MOORER O TRENINGACH Z WACHEM

Redakcja, 8countnews.com

2011-01-30

Mariusz Wach (23-0, 11 KO) 19 lutego na gali w Newark stanie do pojedynku o pas WBC Baltic wagi ciężkiej. "Polski Olbrzym" przygotowuje się do tej walki pod okiem byłego mistrza świata wagi ciężkiej Michaela Moorera w Memphis, w stanie Tennessee. Zapraszamy na wywiad z trenerem.

- Mariusz Wach przyjechał do Stanów Zjednoczonych z Polski. W ostatnim czasie do USA napłynęło kilku utalentowanych pięściarzy, tym najbardziej znanym jest oczywiście Tomasz Adamek. Jak daleko myślisz, że możesz dojść do Mariuszem?
Michael Moorer: Myślę, że z Mariuszem możemy osiągnąć bardzo wiele. Z tego co do tej pory zobaczyłem, Mariusz jest bardzo pojętnym uczniem, ma ogromną motywacje do pracy, ciężko wspólnie pracujemy.

- Jakiego typu bokserem jest Wach? Czy ma dość czasu aby zagrozić kiedyś takim pięściarzom jak bracia Kliczko?
MM: Jest bardzo wysokim pięściarzem, o bardzo dużym zasięgu ramion. Ma 31 lat, jest już więc dojrzałym pięściarzem. Mariusz podkreśla, że właściwie nigdy nie miał trenera, który by mu poświęcał całą swoją uwagę, tak jak ma to miejsce teraz. Mimo to jest bardzo dobry, ale wciąż można go wiele nauczyć. Jeśli chodzi o braci Kliczko, ponieważ są na świeczniku każdy się z nimi porównuje. Ja natomiast nie chcę tego robić, mówię Mariuszowi aby robił wszystko by być najlepszym, aby stale piąć się w górę. Jeśli będzie robił postępy, jeśli będzie wygrywał z coraz lepszymi rywalami, przyjdzie też i czas na pojedynek z braćmi Kliczko.

- Byłeś mistrzem świata wagi ciężkiej, sam więc doskonale wiesz, że bycie mistrzem wymaga nie tylko przygotowania i warunków fizycznych, ale też trzeba mieć odpowiednia mentalność. Jak jest z tym u Polaka?
MM: Gdy po raz pierwszy spotkałem Mariusza, niewiele o tym wiedział. Pracujemy nad tym, Mariusz robi ogromne postępy. Widać, że Wach jest pogodnym człowiekiem, lubi żartować. Ludzie często myślą, że jak ktoś jest duży, to musi być niemiły i szorstki, polak jest bardzo sympatycznym człowiekiem.

- Czy widzisz różnicę w stylu europejskim i amerykańskim? Czy taka różnica na prawdę istnieje, czy to raczej ludzki wymysł?
MM: Tak, jest różnica między oboma stylami, można też to zobaczyć u Mariusza, który chce przejść ze stylu europejskiego na amerykański. Jak na razie idzie mu to bardzo dobrze, szybko się uczy, jestem zadowolony z jego postępów.