TYSON TYM RAZEM W GRUZJI

Były mistrz świata w kategorii ciężkiej Mike Tyson w marcu odwiedzi Gruzję. 44-letni Amerykanin będzie gościem specjalnym wieczoru pięściarskiego, którego głównym wydarzeniem będzie starcie w wadze średniej pomiędzy Avtadilem Khurtsidze (22-2-2, 13 KO) i Giovannim Lorenzo (29-3, 21 KO).

Walka odbędzie się 12 marca w Pałacu Sportu w Tbilisi, a cała impreza będzie promowana przez grupę Elite Boxing Promotions z siedzibą na Ukrainie. Szykują się spore emocje, bo Khurtsidze i Lorenzo to dwaj niedoszli pretendenci do pasów mistrzowskich federacji WBA w wadze średniej. We wrześniu ubiegłego roku 30-letni Dominikanin uległ Felixowi Sturmowi w walce o pas WBA Super World, a miesiąc później 35-letni Gruzin nie poradził sobie z Hassmanem N’Dam N’Jikamem w starciu o tytuł WBA World.

Kto wie, czy wizyta Tysona nie sprowadzi wydarzeń między linami na drugi plan. Pięściarz z Brooklynu jest bowiem postrzegany jako jeden z ostatnich wielkich mistrzów kategorii ciężkiej i wciąż cieszy się ogromną popularnością. Tyson jest gościem imprez sportowych na całym świecie i prawdziwą gwiazdą show-biznesu.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: RaFIChWdP
Data: 03-02-2011 15:02:54 
Gruzini to bardzo silni ludzie nie dziwne ze to ich idol,,Mike był bardzo silnym sku,,wielem
 Autor komentarza: Faraon
Data: 03-02-2011 15:38:49 
Ojjj bardzo silnym i racja co do ze byl ostatnim najlepszym.
 Autor komentarza: ZelaznyMike1
Data: 03-02-2011 15:47:05 
i maja racje po tysonie byl holyfield i lewis teraz nie ma takich bokserow w wadze ciezkiej.
 Autor komentarza: przyczajony
Data: 03-02-2011 16:45:52 
Wg mnie Tyson był (a na pewno mógłby być) najlepszym ciężkim wszechczasów. Oczywiście wyżej od niego notowany jest Ali i Joe Luis. Do jeszcze większych sukcesów Tysonowi zabrakło dyscypliny. Był obdarzony wielkim talentem, jednak zmarnował się trochę w wyniku lekceważenia rywali i mało skrupulatnego podejścia do treningów (miało to miejsce głównie po powrocie z paki). Po pobycie w więzieniu Mike osłabł, jednak jeszcze bodajże dwie walki wygrał przed czasem. Potem był zadufany w sobie i sądząc, że nikt nie może go pokonać nie przykładał się do treningów i wtedy właśnie pojawiły się porażki. Gdyby przed każda walką podchodził do treningów tak profesjonalnie jak bracia Kliczko, to jestem pewien, że nie byłoby boksera, który mógł go pokonać. Niestety Tyson w młodości nie grzeszył rozwagą i oprócz nocnego życia w kasynie upijał się i wydawał hajs na co popadnie.

Moim zdaniem Tyson poskładałby dzisiejszego Adamka w ciągu jednej rundy, wytarłby braćmi Kliczko ring pomimo różnicy wzrostu, wygrałby z Lewisem przez KO i wreszcie stoczyłby doskonałą walkę z Alim, w której mógłby wyjść z ringu jako wygrany. Niestety tak jak wcześniej mówiłem, pewność siebie, lekceważenie przeciwnika i nieprzykładanie się do treningów po wyjściu z więzieniu zgubiły Tysona i pomimo i tak jego wielkiej osoby nie może on stać na równi z Alim.

Dlatego wkurza mnie chwalenie byłych pogromców Tysona (zwłaszcza McBride'a). McBride wygrał z Tysonem tylko dlatego, że Mike był w podeszłym wieku i po prostu wyj*bane mu było czy wygra czy nie. Chciał zarobić i tyle.

Co do gwałtu, o który był oskarżony Tyson, to sądzę, że to było zwykłe wrobienie tego wielkiego boksera. Babka chciała albo od niego wydusić hajs, albo go ud*pić za to że jej z nim nie wyszło.

Polecam wszystkim film dokumentalny o Mike'u Tysonie. Warto go obejrzeć, narratorem jest sam mistrz ! :D
 Autor komentarza: Faraon
Data: 03-02-2011 17:02:07 
przczajony! mam ten film i masz racje POZDRAWIAM!!
 Autor komentarza: lee
Data: 03-02-2011 17:15:55 
Szkoda, ze do Polski nie dotarł. Jeden cwaniak zapowiadal, ze sprowadzi Mike'a na jesieni ubieglego roku:)
 Autor komentarza: Mike1990
Data: 03-02-2011 17:59:51 
"Dlatego wkurza mnie chwalenie byłych pogromców Tysona (zwłaszcza McBride'a). McBride wygrał z Tysonem tylko dlatego, że Mike był w podeszłym wieku i po prostu wyj*bane mu było czy wygra czy nie. Chciał zarobić i tyle"

