HOLYFIELD POTRZEBUJE CZASU NA TRENINGI

Były mistrz świata w kategorii ciężkiej Evander Holyfield (43-10-2, 28 KO) wyjaśnił przyczyny przełożenia walki z Brianem Nielsenem (64-2, 43 KO). Pojedynek ringowych weteranów odbędzie się 7 maja w Kopenhadze, a pierwotnie był planowany na 5 marca.

- Dobre forma fizyczna i odpowiednie przygotowanie w ciągu całej kariery należały do moich priorytetów – mówi 48-letni Holyfield. - Nie wyjdę na ring przeciwko takiemu rywalowi, jak Nielsen, nie będąc gotowym na sto procent. Rywala traktuję bardzo poważnie. Potrzebuję wygranej, aby udowodnić, że jestem w stanie powalczyć jeszcze o mistrzowski tytuł. Dlatego potrzebuję czasu na treningi. Do 7 maja osiągnę optymalną formę i wygram – zapowiada 48-letni „The Real Deal”.

Przypomnijmy, że ostatnią walką Holyfielda było starcie z 22 stycznia przeciwko Shermanowi Williamsowi. Pojedynek przerwano po trzeciej rundzie w związku z rozcięciem nad lewym okiem byłego mistrza świata, a zwycięstwa nie przyznano żadnemu bokserowi. Pierwotnie podawano, że to właśnie kontuzja Holyfielda jest przyczyną przełożenia starcia z 45-letnim Nielsenem.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: ZelaznyMike1
Data: 04-02-2011 12:29:57 
i za to najbardziej cenie holyfielda tyle lat juz na zawodowych ringach a caly czas swietna forma i to w wadze ciezkiej!!! gdzie ciosy maja swoja wage chcialbym zeby taka ambicja byla ukoronowana najstarszym mistrzem swiata ale wątle to jest poniewaz mialby bardzo bardzo ciezko
 Autor komentarza: orion2012
Data: 04-02-2011 13:02:36 
zwłaszcza po tym co pokazał w ostatniej walce.On juz raczej nie zdobedzie pasa,ambicje ma wielkie ale niestety to juz nie ten zawodnik co kiedyś
 Autor komentarza: Jaguar
Data: 04-02-2011 13:23:25 
ostatnio już chyba jest w słabej formie co pokazał w ostatniej walce gdzie zupełnie sobie nie radził, był wolny i nie wyczuwał dystansu, Williams lał go jak jakiegoś dziada z ulicy, a przerwanie walki w 3 rundzie było tylko pretekstem żeby uniknąć nokautu, którym od początku walki śmierdziało no bo to rozcięcie nie wyglądało groźnie, gdyby przegrał wtedy przez nokaut to by mogło zakończyć jego karierę, a w perspektywie była przecież wypłata za cyrk z Nielsenem, wydaje się więc że Holyfield walczy już tylko dla kasy a walka z Kliczkami to miałaby być ostatnia wypłata w karierze, bo z czym on startuje do Klitschków w takiej formie, chyba tylko jak sam proponuje z nazwiskiem, zarabiał miliony za walki z Tysonem, gdzie ta kasa, no chyba że płaci milionowe alimenty
 Autor komentarza: Maynard
Data: 04-02-2011 13:40:43 
Ile można pisać o tym dziadzie? Lepiej weźcie się za lepszych pięściarzy z ciekawszych kategorii, niż ta najcięższa, a zarazem najbardziej drewniana...
 Autor komentarza: nicholas
Data: 04-02-2011 13:47:01 
Maynard..lepiej niech pisza o Holym, niz znowu o Adamku:)
 Autor komentarza: Maynard
Data: 04-02-2011 13:50:40 
Nie, mnie strasznie wkurza na tej stronie (chociaż ogólnie bardzo ją lubię) ogromna, nieproporcjonalna ilość newsów o kategorii ciężkiej - jednej z najsłabiej przecież obsadzonych we współczesnym boksie.

Gdyby można było ustawić jakiś filtr, który by te newsy blokował, byłbym bardzo wdzięczny, bo rzygam już codziennymi wieściami z życia tych drewniaków.

To tak, jakby na portalu muzycznym pisano głównie o niemieckim techno, albo norweskim metalu (bo najcięższe)...
 Autor komentarza: nicholas
Data: 04-02-2011 15:51:49 
No i minimum 3 dziennie o walce, ktora przeciez moze nie dojsc do skutku. I te same wypowiedzi + te same komentarze.
 Autor komentarza: hopefeld
Data: 04-02-2011 17:23:53 
raz że Holyfield jest już tak zmęczony boksem mimo tego co cały czas mówi a dwa że szybkość i reakcja na sytuację w ringu spadła tak nisko że jest on już tylko cieniem dawnego wielkiego mistrza, jeśli wyciśnie z siebie ostatnie poty to jest jeszcze w stanie dać dobrą walkę ale z bokserem poza top 10
 Autor komentarza: kociol19
Data: 04-02-2011 18:16:29 
swoje w ciezkiej zrobił a le teraz to już chyba na alimenty boksuje
 Autor komentarza: JIN
Data: 04-02-2011 21:57:22 
Holyfield potrzebuje czasu ? Evander. . Twój czas na ringu już minął, zostań trenerem albo komentatorem. Albo sędzią :D
 Autor komentarza: kraszuuu
Data: 05-02-2011 09:42:22 
Czy ktoś wie dokładnie ile razy Evander w swojej karierze zaliczył deski??? Ja kojarze tylko nokaut w bodaj 3 starciu z Riddikiem i dziwny koniec walki z Toneyem. Jak ktoś śledził karierę Holyfielda to niech napisze bo jestem ciekaw
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.