku.Tomek jest niesamowity ja nie spodziewałem się że będzie tak wybitnym zawodnikiem.Teraz wiem że może pokonać każdego a co do tego, że pokona w ewentualnej walce Władimira nie mam wątpliwości
 Autor komentarza: blockbuster1
Data: 16-02-2011 12:20:24 
Artykuł bardzo ładnie napisany ale z całym szacunkiem ..naciągany.Adamek nie może być pierwszy bo już Bob Fitzsimmons był mistrzem w 3 ostatnich kategoriach. Tak więc "po ptokach"
 Autor komentarza: silny
Data: 16-02-2011 12:53:40 
Melock
Juz rzucalem butelka w Adamka i nie trafilem,wiec teraz moze byc popcornem.
 Autor komentarza: Melock
Data: 16-02-2011 12:56:51 
Silny
Ty nasza forumowa maskotko :D
Nie rzucałeś butelką, bo stałeś za Mariolą Gołotą, nie ściemniaj.
 Autor komentarza: przyczajony
Data: 16-02-2011 13:30:30 
Chciałbym, żeby Adamek zdobył pas i pokonał Ukraińca, ale rozum podpowiada mi inaczej. Szybkość Adamka będzie niwelowana przez zasięg prostych Władka. Będzie mógł Polaka swobodnie kontrolować tymi prostymi i nawet jak Adamek będzie tańczył na nogach i omijać te proste to nie widzę planu i taktyki na pokonanie olbrzyma. Może jakoś mógłby zmienić taktykę w trakcie walki, pare rund walcząc jak zająć (zadaj cios i odskocz) a potem postawienie wszystko na jedną kartę i atak na Kliczko, ale to jest bardzo optymistyczna wizja.
Ja go widzę jako wygranego z Hayem, ale tchórz z nim nie zawalczy (wiadomo, że będzie się bać). Adamek mógłby wygrać z każdym poza K2.
Na Kliczkę potrzeba wyższego pięściarza, przynajmniej 193 cm. Chciałbym zobaczyć Lennoxa Lewisa w Prime z Władymirem, było by szybkie K.O :D
 Autor komentarza: xionc
Data: 16-02-2011 13:32:02 
blockbuster1 - fajny przyklad z tym bokserem, ale jeszcze wtedy nie bylo kategorii cruiser :)
 Autor komentarza: TommyMorrison
Data: 16-02-2011 13:37:29 
@xionc

Ale fakt faktem że to były wówczas trzy najcięższe kategorie i raczej ma rację.
 Autor komentarza: silny
Data: 16-02-2011 13:43:06 
Melock
Ale poszedlem w inne miejsce zeby przy niej nie drzec japy bo krzyczlem Andrzej zabij Adamka i takie tam inne teksty.W piatej rundzie rzucilem butelka(celowalem w glowe Adamka)to byla setka wodki ktora mialem w kieszeni , ale nie trafilem i rozbila sie o kamere.Ochrona zamiast mnie zgarnac to wyjebala mnie z hali,pozniej jeszcze sie wbilem bo ochroniarze z wejscia sie zwineli.
 Autor komentarza: Calaf
Data: 16-02-2011 13:56:27 
Przyczajony skoncz juz z tym Hayem tchorzem, moze po prostu finansowo walka mu nie lezy, jak obije Powetkina to napiszesz ze obil buma a jakby Kliczke jakos ustrzelil to napiszesz ze obil pastprima. Polacy nienawidza takich jak Haye i za to go zajebiscie lubie.
Adamek wcale nie bedzie szybszy od Wladka. WCALE. I nie chodzi tu o lewe proste, Wladek jest porownywalnie szybki do Tomka ale o tym jakos fanatycy nie wspominaja. Taniec na nogach niewiele pomoze bo nie wiem na ile z Bloodworthem poprawia balans, sadze ze niewiele. A walke jak zajac z Kliczkiem tez juz paru przerabialo...
Rozumiem zachwyty nad Adamkiem ale nie jest on jakims cudem swiata, a dodawszy jeszcze idiotyczne teksty jego fanatykow dotyczace innych, czesto lepszych bokserow od Tomka jawi mi sie ich obraz jako gosci nie bardzow wiedzacych o co im chodzi. Pierwszy przyklad z brzegu: pokonal Cunningama niejednoglosnie na punkty - wiwat, tego samemgo pokonal Diablo - ten to bije kelnerzyny a wogole to nie pisz Diablo i Adamek w jednej linijce... W polciezkiej Adamek zdobyl tytul z przecietnym mistrzem co pokazaly pozniejsze walki, potem obrona z Urlichem, tez przecietnym z nabitym rekordem. Dawson to byl konkretny rywal i jaki byl wynik? Tyle ze ten Dawson pomimo zapowiedzi polegl potem z pierwszym rywalem ktory mial mniej niz 4 porazki.
Odrobinke obiektywizmu panowie i bez przesady. Wg mnie Adamek nie wyglada wcale imponujaco obok innych rywali Kliczki. Nie wyroznia sie wsrod nich wogole.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 16-02-2011 13:57:06 
Melock - "Za każdy razem, dosłownie za każdym razem pojawiają się opinie, że Adamek "nie ma szans", "zostanie zmieciony" itd."

