ADAMEK GŁOSUJE NA KUBICĘ

Redakcja, tomaszadamek.eu

2011-02-11

- Negocjacje, negocjacje i po negocjacjach. Prawie wszystko jasne, kontrakty na obie walki podpisane. Termin walki w Newark z Mc Bride może jeszcze ulec zmianie, gdyż promotorzy robią wszystko, aby znaleźć inny wolny termin walki w Prudential Center. Trenuję samodzielnie 3 razy w tygodniu i czekam na końcowe decyzje. Trener Roger Blodworth powinien przylecieć najpóźniej 20 lutego. Zaraz po jego przylocie wyjeżdżamy w góry Poconos w Pensylwanii. Tam są świetne warunki do treningów. W poniedziałek odwiozę Mamę na lotnisko w Newark, gdyż wraca do Polski po miesięcznym pobycie u nas w domu. Od przyszłego tygodnia oddaję się w całości wszechstronnemu treningowi - pisze na swoim blogu Tomasz Adamek (43-1, 28 KO).

- W mediach sporo nowinek, kto, z kim i dlaczego tak tanio, będzie walczył w HW. Publikowane rankingi dostarczają kolejnych powodów do dyskusji na forum. Ja mam spokój, a to za sprawą podpisanego kontraktu z Kliczko. Wiele razy czołowi pięściarze i promotorzy wypowiadają się na temat wartości mojego kontraktu i twierdzą, że walka z Wladimirem nie odbędzie się. Co więcej są i tacy, którzy twierdzą, że obaj bracia Kliczko nie staną do walki ze mną, bo wcześniej przegrają swoje wiosenne walki. Zaczynam się bać, że to może być prawda, a oponenci Kliczków - Solis i Chisora, już dziś wypowiadają się, jak na zwycięzców przystało. Osłabiają moją motywację do treningów przed jakże ważną w moim życiu jesienią 2011 roku. No cóż, czekam na te dwie zapowiadane walki, jako mega sensacyjne, w nadziei, że choć jeden z pretendentów oszczędzi jednego z braci Kliczko i pozostawi dla mnie. W innym wypadku wspaniały kontrakt pozostanie papierową pamiątką czegoś, na czym mi bardzo zależało. Mówiąc na serio nie wierzę, aby bracia dali sobie zrobić krzywdę w ringu w nadchodzących walkach.

- Dziś startuje głosowanie na sportowca dekady na portalu ONET. Los zetknął mnie z Robertem Kubicą, który ciężko ranny w wyścigu leży we włoskim szpitalu. Poznałem Roberta podczas ogłaszania wyników najlepszej dziesiątki sportowców w Plebiscycie Przeglądu Sportowego w 2008 roku. On był pierwszy, za swoje czwarte miejsce w MŚ F1 i zdobył Superczempiona . To po naszym spotkaniu pojawiło się u mnie kolejne marzenie, chciałem przejechać się bolidem F1. Liczyłem, że kiedyś to marzenie się spełni. On walczył z dużą szybkością na swoich wielkich torach formuły jeden. Ja ze swoimi szybkimi ciosami wygrywałem w małym ringu. On wyjechał  dawno z Polski do Włoch, by tam móc realizować swoje marzenia związane z wyścigami samochodowymi. Ja wyjechałem do USA, by wygrywać z najlepszymi pięściarzami i zdobywać pasy i tytuły mistrza świata. Robert ma o wiele większą grupę fanów swojego talentu. W tej grupie jestem i ja sam. Dziś kiedy przychodzi mi stanąć w pojedynku organizowanym na sportowca dekady przez ONET, w parze z Robertem Kubicą, wiem, że będę głosował na niego.

ODDAJ SWÓJ GŁOS >>

- Głosujcie na Roberta Kubicę, bo przybliżył nam Polakom wyścigi samochodowe i osiągnął w nich wspaniałe wyniki. Obaj z Robertem głęboko wierzymy w Boga i nie kryjemy się z tym. Robert nie przypadkowo jeździ z napisem JP II, na kasku ochronnym. Wierzę w to, że Robert się podniesie po strasznych ranach odniesionych w wypadku i znów, będzie się cieszył z jazdy w bolidzie F1. Życzę mu zdrowia i szybkiego powrotu do pełnej sprawności. Robert wytrwaj, to tylko kolejna próba Twojego charakteru - zakończył "Góral".