VIDEO. ARREOLA STOPUJE ABELLA

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: nurgle
Data: 29-01-2011 09:58:02 
buziaczek śliczny :D
 Autor komentarza: PanJanekTygrys
Data: 29-01-2011 09:58:13 
Jak dostanie walke o tytul to znowu sie poplacze jak dziecko.
Juz nie bedzie taki kozak i taki dofcipny jak w walce z Abellem.
 Autor komentarza: DawidTBG
Data: 29-01-2011 10:03:10 
Niech go David Haye weźmie do obrony
 Autor komentarza: nopainnogain
Data: 29-01-2011 10:09:58 
Ten Abell to lesz, On przegrywal z no name o bilansie 36-52-4(niepamietam dokladnie)
Ten buziak to chyba taka szydera ze taki "PIÉKNIS" i pieknie zbudowany, ale fakt jest taki ze Chris jest zbyt ubogi technicznie zeby zostac mistrzem, choc kurczaka(haye) moze by ustrzelil
 Autor komentarza: nopainnogain
Data: 29-01-2011 10:13:06 
Abell przypomina mi tych pedalkow angielskich co przychodza na silownie z ipod na bicepsie i koniecznie z plecakiem z logo tej ze wlasnie silowni, wszyscy musza widziec ze to sportowiec a na klate 25kg z pomocá kolegi.
 Autor komentarza: Bunktrek
Data: 29-01-2011 10:20:48 
Redakcja przegina z tymi reklamami, teraz jakiś player, który gdy jest zablokowany to cała strona jest za mgłą.
Nieładnie.
 Autor komentarza: mekoo
Data: 29-01-2011 10:23:22 
buziak na porzegnanie hehe..
 Autor komentarza: DarekR
Data: 29-01-2011 10:26:44 
Areola jest dobry. Tego pedzia Haya zlał by jak ścierę. Tutaj odchudzony i całkiem inaczej się bije
 Autor komentarza: DarekR
Data: 29-01-2011 10:30:11 
nopainnogain

też leje z takich pedziów na siłce hehe jeszcze wpierdoli w siebie synthol i potem buja w króciutkich rękawkach co by było widać bica hehe z tym, że jak by doszło co do czego to by dostał taki wpierdol że by się zesrał
 Autor komentarza: Rem
Data: 29-01-2011 10:31:24 
nopainnogain
Abell przypomina mi tych pedalkow angielskich co przychodza na silownie z ipod na bicepsie i koniecznie z plecakiem z logo tej ze wlasnie silowni, wszyscy musza widziec ze to sportowiec a na klate 25kg z pomocá kolegi.

Śmieszne to, ale prawdziwe;)

Haye Arreola dobra walka by była, ale tylko pod warunkiem jakby Krzysiu trochę popracował nad swoim cielskiem.
 Autor komentarza: milek762
Data: 29-01-2011 10:38:08 
Adamek a szczególnie Vitek zdeklasowali Arreolą ten Abell to raczej kelner ! a le ciekawa by była walka Areeoli z hey ! jakby trafił czysto Angola było by Ko !
 Autor komentarza: Daw
Data: 29-01-2011 10:48:10 
Niezly buziak hehe,a co do walki to Arreola zrobil to co musial Abell ma jedynie dobry rekord i nic poza tym,teraz niech Schields jeszcze popracuje z Chrisem poprawi obrone,prace nog,technike i jeszcze go odchudzi z 5,6 kg i moze jeszcze sporo zwojowac.
 Autor komentarza: DAB
Data: 29-01-2011 11:00:34 
W takiej dyspozycji Chris mógłby sprawić dużo niespodzianek.O wiele szybciej wyprowadza ciosy.Ścisła czołówka ciężkiej.
 Autor komentarza: muhammad
Data: 29-01-2011 11:28:13 
Ciekawe co na to żona Chrisa;), ale tak na serio jeżeli Arreola wziął by się ostro za siebie i zaczął traktować swoje treningi profesjonalnie to myślę że jeszcze jakiś pas bym mu wpadł w łapki
 Autor komentarza: Hugo
Data: 29-01-2011 11:33:32 
Jak na mój gust, sędzia zakończył walkę trochę za wcześnie. Abell chwiał się na wszystkie strony, ale utrzymał się na nogach i na zamroczonego nie wyglądał. Widzę pewną niespójność w przepisach. Z jednej strony nie ma nokdaunów na stojąco, a z drugiej sędziowie przerywają walki według uznania. Bywa, że za wcześnie, a bywa, że za późno. Chyba liczenie na stojąco w takiej sytuacji,jak w tej walce byłoby lepszym rozwiązaniem.
 Autor komentarza: VanDamme92
Data: 29-01-2011 11:38:00 
Hehe tak, tak DarekR już widzę jak bez problemu lejesz takiego gościa z siłowni co ma minimum 43-45cm w łapię :)

Nie ważne czy brał coś czy nie - siła takiej osoby jest potworna...wystarczy sobie przypomnieć jak jakiś czas temu Ricky Hatton w klubie dostał strzała od kulturysty i wylądował 2 stoliki dalej :)

* Co do walki Arreola vs Haye - stawiam KO na Arreoli do 6 rundy.
 Autor komentarza: DAB
Data: 29-01-2011 11:42:55 
Bo nie ocenia się ludzi po wyglądzie.Są karki które nie potrafią walczyć a są i takie przeciw którym dobry bokser wymięka.Niektórzy oprócz siłowni ćwiczą rzuty, parter, a lądując własnym karkiem z karkiem na sobie na glebie to niezbyt miłe.Są różni ludzie,charaktery.45cm w bicepsie może nic nie znaczyć ale u innego może bark wybić jednym strzałem czy połamać kości twarzy.Są pozerzy ale są i zawodnicy w każdej grupie społecznej, w każdym środowisku.
 Autor komentarza: Qwerty123
Data: 29-01-2011 11:54:09 
irytują mnie komentarze typu ; Arreola by pokonał Haye'a ... to ze wygrał walke z jakimś kelnerem to nie znaczy ze pokonał by dominatora Cw i mistrza świata HW ! w taki sposób wypowiadają się tylko i włącznie osoby które nie maja pojecia o boksie ... nie ma co prównywac Haya'a do Abella to jest zupełnie na na miejscu ... Arreola ma cios podobny do Haye'a ale Szybkość ,praca nóg,Dynamika,Technika i chyba tez zasięg ramion nie dają Arreoli zbyt dużych szans ... nie wierze ze Haye dał by sie trafić tak jak w tej walce Abell . Tyle w temacie

Pozdrawiam ;)
 Autor komentarza: mieszko77
Data: 29-01-2011 11:59:17 
Christobal odchudzony , chyba zrozumial ze ze swoim podejsciem dalej sie nie posunie , wedlug mnie jak podejdzie profesjonalnie to bedzie z niego prawdziwy koszmar.

napompowanego koksa poznasz od razu , inaczej wyglada , niz gosc ktory cwiczy zapasy czy sporty "dynamiczne" , to jest inna masa , moze z wyjatkami ale ci napompowani maja słaby cios
 Autor komentarza: VanDamme92
Data: 29-01-2011 12:02:03 
DAB zgadzam się, ale nie rozumiem trochę określenia ' pedał z siłowni '
Przecież to też sport, wiele poświęceń i wyrzeczeń - prawdziwi kulturyści poświęcają w swoim życiu chyba więcej pracy na treningi niż bokserzy...

