'DZIWIĘ SIĘ KLICZCE, ŻE CHCE WALCZYĆ Z SOLISEM'

Redakcja, sport-express.ua

2011-02-04

Ahmet Oner, promotor Odlaniera Solisa (17-0, 12 KO) poinformował, że jego podopieczny otrzyma blisko 2 miliony euro za pojedynek Witalijem Kliczką (41-2, 38 KO). Starcie oficjalnego pretendenta do tytułu WBC w wadze ciężkiej z broniącym pasa Ukraińcem odbędzie się 19 marca w Kolonii.

- Pierwotnie management Kliczków próbował zadowolić nas kwotą 500 tysięcy euro. Powiedziano nam, że powinniśmy podpisać tę umowę, inaczej walka się nie odbędzie. Sprzeciwiłem się, ponieważ uważałem tę sumę za niesprawiedliwą. W rezultacie za pojedynek z Kliczką otrzymamy 1,8 miliona. Obóz Kliczki poczuł się wielce obrażony i nie zapewnił nam środków transportu. To jest po prostu śmieszne. Mam własnego Bentleya i to nim przyjadę na walkę – opowiada promotor 30-letniego Solisa.

Promotor Kubańczyka poinformował, że w kontrakcie na walkę z Kliczką jest zapis mówiący o rewanżu w przypadku wygranej jego podopiecznego. Oner jest przekonany, że marcową walkę Kubańczyk zakończy jako zwycięzca. – Solis to absolutnie czołowy bokser świata, mistrz olimpijski, który wyszkolony został w kubańskiej szkole boksu. Nie mogę się nadziwić Witalijowi, że mając niemal 40 lat zdecydował się z nim walczyć. Zaznaczam jednak, że jeśli Odlanier przegra, to raz na zawsze stracę ochotę na działalność w boksie – zapowiada Oner.

W podobnym tonie promotor tureckiego pochodzenia wypowiadał się dwa lata temu, kiedy z Witalijem Kliczką miał zmierzyć się inny jego podopieczny, Juan Carlom Gomez (49-2, 37 KO). Przed walką, którą „Czarna Pantera” przegrał przez techniczny nokaut w 9. rundzie, Oner bardzo komplementował Kubańczyka. – Solis to pięściarz zupełnie innego kalibru – twierdzi promotor, mieszkający obecnie w Miami.