KALLE SAUERLAND O POWIETKINIE

- Ten rok dla Saszy będzie wyjątkowo interesujący. Okupuje teraz drugie miejsce w rankingu WBA i trzecie według WBO, a zwycięstwa nad Eddie Chambersem, Larry Donaldem i Chrisem Byrdem udowodniły, ża przynależy do światowej czołówki. Jest również w końcu gotowy by zaatakować - uważa Kalle Sauerland, najważniejsza osoba zaraz po ojcu w grupie Sauerland Event. Słowa te dotyczą naturalnie Aleksandra Powietkina (21-0, 15 KO), który wyrasta na jednego z kandydatów do walki z championem według WBA, Davidem Haye'em (25-1, 23 KO).

- Jak zapewne wiecie, nie byłem zadowolony z faktu, iż Aleksander zmienił trenera na Teddy Atlasa, ale to jest jego decyzja. Powietkin w ubiegłym roku stracił ojca i był w kiepskiej kondycji psychicznej. Teraz na szczęście jest już wszystko dobrze, a on jest gotowy na największe nazwiska - powiedział Sauerland.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Hugo
Data: 10-02-2011 09:17:26 
"zwycięstwa nad Chambersem, Donaldem i Byrdem udowodniły, że przynależy do światowej czołówki"

Owszem, przynależał. 3-4 lata temu, kiedy odniósł te zwycięstwa. Od tamtej pory Powietkin ma kilka walk stoczonych z kiepskimi przeciwnikami, w których demonstruje coraz gorszą formę. Albo to jest wina trenera, albo też "syndrom amatora", który powoduje, że wybitni bokserzy amatorscy, którzy zbyt późno przechodzą na zawodowstwo, nie odnoszą spodziewanych sukcesów (np. Estrada, Mazikin).
 Autor komentarza: Ironmen
Data: 10-02-2011 09:43:03 
Nie wiem czemu ale mam alergie na tego Pana na zdjęciu :/ choć nigdy jakoś z góry nie mam uprzedzeń do osób które nie znam zbytnio dobrze od strony prywatnej...
 Autor komentarza: Kris78
Data: 10-02-2011 11:09:26 
Ironmen
Masz alergie bo wiesz, że ten gość nie doszedł do swojej pozycji ciężka pracą tylko dzięki swojemu ojcu... nikt nie lubi ludzi którzy stają się ważni dzięki koneksjom rodzinnym...
 Autor komentarza: Voyto
Data: 10-02-2011 19:00:53 
Nawet ubiera się tak samo jak tatuś.
 Autor komentarza: milek762
Data: 10-02-2011 20:59:51 
Dokladnie tauś go wkrecił do interesu ! 1 na nic nie musiał pracować cwaniaczek szkop!!!!
 Autor komentarza: lukas008
Data: 10-02-2011 21:05:19 
@Ironmen nie ty jeden masz na niego alergie :P ja też się zaliczam do tej grupy podobnie jak Teddy Atlas :)
 Autor komentarza: cisiek
Data: 10-02-2011 23:12:21 
Jak widzę panow S., to mi staje przed oczami słynna scena w kiblu:
"Ten człowiek w życiu słowa prawdy nie powiedział..."

A co do Powietkina - dobry chłopak był i mało pił, ale mógłby wreszcie napukać kogoś z czołówki i stanąć do walki o pas, chociaż w tej formie...
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.