Trochę chłopie fantazjujesz - Adamek w KAŻDEJ walce w HW był oficjalnie faworytem!!! w LWH i Cruiser również (poza chyba Cunningamem i Dawsonem gdzie był minimalnie "underdog").

A że niektórzy wierzyli, że zleje go ponad 40 letni kaleka - to już ich problem z niezbyt rzeczywistym odbiorem świata:)
 Autor komentarza: Kubuniaa
Data: 16-02-2011 14:07:09 
Z tych trzech rzeczy Adamek dostanie tylko pieniądze. :) Muszę was zasmucić. hahah
 Autor komentarza: drozdi
Data: 16-02-2011 14:12:00 
Calaf bardzo rozsadny komentarz popieram w 100%
 Autor komentarza: drozdi
Data: 16-02-2011 14:21:07 
Najbardziej śmieszne sa stwierdzenia jakie przeczytałem wczoraj '' Arreola z walki z Adamkiem niszczy Haye do 5 rundy''...
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 16-02-2011 14:31:43 
Calaf - Dokładnie! Władimir jest szybki a jak na dwumetrowaca to bardzo szybki.

szybki Adamek miał ogromne problemy z powolnym i statycznym Grantem.
Szybkość Kliczki jest podobna do szybkości Adamka a jak się doda różnicę w warunkach robi się nieciekawie dla Polaka.
 Autor komentarza: Fightclubboxing
Data: 16-02-2011 14:34:58 
witam
Każdy ma prawo do swojego zdania na temat Adamka i jego walk.mi za to bardzo się podobają jego walki i jak walczy i ta jego niezagięta psychika i pewność siebie:)każdy widzi jego zalety jak walczy i albo ktoś jest za nim albo nie.ja jestem ZA I jak tylko będzie możliwość stawiania to idę i stawiam jak na mnie grubą kasę na Adamka:)chodź ogólnie wole Gołotę od niego ale to jak walczy to że potrafi się dostosować do każdego zawodnika jego szybkość spryt inteligencja ringowa i trener marzenie to mi się podoba w jego walkach.ja uważam ze wygra i nie boje się postawić na niego kasy:)
 Autor komentarza: Melock
Data: 16-02-2011 14:48:48 
Stonka
Oficjalnie tak, ale dobrze wiemy jakie były komentarze. Estrada - miał Tomka wysłać z powrotem do cruzer. Skończyło się płaczem. Arreola - tak samo, nawet Steward tak twierdził. Z Grantem już opinie były wyważone.

Silny
Skoro cię tak podpuszczam to jeszcze jedno pytanie. Dlaczego rzuciłeś flaszką na ring?
 Autor komentarza: silny
Data: 16-02-2011 15:00:36 
Melock
Fanatycy tak robia
 Autor komentarza: vvanted
Data: 16-02-2011 15:04:54 
Uznałem, że mogę się już podzielić z Wami bardzo ważną wiadomością...Władimir w wrześniu da walkę życia.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 16-02-2011 15:11:37 
Melock - były również opinie że Adamek Estradę znokautuje bez trudu a musiał się zdrowo namęczyć żeby wygrać, wielu twierdziło że podstarzałego Granta załatwi łatwiej niż to zrobił Lennox - a w praktyce męczył się z nim jak matka z łobuzem i był blisko desek.

zawsze się znajdzie wielu co twierdzą że ziemia jest płaska. Więc te opinie mnie nie obchodzą. faktem jest. że Adamek był faworytem. Więc robienie z Adamka kopciuszka co zaszokował świat nie jest trafne. To nie Douglas co pokonał Tysona.
 Autor komentarza: Laik
Data: 16-02-2011 16:01:01 
Melock,

Gdzie Arreoli,Grantowi,Estradzie do Wladymira??!!

Człowieku zejdź na ziemię.Rozszerz trochę rozum i postaraj się nie podniecać,że Adamek to Polak.Jakby On nie był Twojej narodowości,pisałbyś,że Władek znowu jakąś łajzę sobie wybrał.

popieram Stonkę,Calafa,Władek zniszczy Tomka...niestety
 Autor komentarza: Melock
Data: 16-02-2011 16:28:59 
silny
Czyli jesteś fanatykiem. Jak rozumiem fanatykiem Andrzeja G.?