To tak jakby ktoś napisał ' pedały z ringu '...dla mnie trochę niezrozumiałe...

Poza tym może i zdarza się, że wielki gościu nie ma nic do powiedzenia w walce, ale wątpię, że taki DarekR czy ktoś z Nas odważyłby się takiemu... coś prosto w oczy powiedzieć, nie mówiąc już o rzuceniu się na takiego :)
 Autor komentarza: DAB
Data: 29-01-2011 12:04:58 
Ja uważam że w dobrej dyspozycji czyli z trenerem z którym pracuje teraz miałby duże szanse z Haye ze względu na presję jaką potrafi zrobić na przeciwniku.Odporność na ciosy również ma większą.A Haye nawet Ruizowi w głupi sposób kilka razy dał się trafić co sam przyznał po walce.Dla mnie sprawa wyniku ewentualnej konfrontacji w ringu Arreola vs Haye jest otwarta.Haye potrzebuje jakiegoś groźnego przeciwnika żeby przekonać do siebie wielu ludzi których jak i mnie nie przekonuje póki co
 Autor komentarza: mieszko77
Data: 29-01-2011 12:08:05 
Qwerty123
...dominatora Cw i mistrza świata HW !
szumne slowa ;)

...Arreola ma cios podobny do Haye'a
nie zgadzm sie , Arreola ma duzo slabszy cios od Haye , jego atutem sa mordercze serie , w ktorych idzie na wymiane
 Autor komentarza: DAB
Data: 29-01-2011 12:09:23 
VanDamme92
Też nie rozumiem takich określeń dlatego tak nie piszę.Ja do ludzi z siłowni nic nie mam sam długo chodziłem ale nie pod rzeżbę czy masę a typowo ćwicząc siłę jednak podziwiam chłopaków za ich wytrwałość.Niektórzy kulturyści dochodzili do takiej ilości serii i powtórzeń że gdy większość traci siły oni się rozkręcali.Do tego dokładność wykonywanych ćwiczeń, niektórych jak mówię podziwiam ja bym tak nie potrafił to trzeba kochać jak inni np. boks
 Autor komentarza: DAB
Data: 29-01-2011 12:12:12 
A przez neta łatwo kozaczyć ale jak mówisz w realu co najwyżej za plecami większość coś powie o takim karku a bezpośrednio się boją
 Autor komentarza: HeadCrusher
Data: 29-01-2011 12:15:02 
"o ze wygrał walke z jakimś kelnerem to nie znaczy ze pokonał by dominatora Cw i mistrza świata HW ! w taki sposób wypowiadają się tylko i włącznie osoby które nie maja pojecia o boksie"

1. Nie pokonał jednego Abella, który i tak jest lepszy od takiego Wawrzyka..
2. Haye nie był dominatorem Cruiser, obił tam kilku starych dziadków, zrobił show z Maccą troche jak z Harrisonem i wielka gwiazda...
3. Mistrz HW dzięki wałkowi z Wałujewem i obiciu starego wyboksowanego Ruiza i "boksera" Harrisona...
4. W tej sytuacji to Ty nie masz pojęcia o boksie.

Nikt nie mówi, że Arreola by go zmiótł, ale Arreola byłby pierwszym zawodnikiem, który by go trafił a potem poszedł za ciosem i mógł go dobić...
W dodatku to nie jest Harrison który po "nokaucie" sobie stoi przy linach tylko się wk***a i idzie do przodu troszkę na zasadzie Trinidada "Ok, poznałem Twoją siłę teraz pokażę swoją".

Arreola nie musi chudnąć aż tak bardzo jak twierdzicie, jego siłą jest...siła i takie dociążenie jest przydatne. On nie jest zawodnikiem, który ma skakać po ringu jak Adamek to zupełnie inny styl...On prze to przodu jak czołg i u niego kilka kg nadwyżki (o ile nie przeszkadzają mu w walce...) nie jest aż taką wadą.
 Autor komentarza: nopainnogain
Data: 29-01-2011 12:15:14 
Autor komentarza: VanDamme92 Data: 29-01-2011 11:38:00 Hehe tak, tak DarekR już widzę jak bez problemu lejesz takiego gościa z siłowni co ma minimum 43-45cm w łapię :)

Nie ważne czy brał coś czy nie - siła takiej osoby jest potworna...wystarczy sobie przypomnieć jak jakiś czas temu Ricky Hatton w klubie dostał strzała od kulturysty i wylądował 2 stoliki dalej :)

* Co do walki Arreola vs Haye - stawiam KO na Arreoli do 6 rundy


Niepiszesz na temat Vandamm.
A co do syntholu to juz calkiem niewiesz co piszesz aj szkoda slow.
Ja tez jestem bylym kulturysta bo od 2 lat prawie nieaktywnym a DarekR pisze o pozorantach a nie o prawdziwych kulturystach.
 Autor komentarza: biggeorge
Data: 29-01-2011 12:16:04 
Szczerze mówiąc myślałem że koszmar będzie miał problemy z tym Abellem.
Arreola dobrze przygotowany, ważący 105 - 108 kg byłby dużym wyzwaniem dla takiego Haye, wszystko mogłoby się wydarzyć w takim pojedynku.
 Autor komentarza: VanDamme92
Data: 29-01-2011 12:16:48 
Ja również uważam, że Arreola ma słabszy cios od Haye i że biorąc całokształt to jednak na dzień dzisiejszy Chris nie ma za dużych szans z Davidem...

Swoją drogą ciekawi mnie z kim następną walkę stoczy Anglik - po cichu liczę(może i naiwnie), że to będzie Władymir...no bo tak:

1.Czagajew odpada bo choroba
2.Boytsow odpada bo wraca po kontuzji
3.Povietkin odpada - każdy wie dlaczego
4.Rahman i Mormeck toczą eliminatora w maju, czyli wtedy kiedy ma walczyć Haye...
5.Wałujew odpada

Wychodzi, że Haye nie ma z kim walczyć, nie ma nawet kogo wziąć pod uwagę...dlatego cały czas mam swoją naiwną nadzieje, że to jednak będzie Kliczko...
 Autor komentarza: nopainnogain
Data: 29-01-2011 12:19:30 
Hugo

Zartujesz z tym przedwczesnym zakonczeniem, kiedy mial zakonczyc po stwierdzeniu zgonu przez lekarza.
 Autor komentarza: DAB
Data: 29-01-2011 12:20:43 
Joe Abell
To nie pozorant a zawodowy bokser który po prostu poległ w 1 rundzie ze znakomitym zawodnikiem.Łatwo umniejszać osiągnięcia innych a niełatwo osiągnąć choćby ich poziom
 Autor komentarza: DarekR
Data: 29-01-2011 12:20:46 
VanDamme92

ważę 95 kg - i tych pedałków napompowanych syntholem rozjechał bym w pół minuty (no chyba że bym był najebany) I ja nie mówię tutaj o ludziach którzy tyrają jak dziki, tylko o napompowanych pedałkach, o gościach co nie robią martwego ciągu i przysiadów ze sztangą bo jest to dla nich za ciężkie [: i napompuje sobie łapie i klatę na koksie i myśli że jest kozak.
 Autor komentarza: VanDamme92
Data: 29-01-2011 12:21:37 
nopainnogain

*Dlaczego nie na temat? Odnoszę się do komentarza powyżej po prostu.

