ROMAŃCZUK: WITALIJA CZEKA TRUDNY EGZAMIN

Jarosław Drozd, sportbox.ru

2011-02-02

Dawny amatorski wicemistrz świata i Europy, Roman Romańczuk, który trzykrotnie rywalizował w ringu z Odlanierem Solisem (17-0, 12 KO), najbliższym rywalem mistrza świata WBC wagi ciężkiej Witalija Kliczko (41-2, 38 KO), nakreślił swój "prawdopodobny" scenariusz walki, która odbędzie się 19 marca w Kolonii.

- W pojedynku finałowym amatorskich mistrzostw Świata w 2005 r. przegrałeś z Solisem na punkty [22-29 - przyp. red.]. Kubańczyk był wówczas rzeczywiście poza Twoim zasięgiem?
RR: Wcale nie. Wygrałem z Solisem w finałach międzynarodowych turniejów w Czechach i Bułgarii, więc liczyłem, że podobnie będzie podczas mistrzostw świata, które odbywały się w Chinach. Zawsze wychodzę do ringu, by wygrywać, ale tym razem nie dałem rady go pokonać. Przez pierwsze dwie rundy toczyliśmy zacięty i wyrównany pojedynek. W trzecim starciu znalazł kilka luk w mojej obronie i trochę mnie oszukał. Walczyliśmy wówczas w limicie wagowym do 91 kg.

- Jaki przewidujesz scenariusz walki o mistrzostwo świata, która odbędzie się 19 marca w Kolonii?
RR: Myślę, że Solis od początku zaatakuje, a Witalij będzie starał się trzymać go w bezpiecznym dla siebie dystansie. Będzie zadawał po kilka ciosów i odchodził od rywala. Kliczko, mimo iż ma czterdziestkę na karku, preferuje bardzo niewygodny dla swoich rywali styl walki. Bardzo trudno go skutecznie i mocno trafić w głowę.

- Może się ta sztuka uda Solisowi?
RR: Kliczko na pewno będzie musiał zdać trudny egzamin. Pytanie tylko w jakiej formie w dniu walki będzie Kubańczyk. W ostatnim czasie dość mocno przybrał na wadze, więc stracił wiele ze swojej szybkości, a zwycięzcą bywa zwykle ten, który jest w ringu szybszy. Ten atut będzie miał po swojej stronie Ukrainiec. Będę mu zresztą kibicował.

- Myślałeś o przejściu na zawodowstwo?
RR: Miałem całkiem sporo ofert, ale w tej chwili nie zamierzam rozstawać się z amatorskim boksem. Od dawna nie występuję w reprezentacji Rosji i myślę, że dla mnie to już przeszłość. Skupiam się teraz na występach w ekipie Kremlin Bears, która reprezentuje nasz kraj w rozgrywkach World Series of Boxing. Co będzie dalej? Zobaczymy.