Laik
A gdzie ja porównałem ich do Władka? Pisałem o nich w całkiem innym kontekście.
Większość mówi, że Władek stanie teraz przed najtrudniejszym zadaniem od dawna więc napewno nie pisałbym że wybrał kolejną łajzę.
Nigdzie nie napisałem, że uważam Adamka za faworyta. Mylicie dwie rzeczy, kibicowanie komuś i życzenie zwycięstwa, kiedy się trzyma kciuki oraz typy na daną walkę.
Ja będę kibicował Tomkowi ale pieniędzy na niego bym nie postawił. Moim zdaniem wygra Władek. Uważam jednak że Adamek spisuje się na tyle dobrze że warto mu zaufać i spodziewać się dobrej walki a być może i niespodzianki. O to mi się rozchodzi.
 Autor komentarza: VanDamme92
Data: 16-02-2011 16:33:21 
Fajny artykuł, ale stawiać Pacmana, Roya i Adamka w jednym rzędzie to są chyba żarty...z całym szacunkiem do Tomasza, ale jest co najmniej dwie, a może i trzy ligi bokserskie niżej :)
 Autor komentarza: Artur1969
Data: 16-02-2011 17:31:18 
Stonka

"męczył się z nim jak matka z łobuzem" - dobre :-D
 Autor komentarza: Waters
Data: 16-02-2011 19:00:13 
A kto sie ze mna o 1000pln zalozy? Ja stawiam na Adamka 1000PLN.
 Autor komentarza: Deter
Data: 16-02-2011 19:34:02 
Waters
Ja.
 Autor komentarza: Laik
Data: 16-02-2011 21:03:54 
ja też bardzo chętnie,nawet o 2000
 Autor komentarza: Waters
Data: 16-02-2011 21:06:33 
Deter podniosles jako pierwszy rekawice. Ciesze sie. Powiedz mi jak chcesz dokonac tego zakladu aby wszystko bylo ok. Pamietaj tylko, ze jak Adamek wygra a Ty kolego sie nie rozliczysz to dniami i nocami bede o tym pisal na forum!!!;-)
 Autor komentarza: Maciek94
Data: 16-02-2011 21:27:14 
Waters, i co Ci to da że bedziesz pisał na forum,jestem fanem Adamka ale wiem źe z Władem są nikłe szanse. Choć z wiarą można przenieść góry to może włada też da sie przenieść.
 Autor komentarza: Waters
Data: 16-02-2011 21:32:13 
Maciek94 bede pisal o tym, ze pewien mezczyzna podjal wyzwanie, zalozyl sie, przegral i sie nie wyplacil. nic mi to nie da w takim sensie, ze pieniedzy nie odzyskam... Jednak powiem wszystkim, ze ktos dal slowo i sie nie wywiazal... Tylko tyle... Ja bym nie chcial byc taka osoba...
 Autor komentarza: biggeorge
Data: 16-02-2011 21:42:52 
Ja sadze że Adamek może to wygrać przez TKO, w okolicach 10 rundy.
 Autor komentarza: Maciek94
Data: 16-02-2011 21:45:46 
biggeorge;) zazdroszcze Ci optymizmu jeśli bedziesz miał racje stawiam ci Piwo z tesco jedna puszke i mój autograf :D:)
 Autor komentarza: biggeorge
Data: 16-02-2011 21:48:57 
Nie dziękuje.
I wcale nie muszę być mega optymistą by tak uważać.
 Autor komentarza: Maciek94
Data: 16-02-2011 21:50:44 
wcale nie powiedziałem że jesteś mega optymistą, czytaj ze zrozumieniem ;) ani niesugerowałem nic ;)
 Autor komentarza: biggeorge
Data: 16-02-2011 21:59:21 
Maciek94

Czytam ze zrozumieniem.
Wyraziłem tylko swoje zdanie (wg. mnie nokaut na Władku jest możliwy).
 Autor komentarza: Waters
Data: 16-02-2011 22:11:03 
Jak to kiedy spiewali... Wszystko sie moze zdarzyc... gdy glowa pelna marzen... A niech sie zdarzy i niech adamek pokona te gore jaka jest K2!!!
 Autor komentarza: biggeorge
Data: 16-02-2011 22:13:01 
Waters

Dokładnie:)
 Autor komentarza: Maciek94
Data: 16-02-2011 22:30:50 
oby;) spokojnej nocy panowie
 Autor komentarza: Maciek94
Data: 16-02-2011 22:30:51 
oby;) spokojnej nocy panowie
 Autor komentarza: Marek321
Data: 16-02-2011 22:43:13 
Dawaj Tomek Dawaj!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
 Autor komentarza: maryna
Data: 16-02-2011 23:02:22 
ja się z panem Laikiem zakładam o 2000 zł .
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.