*Przecież ja słowa nie napisałem o syntholu, więc po czym wnioskujesz, że nic o nim nie wiem ? :P
 Autor komentarza: DAB
Data: 29-01-2011 12:22:45 
DarekR
A co ci goście mają wspólnego z Abellem?
 Autor komentarza: nopainnogain
Data: 29-01-2011 12:23:17 
Synthol to nie steryd, poczytaj.
On nic niedaje poza zalosnym wygladem
 Autor komentarza: horhe88
Data: 29-01-2011 12:24:19 
Prawda jest taka że średnio rozgarnięty bokser bez problemu oklepałby nie trenującego boksu dużo większego koksa. Co do Haye arreola to warto zobaczyć po jakich ciosach przewraca się Haye i pomyśleć co by się stało jakby Arreola go trafił.
http://www.youtube.com/watch?v=qY9PlQTHkyU
 Autor komentarza: Hugo
Data: 29-01-2011 12:26:34 
@nopainnogain

A gdyby sędzia w 6 rundzie walki z Grantem odesłał Adamka do narożnika, bo się zachwiał i miał ciemno w oczach, to też byś mu przyznał rację? Powinno być bardziej obiektywne rozstrzygnięcie, niż oko sędziego. Bokser, który ani razu nie zaliczył desek, nie powinien być odsyłany, chyba, że sekundant rzuci ręcznik.
 Autor komentarza: nopainnogain
Data: 29-01-2011 12:27:28 
horhe88
Prawda jest taka ze maly bokser sie zesra a nie oklepie silnego chlopa ktory bedzie im miotal jak szmata.
Boks to niejest MMA.
 Autor komentarza: krzysiek34
Data: 29-01-2011 12:28:39 
HeadCrusher
Podpisuję się w całości pod Twoim postem . Dodam tylko że z tą siłą ciosu Haye to sprawa jest dziwna. On wyprowadza ciosy bardzo dynamicznie co powoduje częste nokdauny ale jednak po kilku sekundach rywale dochodza do siebie. Tyson, Tua czy kilku innych punczerów jednym ciosem wysyłało rywala w niebyt pamięci na długi czas. Z Haye jest jakoś inaczej. Zresztą jego styl jest tak specyficzny że mógłby się dla Kliczków okazać szalenie trudny , jak również wyjątkowo łatwy do zmiażdżenia.
 Autor komentarza: HeadCrusher
Data: 29-01-2011 12:29:12 
"Swoją drogą ciekawi mnie z kim następną walkę stoczy Anglik - po cichu liczę(może i naiwnie), że to będzie Władymir...no bo tak:

1.Czagajew odpada bo choroba
2.Boytsow odpada bo wraca po kontuzji
3.Povietkin odpada - każdy wie dlaczego
4.Rahman i Mormeck toczą eliminatora w maju, czyli wtedy kiedy ma walczyć Haye...
5.Wałujew odpada"

A kogo to obchodzi? Będzie to ktoś kto nie stworzy mu zagrożenia, być może Ustinov...
WBA sprzedaje się jak ostatnia szmata, podobnie ostatnio WBO.
IBF, WBC i The Ring jedynie coś znaczą...
Nawet IBO w niektórych kategoriach poważniej się prezentuje od WBA i WBO...
 Autor komentarza: VanDamme92
Data: 29-01-2011 12:30:37 
DarekR po części masz rację, ale odniósł bym się do dwóch rzeczy:

1.Nie każdy kto bierze synthol to napompowany pedałek, bo zawodowi kulturyści tacy jak Ruhl czy Coleman również biorą synthol - tylko z głową i tak jak trzeba, a nie wbijają sobie olej w łapy.

2.Uważam, że pisanie ' pedałki ' o kimś kto nie robi martwego ciągu i przysiadów to grube nadużycie - sam nigdy nie robiłem martwego ze względu na kręgosłup. Pewnie mi zaraz napiszesz, że wystarczy pas + dobra technika i nie ma się co bać, ale to mnie nie przekonuje, to ćwiczenie jest kontuzjogenne i go można zastąpić innym, ale pedałkiem się nie uważam.

* Z resztą mogę się zgodzić, to prawda, że są tacy co robią tylko biceps i klatkę szczególnie na wakacje i później noszą się jak nie wiadomo co, ale nie zawsze takiego da się poznać.

*Natomiast prawdziwi kulturyści jak dla mnie to przykłady na sumienny trening, poświęcenie swojego życia, oddanie się pasji...a sam Arnold Schwarzenegger to wzór sylwetki i człowieka kochającego to co wykonuję
 Autor komentarza: DAB
Data: 29-01-2011 12:30:47 
horhe88
Nie tylko boks jest sztuką walki , duży kark mający pojęcie w Judo czy zapasach jak nie da się mocno trafić pierwszym strzałem na szczękę łapie w pół rzuca przez lewy czy prawy bark i niweluje różnice między przeciwnikiem a podłogą.Koks nie znaczy że nic nie potrafi chyba że taki zmulony, zawieszony z uszkodzeniem przysadki mózgowej, nie produkujący już własnych hormonów czy po prostu nie umiejący się bić
 Autor komentarza: horhe88
Data: 29-01-2011 12:31:00 
HeadCrusher
O jakie przypadki chodzi z WBO?
 Autor komentarza: nopainnogain
Data: 29-01-2011 12:32:08 
Hugo

Chlop bez gardy zbieral serie na leb i od lin sie odbijal bez zadnej odpowiedzi.
Sorki ale Ja na jego miejscu bym sie w duchu cieszyl ze przerwal sedzia, zawsze po walce mozna powiedziec ze zawczesnie :)
 Autor komentarza: Emilio
Data: 29-01-2011 12:35:06 
Dawać arreole na haye`a.
 Autor komentarza: DAB
Data: 29-01-2011 12:35:58 
VanDamme92
Racja choć martwy jest bardzo ważny, tylko większość się przedźwiguje, chce za szybko.Powoli stopniowo, dokładnie to ćwiczenie jak i siady na wolnym ciężarze są niezastąpione.W ten sposób nawet rehabilituje się ludzi i wzmacnia kręgosłupy przez wzmocnienie mięśni.Wszystko zależy od rozsądku czy trenera który wie jak prowadzić.Dobra bo z tematu schodzimy pozdrawiam
 Autor komentarza: mieszko77
Data: 29-01-2011 12:36:25 
to ze Arreola ma slabszy cios to nie znaczy ze niepostawilbym go nawet w roli lekkiego faworyta z Hayem , Anglik przycisniety przez tego twardziela moglby sie zlozyc , a Chrisa nie jest łatwo znokaltowac , ani wypunktowac.
ale ten heh, dominator CW i mistrz HW! , nie wyjdzie do Arreoli nasz zabujca emerytow nie gustuje w takich zawodnikach ;)
 Autor komentarza: horhe88
Data: 29-01-2011 12:37:06 
DAB

OK jak trenuje inne sztuki walki to może być groźny, chodzi o to że muskulatura niewiele pomaga w szczególności w boksie. Pudzian zrzuca masę mięśniową bo ona mu jedynie przeszkadza, chociażby Holyfield który świetnie wyglądał, ale miał cios jeden ze słabszych, Tyosn który pod względem mięśni wyglądał gorzej od Holyfielda miał jeden z najmocniejszych ciosów.
 Autor komentarza: mma
Data: 29-01-2011 12:38:11 
Hugo

Nie ma wątpliwości co do przepisów, czasami są wątpliwości co do ich zastoswania przez sędziów.
Zanim jednak ich skrytykujemy, trzeba wziąc pod uwagę, że są najbliżej sytuacji i mogą spojrzeć w oczy boksera, widzą sprawy nieco inaczej niż my w tv czy dalszch rzędach widowni, i że jednym z ważniejszych ich obowiązków jest

dbać o zdrowie zawodników.

