BOZIC: ZNAM SŁABE STRONY ABRAHAMA

Arthur Abraham (31-2, 25 KO) w swoich ostatnich dwóch pojedynkach, poniósł dwie porażki. 12 lutego będzie miał szansę zakończyć złą passę, ponieważ zmierzy się z przeciętnym Stjepanem Bozicem (24-4, 15 KO). Chorwat pomimo, iż skazywany jest na pożarcie, nie uważa się za gorszego od 'Króla Arthura' i przekonuje, że bardzo dobrze zna słabe punkty Abrahama, które postara wykorzystać się podczas gali w Mulheim.

- Wiem, że Arthur to światowa czołówka. Przez pewien czas, byłem jego sparingpartnerem, więc znam go doskonale, jednak kij ma dwa końce i on również wie na co mnie stać. Abraham czuje, iż to nie będzie dla niego łatwe starcie - mówił Bozic. - Jego ostatnie występy nie były zbyt udane, ale to sprawia, że Arthur jest bardzo zdeterminowany, bo musi zatrzeć złe wrażenie. To będzie dobra walka, gdzie nie zabraknie silnych ciosów.  Jeśli ktoś nie widział mnie w ringu mogę obiecać, że będe równie agresywny jak Abraham.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: amadinho666
Data: 01-02-2011 16:49:59 
pompowanie atmosfery uznaje za otwarte ;]
 Autor komentarza: abrakadabrorr
Data: 01-02-2011 16:54:52 
Kurde szkoda ,że nie rzucił tekstu w stylu "rzuciłem braci Kliczko na kolana podczas sparingu wiec Abraham będzie jak burito dla Areolli/Solisa(jak kto woli).
 Autor komentarza: dzejmsblant
Data: 01-02-2011 17:25:43 
"Jeśli ktoś nie widział mnie w ringu mogę obiecać, że będe równie agresywny jak Abraham" jesli on ma byc rownie agresywny jak abraham w ostaniej walce to moze niech wogole nie wychodza do ringu tylko ida na piwo-bedzie ciekawiej niz miedzy linami. Kto wiecej da rade wypic - wygrywa:)
 Autor komentarza: odyniec
Data: 01-02-2011 18:38:03 
dzis kazdy zna jego slabe strony tak jak kiedys kots znalazl sposob na Golote i pozniej tylko wszyscy go powielali
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.