Mimo, że miał wyjebany czy wygra lub nie to Tyson prowadził u sędziów na punkty - przegrał przez to że nie miał już sił na kontynuowanie walki, dlatego nie wiem czemu tak się ten McBride jara faktem, że ma w bilansie nazwisko Tyson skoro przez całą walkę był bity po mordzie przez niego. Sędzia widząc, że przez całą walkę Mike był bez kondycji i bardzo się męczył w końcu przerwał tą mordęgę bo do 10 rundy raczej by nie dotrwał!
 Autor komentarza: ZelaznyMike1
Data: 03-02-2011 18:36:32 
Przyczajony... Mylisz sie ze Tyson nie byl tak wielki jak ali napewno mozna go poukladac na tej samej polce co ali a nawet wyzej ... mysle ze u szczytu formy pokonalby luisa czy alego...ale niestety chlop mial wyjebane w swoja kariere on juz zaniedbywal treningi przed tym jak poszedl do wiezia jego wybor to byl 1 raz jak stracil mistrszostwo z douglasem wtedy jeszcze nie byl w wiezieniu ale wolal isc droga imprezowicza... kompletnie nie myslal mial taka wielka forme i ja zaniedbal a szkoda bo mogl bardzo bardzo dlugo panowac i pobic rekord marciano.

Jesli ktos jest zainteresowany jego zyciem to tu mam pare filmow:

http://www.youtube.com/watch?v=dMH0NvZYQtU
http://www.youtube.com/watch?v=lHSwcpPyavw
http://www.youtube.com/watch?v=a-5ztRNPH68&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=NFWZFRFZphg
http://www.youtube.com/watch?v=kq-mfJ3XnyY
 Autor komentarza: Donio8
Data: 03-02-2011 20:36:26 
"...miesiąc później 35-letni Gruzin nie poradził sobie z Hassmanem N’Dam N’Jikamem w starciu o tytuł WBA World."

Droga Redakcjo Khurtsidze poradził sobie z Kameruńczykiem, tylko po prostu nie zwyciężył - znaczy tylko 3 sędziów czy 2 tego nie widziało. Nawet publika francuska była za karzełkiem.
Bardzo silny i niewygodny przeciwnik, idący cały czas do przodu. przed oczami mam jak w przerwie stoi w narożniku, a Hassmanowi jego cutmeni opatrują łuki brwiowe. Gong na rundę i natychmiastowe podbiegnięcie z metra ciętego Gruzina do rozbitego Kameruńczyka. Totalna klapa taktyczna, a może po części i psychiczna(zlekceważenie)Jikama.
 Autor komentarza: polrex
Data: 03-02-2011 22:48:00 
gdyby mie zmarl jego trener/mentor to jeszcze bardziej by sie rozwina, bo co mówi ze Tyson mimo fantastycznej techniki, szybkosci, nie móglby byc jeszcze lepszy?

wiekszosc nie zdaje sobie sprawy ze Tyson mial swietna obrone,
technike, nie tylko sierpy
 Autor komentarza: PanJanekTygrys
Data: 04-02-2011 08:46:56 
Mam wszystkie walki Tysona odkad przeszedl na zawodostwo,a takze pare walk amatorskich.(jest na necie).
Mam tez film w ktorym Tyson jest narratorem i mowil ze w walkach z Lewisem,McBride nie zalezalo mu na wygranej i wiedzial ze nie wygra bo byl w kiepskiej formie.Chcial tylko zarobic pieniadze.Tylko na tym mu zalezalo.A wczesniej przed walka z Douglasem nie trenowal,tylko robil imprezy-narkotyki,alkochol,kobiety.
Moim zdaniem Tyson to najwiekszy mistrz wagi ciezkiej.Lepszy od Alego.
Niestety zle sie prowadzil.
 Autor komentarza: dekciw
Data: 04-02-2011 12:28:48 
Dzis mialem okazje zobaczyc dokument o Tysonie z polskim lektorem.

Panowie, jesli ktorykolwiek z Was umie chociaz troche mowic po angielsku, to naprawde zachecam do ogladniecia filmu w oryginale, bez lektora. Film w polskiem wersji duzo traci i pomija kilka bardzo istotnych rzeczy o ktorych mowi Mike.

pozdrawiam
 Autor komentarza: ZelaznyMike1
Data: 04-02-2011 15:14:34 
dekciw np jakie????
 Autor komentarza: Mike1990
Data: 04-02-2011 16:04:22 
dekciw,

żeby dobrze zrozumieć Tysona to chyba trzeba urodzić się na Brooklynie i żyć z tymi ludzmi na codzień. Wiem, że w oryginale jest zawsze lepiej, ale plugawy akcent Tysona bardzo ciężko zrozumieć.
 Autor komentarza: Mike1990
Data: 04-02-2011 16:10:24 
sam kiedyś - jak jeszcze nie było polskich napisów do "Tyson" Jamesa Tobacka próbowałem oglądnąć ten film, ale zbyt amerykański akcent i zdania mówione z "prędkością światła" uniemożliwią swobodne oglądanie tak dobrego filmu.
 Autor komentarza: dekciw
Data: 04-02-2011 16:32:25 
Proponuje ogladnac po polsku, a pozniej po angielsku.

Jest tam miedzy innymi krotka historyjka o tym jak Tyson sie przygotowywuje do wyjscia na ring, jest opis bialego chlopaka, ktory Tysona do boksu wciagnal. Jest wiele rzeczy, ktore dosc mocno zmieniaja obraz tego filmu. W polskim tlumaczeniu ograniczaja sie do minimum i zostaje tylko ogolny zarys zycia Mike, najwazniejsze fakty zupelnie pomijajac dluzsze opisy.

Jesli chodzi o akcent, to prosze sie nie zrazac po pierwszych minutach filmu, nawet jesli ktos czegos od razu nie zlapie, to po 15 minutach ogladania zacznie Mike'a rozumiec, kwestia chwilowego osluchania sie.

Film w oryginale wyzwala wiecej emocji... ;p

pzdr
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.