Tutaj ewidentnie facet jest już bezbronny, każdy następny strzał może go odesłac do szpitala. Decyzja jak najbardziej słuszna moim zdaniem.
 Autor komentarza: HeadCrusher
Data: 29-01-2011 12:38:17 
"HeadCrusher
O jakie przypadki chodzi z WBO? "

Zobacz choćby walkę Huck-Lebiedev, WBO promuje Niemieckich mistrzów jak Michalczewski, Huck, Breahmer, Stieglitz a w Junior Lightweight taki Ricky Burns wybiera sobie przeciętniaka Evensena do obrony tytułu...

Kliczko - Chisora - walka z rankingu WBO i co? Kontuzja, pobijemy się później...
Shumenov - Breahmer - sraczka, eee tam nic się nie stało...
Huck - Lebedev - wałek jak ch... ee tam, zostawimy Denisa na 1 miejscu w rankingu może będzie siedizał cicho...
 Autor komentarza: DAB
Data: 29-01-2011 12:38:22 
Przecież on nawet nie wiedział kto go całuje był nieprzytomny:)Dobra reakcja sędziego.A co do Tomka z Grantem był gong co zmienia sytuację i całe szczęście bo jakby Wielkolud poprawił to nie wiem czy czekalibyśmy na walkę z Władimirem teraz
 Autor komentarza: DarekR
Data: 29-01-2011 12:39:15 
VanDamme92

w sumie mi chodziło ogólnie o specyfiki aby napompować się. A martwy możesz robić - jak już wspomniałeś technika + pas + stawiasz sobie krzesło przed siebie - na to sztangę i jedziesz. Nic złego się nie stanie. Ja do kulturystów nic nie mam - ale takich pedałków jak wspomniałeś co napompują sobie łapkę i klatkę i potem się bujają jak wielcy zawodnicy, kulturystą nie nazwę nigdy hehe

co by nie oftopować zbyt mocno - Haye miał by problem z Areolą bo ten nie dość, że twardy to jeszcze ma w łapie moc, a Dawidek ma szklankę. A nie wierze, że Areola nie trafił by go ani razu przez cała walkę
 Autor komentarza: VanDamme92
Data: 29-01-2011 12:39:25 
HeadCrusher ano nie których obchodzi...Haye to Mistrz Świata i np. mnie obchodzi z kim będzie walczył. Ja jak część osób tutaj nie mam Hayefobii i nie nazywam go ' cipką ' w każdym możliwym poście...

I myślę, że nie tylko ja bo jak wiadomo 'cały świat' bardziej czeka na Władymir-Haye niż Władymir-Adamek i to nie jest tylko moje zdanie :
 Autor komentarza: horhe88
Data: 29-01-2011 12:40:00 
Autor komentarza: nopainnogain
Data: 29-01-2011 12:27:28
horhe88
Prawda jest taka ze maly bokser sie zesra a nie oklepie silnego chlopa ktory bedzie im miotal jak szmata.
Boks to niejest MMA.

To jest nie prawda, nie mówimy o skrajnych przypadkach 50 kg bokser i 120 kg chop ale bokser oklepie laika bez większych problemów.
 Autor komentarza: DAB
Data: 29-01-2011 12:41:35 
horhe88
Dokładnie wygląd nie walczy i wróciliśmy do sedna sprawy że w ten sposób się nie ocenia bo to zawsze można zanegować przykładami z życia
 Autor komentarza: horhe88
Data: 29-01-2011 12:43:21 
Ale walka z Chisorą jest sankcjonowana również przez IBF, co do tych zawodników to się zgodzę ale np, ostatnio w wadze ciężkiej to Władymir posiadacz IBF/WBO miał najlepszych przeciwników spośród wszystkich mistrzów,
 Autor komentarza: HeadCrusher
Data: 29-01-2011 12:43:53 
"Haye to Mistrz Świata i np. mnie obchodzi z kim będzie walczył. Ja jak część osób tutaj nie mam Hayefobii i nie nazywam go ' cipką ' w każdym możliwym poście..."
Ja nie jestem Hayefobem, mam go gdzieś i nie zamierzam po prostu oglądać kolejnego cyrku, to wszystko.
Ale zobaczę, bo pewnie zawalczy na gali Froch-Johnson...czy też oni zawalczą na jego, jak zwał tak zwał...

"I myślę, że nie tylko ja bo jak wiadomo 'cały świat' bardziej czeka na Władymir-Haye niż Władymir-Adamek i to nie jest tylko moje zdanie : "

Zdania są podzielone, wg mnie każdy fan boksu bardziej ceni umiejętności jak i talent Adamka od Haye'a.
The Ring wrzuciło nawet Adamka do 10tki P4P a Haye'a? Nie...
Z punktu widzenia czysto bokserskiego walka Adamek-Kliczko jest o wiele ciekawsza od Haye-Kliczko.
 Autor komentarza: HeadCrusher
Data: 29-01-2011 12:45:18 
"walka z Chisorą jest sankcjonowana również przez IBF, co do tych zawodników to się zgodzę ale np, ostatnio w wadze ciężkiej to Władymir posiadacz IBF/WBO miał najlepszych przeciwników spośród wszystkich mistrzów, "

Sankcjonowana była, ale Chisora był wyłoniony z WBO a nie z IBF. A Władimir ma dobrych rywali bo takie IBF również trzyma ranking...

Gorzej również jest z WBC, także się sprzedaje ta organizacja...
 Autor komentarza: DAB
Data: 29-01-2011 12:45:19 
horhe88
Zależy jaki to laik z jaką psychiką bo osobiście widziałem jak koleś zamęczył typa który dobrze boksował swoją nieustępliwością i tym że z rozwaloną twarzą bił jak jebnięty:)nie do złamania są wariaty których trzeba by zabić bo wstanie i zamęczy.Za dużo tu zmiennych i różnych ludzi, miliardy nas tu hasa po ziemi w końcu
 Autor komentarza: horhe88
Data: 29-01-2011 12:51:51 
DAB

wyjątki zdarzają się zawsze ale mówimy o statystycznych przypadkach, z kolei ja się pochwalę że za szczawika po kilku podwórkowych sesjach sparingowych na rękawice z kumplami, przy wadze 65-70 kg na gołe pięści miotałem gościami 20 cm wyższymi i 50 kg wagi cięższymi oraz wieloma innymi, tylko dzięki sparingom na rękawice. Człowiek który jest "niobity" po kilku strzałach psychicznie wymięka i nie wie co ma robić.
 Autor komentarza: speed
Data: 29-01-2011 12:54:26 
Odrazu mozna zauwazyc wyniki pracy z nowym trenerem Ronnie Shieldsem...
Jeszcze kilka pojedynkow i Cristobal bedzie znowu mierzyl w pas mistrzowski
 Autor komentarza: VanDamme92
Data: 29-01-2011 12:55:21 
HeadCrusher

" Zdania są podzielone(...) " - myślę, że tym zwrotem podsumowałeś wszystko jak trzeba. Po prostu nie ma sensu dyskutować w temacie kiedy zdania są podzielone. Ateista nigdy nie przekona Wierzącego i na odwrót.
Natomiast swoje poglądy wymienić można, a Twój pierwszy post wyglądał trochę jak atak na mnie, przynajmniej ja tak to odebrałem...

