PATRYK LITKIEWICZ W GRONIE ZAWODOWCÓW

Adam Jarecki, Informacja własna

2011-02-06

Dziś z przyjemnością zaprezentuję Wam sylwetkę Patryka Litkiewicza, który już niedługo zasili grono polskich zawodowców. Z przyjemnością, ponieważ znam dość dobrze historię Patryka i wiem, że jego kariera mogła potoczyć się zupełnie inaczej, a nawet zakończyć. Jednak ktoś podał mu pomocną dłoń i teraz Patryk zamiast wieszać rękawice na kołku przechodzi badania, a już niedługo wyruszy na podbój zawodowych ringów. 

Patryk ma niespełna 20 lat i pochodzi z Tczewa i tam właśnie boksował w barwach tczewskiej Wisły. Na salę trafił 6 lat temu, od tamtego czasu stoczył niecałe 90 walk. Co ciekawe nie może się on pochwalić zbyt wielkimi sukcesami – zdobył Puchar Polski Juniorów oraz wygrał sporo turniejów mniejszej rangi zarówno w Polsce jak i zagranicą. Co jeszcze ciekawsze ma ogromny talent, który w dużym stopniu marnował się z winy trenerów tczewskiego klubu. Świetna szybkość, refleks, timing i balans – z pewnością tych cech nie można Patrykowi odmówić. Jednak bez odpowiedniego przygotowania nie był on w stanie sięgać po najwyższe laury, choć wielu twierdziło, że byłby do tego zdolny. Pamiętam jak jeszcze roku temu rozmawiając z Patrykiem, widać było rezygnację, nie widział już perspektyw. Mi osobiście oraz tczewskim kibicom szermierki na pięści ciężko było patrzeć jak marnuje się taki talent. Jednak ta historia kończy się szczęśliwie. Krystian Cieśnik, osoba która pomagała przy  organizacji gali Diamond Boxing Night w Katowicach, długo się nie zastanawiał nad zaproponowaniem Litkiewiczowi zdjęcia kasku i spróbowania swych sił już jako profesjonalista. 

- Jak wiadomo chcę stworzyć małą grupę bokserską na Pomorzu, lecz nie spieszę się, za pomocą właściciela Ebro Gym Tczew, Jakuba Kukuły mam szanse stworzyć naprawdę dobre warunki treningowe, co jest podstawą dla mnie. Patryka zaś poznałem 3 lata temu, styl jego bardzo mnie urzekł. Nie będzie to ostatni pięściarz w grupie która powstanie w ciągu 2-3 mięsięcy. Mam jeszcze 2-3 nazwiska które mam w głowie, i tym chłopakom zaproponuje na czasie zawodowy kontrakt. Wracając do Patryka muszę powiedzieć, ze jest to tyran pracy co zrobiło na mnie ogromne wrażenie. Mam nadzieję, że małymi kroczkami ruszymy do przodu. 

Sam Patryk aktualnie pracuje w pocie czoła na sali w tczewskim EbroGym, a nad przygotowaniami czuwa były świetny amator, oraz były trener kadry Pomorza, Sławomir Malinowski. Wiadomo, że debiut Patryka przypadnie na przełomie kwietnia i maja, Patryk będzie występował w dywizji półśredniej. 
 
Nam pozostaje tylko czekać na debiut Patryka i trzymać za niego kciuki. Na sam koniec zaprezentujemy namiastkę tego, co potrafi. Na początek filmik z treningu na double end bag. Jesteście pod wrażeniem? Bo ja tak.