" A kogo to obchodzi? " - To zabrzmiało tak, że mój post jest bez sensu i bez znaczenia, ale może tylko ja to tak odebrałem.
 Autor komentarza: mma
Data: 29-01-2011 12:56:47 
horhe88

Dokładnie. Boks daje coś, z czym niewielu się rodzi i niewiele innych sportów walki daje - obicie. Umiejętność odnalezienia się w sytacji, gdy spadają na ciebie ciosy.
 Autor komentarza: VanDamme92
Data: 29-01-2011 13:02:00 
mma uważasz, że boks daję obicie a np. takie style walki jak Karate Kyokushin, Taekwondo, Muay-Thay nie dają obicia ? Po czym to wnioskujesz ? Na jakiej podstawie stwierdzasz, że jedna płaszczyzna walki daje obicie a cała paleta nie ?

Hehe mam całkowicie odmienne zdanie w tej sprawie i nie daje bokserowi za dużych szans w walce z zawodnikiem, który walczy w stójce z wykorzystaniem innych części ciała niż samych rąk.
 Autor komentarza: horhe88
Data: 29-01-2011 13:03:42 
Popatrzcie na ten link, i oceńcie gościa

http://www.youtube.com/watch?v=3hhd_Bupdx0

To mój kumpel kilka razy z nim sparowałem tylko na boks jest on wielokrotnym młodzieżowym/studenckim mistrzem Polski w Kickboxingu, ma chłopak talent, trenerzy go namawiali go na przejście na zawodowstwo w boksie. Styl jego walki to mieszanka Witalija i Władymira.
 Autor komentarza: Hugo
Data: 29-01-2011 13:04:11 
@mma
Boks jest sportem niewymiernym i uznaniowości się nie wyeliminuje, ale tam gdzie można powinno się ją ograniczać do minimum. Pod pozorem "dbania o zdrowie zawodnika" ringowy może zrobić wałek i odesłać do rogu lepszego zawodnika. Takie sytuacje się zdarzały. Z drugiej strony były pretensje do sędziego, że nie poddał Briggsa i naraził go na ciężką kontuzję w walce ze starszym Kliczką. Są też sytuacje, że poddany najzupełniej słusznie zawodnik po walce pyskuje, że nic mu nie było i jeszcze by tę walkę wygrał. Dlatego uważam, że w takich niepewnych sytuacjach należałoby wprowadzić liczenie na stojąco lub przyjąć zasadę, że kto nie leżał, nie może być odesłany.
 Autor komentarza: DAB
Data: 29-01-2011 13:05:18 
horhe88

bo psychika to podstawa w każdym sporcie walki ale widzisz nie każdemu się ona wzmocni jak mówisz w twoim przypadku, czasem k.o i po karierze czy zawodniku.Jednym wpier.ol da siłe i motywację innym zabierze.Rękawica a goła pięść też różnica.Statystycznie na pewno osoba trenująca wygrywa prawie zawsze ale są te wyjątki potwierdzające regułę.Nigdy nic nie jest pewne ani na bank.Ale fajnie jest podyskutować czasem ja już znikam sobota trzeba pooddychać świeżym powietrzem
 Autor komentarza: horhe88
Data: 29-01-2011 13:06:35 
VanDamme92

Każda sztuka walki daje obicie ale mówimy tutaj o przypadku walki bokser vs laik koks, i każdy inny co cokolwiek trenuje też byłby zagrożeniem dla laika ale np jak jest duża dysproporcja wagi to z cięższego laika łatwiej można sobie z nim poradzić w stójce niż siłować się w parterze.
 Autor komentarza: mma
Data: 29-01-2011 13:10:56 
VanDamme92

Kyokushin nie daje. Trenowałem to latami. Obijanie bebchów. Karate tradycyjne nie daje. Tam też byłem. Muai Thai i kickboxing - naturalnie że tak. Tam walą się konkretnie po pyskach.
Nie biorę udziału w dyskusji: która sztuka walki jest lepsza. Czy bokser pobije taja, czy karacista upokorzy boksera, bo to nonsensowne dyskusje.
 Autor komentarza: ragnos
Data: 29-01-2011 13:12:23 
horhe88

"Popatrzcie na ten link, i oceńcie gościa

http://www.youtube.com/watch?v=3hhd_Bupdx0

To mój kumpel kilka razy z nim sparowałem tylko na boks jest on wielokrotnym młodzieżowym/studenckim mistrzem Polski w Kickboxingu, ma chłopak talent, trenerzy go namawiali go na przejście na zawodowstwo w boksie. Styl jego walki to mieszanka Witalija i Władymira. "

Rownie dobrze mozna powiedziec, ze moj styl to mieszanina stylow Jemelianenko i Bruca Lee..
 Autor komentarza: horhe88
Data: 29-01-2011 13:14:33 
Rownie dobrze mozna powiedziec, ze moj styl to mieszanina stylow Jemelianenko i Bruca Lee..

Raczej nie bo ani do Bruca lee ani Jemalianienki nie jest jego styl podobny.
 Autor komentarza: Igorexy
Data: 29-01-2011 13:14:40 
NO nie powiem bo bardzo efektownie go Cristobal poskladał.
 Autor komentarza: mma
Data: 29-01-2011 13:14:50 
Hugo

Przyznaję, że nie znam argumentów przeciwników liczenia na stojąco. Bo zgadzam się z Tobą. Wydaje się, że to idealne rozwiązanie. Chodziło pewnie o to, by odróżnić zawodowców od amatorów, by sport był bardziej męski. Rozstrzygnięcie przez nokaut jest najbardziej miarodajne i pożądane w boksie.
Ale jest jak jest. Nie ma liczenia na stojąco. Póki tego nie zmienią, musimy zdać się na zdrowy rozsądek i doświadczenie sędziów ringowych.

Co do przerywania pojedynków, to z oczywistych wzgledów wolę, by przedwcześnie przerwano dziesięć pojedynków niż za późno choć jeden.
 Autor komentarza: VanDamme92
Data: 29-01-2011 13:16:11 
horhe

* Kurczę to nie jest takie proste do oceny jak się wydaję. Na to składa się wiele czynników i nie ma podstawowej reguły bo każdy jest inny. Z logicznego punktu widzenia wydaje się, że cięższego od siebie lepiej punktować w stójce niż iść do parteru, ale to nie do końca tak. Zawodnik lżejszy=zwinniejszy paradoksalnie ma większe szanse w parterze z większym...myślę, że tutaj główną rolę odgrywa jednak siła, nie masa.

Podobny problem jest w przypadku stójki - wydaje się, że zawodnik większy ma łatwiej bo ma dłuższe ręce i nogi więc może trzymać na dystans, ale znowu zawodnik mniejszy jest lepiej skoordynowany.
Tutaj wiele zależy od poziomu danego zawodnika i wielu innych czynników. U Nas na sekcji jest gościu, który ma 192cm wzrostu a jego nogi zamiatają jak śmigła od helikoptera, jest wielokrotnym Mistrzem Polski w taekwondo i kickboxinu ( ps. ciekawostka: w 2002 pokonał Marcina Najmana w kicku ), trener natomiast ma około 178-180cm i nie miał problemu z pokonaniem go, nigdy nie zapomnę tych kapitalnych zejść pod nogą tamtego zawodnika, skrócenie dystansu i kopnięcia na żebra.

Dlatego nie można szufladkować, że z większym lepiej w stójce, z mniejszym w parterze, itp, itd...

Bruce Lee był filigranowy, a lał wszystkich jak leci i większych i mniejszych i silniejszych...
 Autor komentarza: horhe88
Data: 29-01-2011 13:18:38 
Nie ma liczenia na stojąco
Może być liczenie na stojąco tylko to jest kwestia jak się dogadają obozy ze sobą, np było liczenie na stojąco Kliczki z Brewsterem ale wątpie żeby tak były oba obozy dogadane, bardziej prawdopodobne że sedzia przyszedł z pomocą Władzi.
 Autor komentarza: mma
Data: 29-01-2011 13:19:33 
VanDamme92

"Bruce Lee był filigranowy, a lał wszystkich jak leci i większych i mniejszych i silniejszych..."

Jackie Chan też. Van Damme również. :)
 Autor komentarza: VanDamme92
Data: 29-01-2011 13:21:57 
mma

Ja również trenowałem karate Kyokushin i mogę się zgodzić, ze to karate trenowane w Polsce nie ma zbyt wielu plusów, ale rdzenne Kyokushin, który zapoczątkował Masutatsu Oyama było na tamten okres najlepszym stylem walki na świecie. Dziś nie wiele zostało tych prawdziwych szkół, jest kilka w Japonii - gwarantuje, że tam zdobył byś takie obicie jakiego w Polsce nie zdobędziesz nigdy w żadnym stylu walki.

Poza tym nie można porównywać tradycyjnego do Kyokushinki - niebo a ziemia.
 Autor komentarza: horhe88
Data: 29-01-2011 13:22:23 
VanDamme92

Mówimy cały czas o laik vs tenujący sztuki walki. Większego od siebie laika łatwiej pokonać w stójce niż w parterze.
 Autor komentarza: nopainnogain
Data: 29-01-2011 13:23:16 
Autor komentarza: mma Data: 29-01-2011 12:56:47 horhe88

Dokładnie. Boks daje coś, z czym niewielu się rodzi i niewiele innych sportów walki daje - obicie. Umiejętność odnalezienia się w sytacji, gdy spadają na ciebie ciosy.


Zgadzam sie, ale tylko wtedy kiedy ten cwiczacy sporty silowe nigdy niebral udzlu w full contact.
Niewiem z kad ten stereotyp ze przypakowany to sier bic nieumie.

Snarski dostal od zwyklego chlopaka na imprezie bo mu kobiete po tylku klepal a gosc niebyl zadnym koksem ani nawet nieuprawial zadnego sportu, poprostu sie niebal i mu doje...
 Autor komentarza: VanDamme92
Data: 29-01-2011 13:24:33 
mma

" VanDamme92

"Bruce Lee był filigranowy, a lał wszystkich jak leci i większych i mniejszych i silniejszych..."

Jackie Chan też. Van Damme również. :) "

mma o Van Dammie to mi nie musisz nic pisać, to mój idol :P
Ale od najmłodszych lat miałem dylemat kto by wygrał ewentualne starcie:

JCVD vs Schwarzenegger - dziś mam już swoje zdanie na ten temat :)
 Autor komentarza: nopainnogain
Data: 29-01-2011 13:27:39 
Moim zdaniem Rocky Balboa byl najlepszy :)
 Autor komentarza: horhe88
Data: 29-01-2011 13:29:11 
Autor komentarza: nopainnogain
Data: 29-01-2011 13:27:39
Moim zdaniem Rocky Balboa byl najlepszy :)

Co do tego nie ma wątpliwości pokonał samego Andrzeja Gołotę

http://www.youtube.com/watch?v=f5zZoEoJoP4
 Autor komentarza: VanDamme92
Data: 29-01-2011 13:29:44 
horhe88

Tu też sprawa nie jest prosta, zależy co rozumiesz pisząc ' laik '

Np. kiedyś pewien trener powiedział, że ulicznicy też ma ją jakiś tam styl i jest to ich wyuczony styl walki, którego uczą się dzień w dzień na swojej ' sali treningowej = ulicy.

Ci prawdziwi ulicznicy z krwi i kości mają takie łby, że dopóki go nie zabijesz to on będzie wstawał i wstawał i wstawał...tylko nie wiem czy w pojęciu ' laik ' tacy wchodzą w grę...bo jeśli tak to nie mogę się zgodzić ponieważ wiele było sytuacji, gdzie taki ulicznik wypykał nawet MŚ. Była nawet taka głośna sprawa, gdzie Mistrz Świata bodajże jakiegoś Wschodniego stylu walki dostał KO od zwykłego ulicznika.

Natomiast jeśli ' laik ' mówimy o typowym pozerze, kozaku wybujanym na siłę to wtedy całkowita zgoda.
 Autor komentarza: horhe88
Data: 29-01-2011 13:32:23 
VanDamme92

A masz dane ile razy to mistrz świata jakiejś sztukli walki pobił zwykłego ulicznika? Czy myślisz że takie przypadki to 50/50?
 Autor komentarza: Hugo
Data: 29-01-2011 13:35:18 
Jeden z najbardziej ordynarnych wałków odnośnie liczenia to był w drugiej walce Gołoty z Bowe'em. Bowe padł jak ścięty i wyglądał na skończonego. A ringowy najpierw przez jakieś 5 sekund odsyłał Gołotę do neutralnego narożnika, potem zaczął powoli liczyć i Bowe wstał na 8. A potem dał mu jeszcze odpocząć ze 20 sekund i dopiero wznowił walkę. Potem jeszcze przeszkadzał Gołocie i w efekcie Bowe dotrwał do gongu. Skończyło się, tak jak się skończyło.
 Autor komentarza: VanDamme92
Data: 29-01-2011 13:35:24 
horhe

Ale nie chodzi o to. Po pierwsze statystyki kłamią jak wszyscy dobrze wiemy ( :) ) i ja się nimi nie zbyt często sugeruje.

A po drugie chciałem Ci pokazać, że od każdej reguły jest wyjątek i że jest wiele czynników składających się na walkę, nie tylko warunki fizyczne.

Chyba, że odbierasz mnie na takim poziomie iż uważasz, że mógłbym myśleć, że ulicznik vs MŚ = 50/50 to sorry...
 Autor komentarza: mieszko77
Data: 29-01-2011 13:41:39 
panowie kazda sztuka walki jest tylko szlifem , zalezy co jest szlifowane
laik , ktory nigdy nie trenowal full kontact , a moze nawet ostatni raz bil sie w podstawowce , moze miec zajebista motoryke , sile ciosu , refleks , instynkt i psychike Witalija
w takim wypadku polowa trenujacych sztuki walki wylapuje wpierdola
 Autor komentarza: DAB
Data: 29-01-2011 13:41:44 
Był jeden taki przypadek tylko że ten ulicznik był później bokserem bardzo dobrym lecz nie chciał tego robić zawodowo więc ten pan z którymś danem jest trochę usprawiedliwiony, ponieważ ten chłopak mimo że teraz ma brzuszek od browara złożył by nie jednego naszego pseudo zawodowca jest zmarnowanym talentem bokserskim według niektórych ale to jego sprawa woli żyć normalnie pić browara, pracować, każdy ma swój wybór
 Autor komentarza: horhe88
Data: 29-01-2011 13:43:06 
VanDamme92
Ale wyjątek nie potwierdza reguły, mówimy o ogólnych przypadkach.
 Autor komentarza: DAB
Data: 29-01-2011 13:43:12 
mieszko77 dokładnie.Ciężko odejść ku..a od tego forum! narazie
 Autor komentarza: DarekR
Data: 29-01-2011 13:47:06 
Schwarzenegger to kulturysta, a nie fighter. To co wyciskasz na ławce nie przekłada się na siłę uderzenia. Oglądałem taki angielski program gdzie wyłaniali najtwardszego kolesia i była konkurencja przechodzenia przez drzwi rozwalając nogami, rękoma, głową po kolei tak z 10 par drzwi. Był kolo który ćwiczył trójbój siłowy bodajże - duży szeroki i silny gość, a nie przebił ani jednej pary drzwi. A kolesie dużo mniejsi rozwalali i przechodzili. On mimo swojej siły nie miał ani dynamiki, a ni mocy w łapie. Niestety ćwiczenia strice kulturystyczne osłabiają dynamikę + wielka masa jaka jest u kulturystów działa na ich nie korzyść. Myślisz, że czemu fighterzy w ciężkiej zazwyczaj zrzucają niż przybierają ? za dużo cielska nie jest pomocne. Tym bardziej jak ktoś jest rozmiarów Arniego hehe
 Autor komentarza: mieszko77
Data: 29-01-2011 13:52:03 
DarekR
..Niestety ćwiczenia strice kulturystyczne osłabiają dynamikę + wielka masa jaka jest u kulturystów działa na ich nie korzyść.

100%
 Autor komentarza: VanDamme92
Data: 29-01-2011 13:53:05 
DarekR

Tak tyle, że wygrać walki nie trzeba koniecznie żadnym uderzeniem.

Jak byłem młodszy to zawsze mi się wydawało, że gdyby Arni złapał nogę Van Damma a później dostał go w ręce i nim rzucił o ziemię to by nie było co zbierać. Przecież nikt chyba nie wyobraża sobie jak Arnold staje w gardzi i rusza się na nogach.

Mi bardziej chodziło, że Van Damma uderzałby go swoimi technikami a on by się śmiał, po czym go złapał i połamał ( jak byłem młodszy tak myślałem ). W sumie dziś myślę, że coś w tym jest.

W końcu nie raz widziałem jak się łamią kije bilardowe na plecach takich byków i wrażenie na nich to często-gęsto nie robiło :)
 Autor komentarza: Deter
Data: 29-01-2011 13:55:03 
Hugo
Uważam dokładnie to samo co Ty. Kończeni walki decyzją sędziego jest według mnie wysoce krzywdzące. Moim zdaniem sędzia powinien co najwyżej liczyć w takiej sytuacji - ale pod żadnym pozorem kończyć walk. Od tego jest sam zawodnik i narożnik. Wystarczy jeden sygnał ze strony narożnika.

Boks to nie szachy, każdy wie, że wchodząc do ringu może nabawić się kuku.

- - -

Porównywanie boksera z innymi stylami jest bez sensu. Na zasadach bokserskich lepszy będzie bokser, ale jeśli zasady się rozszerzy albo zlikwiduje - to bokser wiele nie zdziała.
 Autor komentarza: VanDamme92
Data: 29-01-2011 13:56:16 
gardzie*
Van Damme*
wrażenia*

Kurde czy redakcja nie mogła by zrobić opcji ' edytuj post ' ?
 Autor komentarza: Deter
Data: 29-01-2011 14:03:10 
DarekR
Zgadza się. Potwierdza się stara dobra zasada. Żeby dobrze robić pompki... musisz trenować głównie pompki.

L. Armstrong - kolarski fenomen, po zakończeniu kariery spróbował swych sił w maratonie. Startował kila razy - 2`45 nie złamał. Jak na jego parametry fizjologiczne, to wynik mizerny.
I tak jest z większością dyscyplin.
 Autor komentarza: Sierak2012
Data: 29-01-2011 14:06:48 
Możecie trenować co chcecie ale jak trenujecie w gównianej szkole to nic to nie da, trenuje Krav Maga i miałem wiele negatywnych opinii na temat tego stylu obrony od wielu osób, kiedyś miałem styczność z kilkoma osobami które trenował KM w innych miastach i jak opowiadali co oni trenują to aż się za głowę złapałem 5 chwytów na krzyż, jeden system bloku obronnego i siłka wtedy zrozumiałem skąd tyle negatywnych opinii o KM.
 Autor komentarza: lukaszs1990
Data: 29-01-2011 14:11:50 
heh tym prawym to mu zdrowo przypie*****ł
 Autor komentarza: VanDamme92
Data: 29-01-2011 14:13:08 
Sierak2012

Masz rację w tym co piszesz, ale wiesz o tym, że ' z pustego i Salomon nie naleje '

Jeśli nie masz w sobie nic to i najlepszy trener wszechświata z Ciebie Mistrza nie zrobi.
 Autor komentarza: Klimek
Data: 29-01-2011 14:16:09 
Ciekawe czy Haye przewróciłby Arreole jednym ciosem tak jak Ruiza, ja stawiam na to że nie, w ogóle do tej walki raczej nie dojdzie...
 Autor komentarza: Sierak2012
Data: 29-01-2011 14:16:24 
VanDamme92 oczywiście że tak, jest bardzo dużo czynników aby być dobry w otwartej walce sam mogę powiedzieć że po mimu świetnych i urozmaiconych treningów KW bez łączenia ich z treningami bokserskimi pod okiem Wilka w sytuacji do której potrzebna mi była umiejętność obrony gówno bym zdziałał.
 Autor komentarza: VanDamme92
Data: 29-01-2011 14:23:27 
Sierak2012

Dokładnie, od początku dyskusji o tym pisze, że na walkę składa się tyle czynników i innych pierdół, że w żadnym wypadku nie można tego szufladkować, że ten wygra z tym, a ten z tamtym...

Walka dwóch ludzi jest bardziej nie przewidywalna niż pogoda :P
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 29-01-2011 14:49:47 
Arreola zrobil to w czym jest najlepszy,zranil przeciwnika,a potem nie dal mu dojsc do siebie
 Autor komentarza: speed
Data: 29-01-2011 14:59:30 
Areolla musi stoczyc jeszcze kilka walk zeby odbudowac swoja kariere i dopiero moze myslec o Hayemakerze jesli on wogole bedzie walczyc w nastepnym roku bo jak powszechnie wiadomo to prawdopodobnie skonczy kariere pod koniec tego roku
 Autor komentarza: Igorexy
Data: 29-01-2011 15:18:53 
Haye nigdy nie zawalczy z Chrisem. On jest dla niego zbyt agresywny i niebezpieczny. Lepiej wziazc kogos pokroju harissona co machnie 3 razy przez kilka rund. Arreola to nie emeryt idzie na zywiol i ma prawdziwe serce do walki a to davidkowi nie odpowiada
 Autor komentarza: nopainnogain
Data: 29-01-2011 16:17:31 
Mialem sytuacje kiedys w zyciu, dyskutowalem z chlopakiem ktory kilka lat wczesniej byl wiekszy odemnie i niemialbym wiekszych szans podejzewam, ale w tym czasie juz uprawialem kulturystyke od 4lat i bylem ciezszy o 20kg.
Kolega ten cwiczyl jakis tam odlam karate, piepszyl cos o najkrutszej drodze ciosu,wytrzymalosci i szybkosci ktora [posiadl dzieki tym treningom i mowi ze sie zrobilem DUZY ale przez to pewnie stracilem szybkosc, kondycje itd..
W tej chwili mowie to choc Ci pokaze i popchnolem go w klate, a ze to bylo przy schodach to w ostatniej chwili zlapalem go druga reka zeby sie niezabil.
Chlop zrobil sie blady i mowi ze ostatnio kilka lekcji opuscil i forma mu spada :)
 Autor komentarza: nopainnogain
Data: 29-01-2011 16:21:56 
Zapomnialem dodac parametry.
Ja mam z 172cm prime 89kg(czysta masa miesniwa) a kolega z 180cm i tez z 90kg (zawsze mnie ciekawilo dlaczego mowi sie na nizszego o tej samej masie DUZY)
Zdaje se sprawe ze jestem niski.
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 29-01-2011 16:58:27 
speed
Za Arreola stoi duza liczba kibicow,pochodzenia meksykanskiego.Jego styl jest efoktowny,bardzo kontaktowy.Pomimo ze sylwetka Chrisa daleko odbiega od wyobrazen o sportowcu i piesciarzu,to wielu kibicow lubi go ogladac w ringu."Koszmar" przy braku duzej ilosci klasowych hevy w USA bylby tez pewnie chetnie pokazywany przez HBO,czy Showtaime
Zeby jego kariera wrocila,na wlasciwe tory,tzn.kolejna sznsa na walke o tytul,potrzebna jest mu jedna wygrana z wysoko notowanym przeciwnikiem
 Autor komentarza: speed
Data: 29-01-2011 18:49:49 
andrewsky
Nie twierdze ze Areolla nie ma kibicow czy jego styl nie jest efektowny tylko ze po dwoch porazkach w swojej karierze musi sie odbudowac i bardziej przylozyc do treningow. W tej chwili Cristobal ma dobrego trenera ktory miejmy nadzieje bardziej jego zmotywuje do prowadzenia sportowego trybu zycia. Jak narazie w rankingach nie jest wysoko i nie ma takiej pozycji zeby walczyc o mistrzostwo swiata. Po tej wygranej napewno jego notowania pojda w gore ale nie sadze ze w tym roku zawalczy o pas. Kolejny rok jak najbardziej prawdopodobna ta sytuacja sie wydaje...
 Autor komentarza: speed
Data: 29-01-2011 18:57:16 
- Głównym mankamentem Chrisa było poruszanie się po ringu, on ciągle gubił pozycję po wyprowadzaniu uderzeń. Nad tym pracowaliśmy najwięcej. Po drugie Arreola przestał w ostatnich walkach bić kombinacjami. Zapytałem go czemu zrezygnował z czegoś co przynosiło mu tyle powodzenia. Chris teraz już nie wyprowadza pojedynczych ciosów - powiedział Shields, obecny trener Areolli
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 29-01-2011 19:59:07 
speed
Co do tego ze,Arreola musi odbudowac reputacje i bardziej przylozyc sie do treningow to pelna zgoda
Mnie chodzi bardziej o cos innego.Mozna byc bardzo dobrym zawodnikiem,ale nie miec kibicow i nie wywolywac zainteresowania ze strony mediow.Wtedy trudno jest dostac kolejna szanse na zaistnienie
Arreola w sytuacji kiedy pokonalby kogos znaczacego w kolejnym pojedynku,swoja szanse na tytul pewnie znowu dostanie
 Autor komentarza: remix
Data: 29-01-2011 20:31:06 
nopainnogain
zastanów sie chłopie chwilę zanim znowu coś napiszesz. najlepiej nic nie pisz
 Autor komentarza: 19majkel87
Data: 29-01-2011 20:34:10 
widzę że mój post rzucony pod fotorelacja z warzenia abela i Chrisa o walce koszmara z hayem sie przyjł:) ja z chęci bym t walkę obejrzał. szybkośc po stronie haye ale twardy i waleczny Arreola mógłby dać radę. no i ta szklana szczęka Dawida mogłaby nie wytrzymać;)
 Autor komentarza: Klimek
Data: 29-01-2011 20:52:43 
ja to mam dla Chrisa inna propozycje Michael Grant
 Autor komentarza: horhe88
Data: 29-01-2011 20:54:02 
Podobno Grant wysyłał mu propozycję.
 Autor komentarza: Catman
Data: 29-01-2011 21:02:27 
nopainnogain
Jestem pod wrażeniem!!!Dla mnie Jesteś Kozak!!!Mam tylko pytanie.Co na to lekarz?
 Autor komentarza: RyczerzNi
Data: 29-01-2011 21:59:58 
Krzycho robi wrażenie jak dostaje w ringu średniaka. Jak przyszły prawdziwe testy to dwa razy dostał bęcki i był bezradny jak dziecko.
Obecnie to chyba najbardziej przereklamowany zawodnik HW, z którego zrobili mega prospekta po, przyznaję, emocjonujacej walce z niepokonanym bodaj wówczas Walkerem. Tyle że jak sie okazało Walker też był przeceniany. Do trzech razy sztuka. Jak Krzycho obleje trzeci poważny test to raczej bedzie skreslony.
 Autor komentarza: slawko1
Data: 29-01-2011 22:16:15 
w ktorej rundzie to sie stalo
 Autor komentarza: nik
Data: 29-01-2011 22:26:39 
Arreola nie zachowal sie ok w stosunku do rywala, nie po raz pierwszy z reszta, przed walka z Kliczka zgrywal twardziela a po walce plakal.
 Autor komentarza: Klimek
Data: 29-01-2011 22:27:11 
juz w pierwszej
 Autor komentarza: nik
Data: 29-01-2011 22:28:47 
''Klimek Data: 29-01-2011 20:52:43 ja to mam dla Chrisa inna propozycje Michael Grant''
O takiej walce juz myslalm wczesniej, stawialbym na Granta.
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 29-01-2011 23:27:47 
Arreola to piesciarz ktory jest spelnieniem "koszmarow" sennych Granta.Agresywny piesciarz z niezlym ciosem i ciagiem na przeciwnika.W ewentualnym pojedynku stwawiam na ElBuritosa KO max do 6 rundy
Podejrzewam ze Estrada bylby trudniejszym rywalem dla Chrisa
 Autor komentarza: nopainnogain
Data: 30-01-2011 00:06:49 
:) :) :)
 Autor komentarza: nopainnogain
Data: 30-01-2011 00:14:11 
matolki
 Autor komentarza: nopainnogain
Data: 30-01-2011 00:19:43 
remix, catman
Ale z was LISY.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.